WTA Cincinnati: Największe odkrycie tego sezonu na drodze Agnieszki Radwańskiej do ćwierćfinału

Karolina Konstańczak 18 Sierpnia 2016, 15:00

Newspix / Tomasz Markowski

Po nieco gorszym dla siebie okresie Agnieszka Radwańska chce jak najszybciej wejść we właściwy rytm i znów liczyć się w walce o najwyższe cele na okazałych tenisowych arenach. - Mam nadzieję, że już [w Cincinnati], kolejnym tygodniu i w US Open wrócę do swojej gry. Chcę się lepiej prezentować i mieć więcej szans, aby uzyskać bilet do Singapuru - powiedziała przed rozpoczęciem turnieju Polka.

Krakowianka nie miała większych problemów, aby udanie otworzyć turniej WTA Premier 5 na kortach twardych w Cincinnati. Radwańska oddała tylko jednego gema Andrei Petković i po 57 minutach mogła się cieszyć z awansu do III rundy zmagań.

Na tym etapie spotka się z Johanną Kontą, największą obecnie gwiazdą kobiecego tenisa w Wielkiej Brytanii.

Konta urodziła się w Sydney, oddalonym od największych miast Anglii o 17 tysięcy kilometrów. Oboje jej rodziców to Węgrzy, którzy spotkali się w Australii. To właśnie na Antypodach młoda dziewczyna stawiała pierwsze tenisowe kroki, a nieco później kontynuowała treningi w Barcelonie - w tym czasie jej rodzice przenieśli się do Anglii, a dokładniej Eastbourne. Brytyjskie obywatelstwo uzyskała w maju 2012 roku, gdy miała 21 lat. Stało się to oczywiście przedmiotem debat, jednak Konta skomentowała całą sytuację w trakcie trwania tegorocznego Australian Open. - Cieszę się, że interesujecie się moimi australijskimi korzeniami. Z przyjemnością reprezentuję jednak Wielką Brytanię, gdzie w gruncie rzeczy dorastałam.

Lata leciały, a mierząca 180 centymetrów dziewczyna gdzieś nikła w tłumie młodych i zdolnych. Sezony 2012-2014 kończyła poza pierwszą setką kobiecego zestawienia, a II runda turnieju wielkoszlemowego okazywała się barierą nie do przejścia. Wszystko zmieniło się już rok później.

Wówczas Konta, będąca pod opieką Hiszpanów Estebana Carrila i Jose-Manuela Garcii, dosłownie "odpaliła". Kilka miesięcy po swoich 24. urodzinach awansowała do IV rundy US Open i ćwierćfinału w Wuhanie. We wspomnianym sezonie pokonała wiele gwiazd światowego tenisa, jak chociażby Simonę Halep, Jekaterinę Makarową i dwukrotnie Garbine Muguruzę. Wszystkie notowane w top 10.

W sezonie 2016 brytyjska gwiazda zabłysnęła jeszcze jaśniej, dochodząc do półfinału Australian Open. Wówczas odkurzyła nieco historię swojego kraju, zostając pierwszą Brytyjką od 33 lat, która dokonała tej sztuki. W 1983 roku do tego etapu US Open dotarła Jo Durie. Ponadto była zaledwie o krok od awansu do top 10 i zdobyła swój pierwszy tytuł WTA, pokonując w finale w Stanfordzie Venus Williams.

Konta, 13. obecnie tenisistka świata, prezentuje podobny tenis do Simony Halep, jednak obie różnią oczywiście warunki fizyczne. Brytyjka uwielbia grę kątową, stara się rozrzucać rywalki po korcie i zwykle po kilku zagraniach kończy punkt. Dysponuje świetnym podaniem i coraz lepiej radzi sobie w sferze mentalnej. Problemem w jej tenisie jest pewna schematyczność. Gdy plan A nie działa, ciężko jej znaleźć drogę do zwycięstwa.

WTA Cincinnati, Cincinnati (USA)
WTA Premier 5, kort twardy, pula nagród 2,809 mln dolarów
czwartek, 18 sierpnia

Oglądaj mecze WTA Tour z udziałem Igi Świątek, Magdy Linette i innych topowych zawodniczek w serwisie CANAL+ online. (link sponsorowany)