Start
Tenis
Agnieszka Radwańska
WTA Cincinnati: Simona Halep wyrównała rachunek z Agnieszką Radwańską

WTA Cincinnati: Simona Halep wyrównała rachunek z Agnieszką Radwańską

Agnieszka Radwańska po słabym spotkaniu uległa w piątkowy wieczór Simonie Halep 5:7, 1:6. Polka po raz czwarty w karierze przegrała na etapie ćwierćfinału turnieju WTA Premier 5 na kortach twardych w Cincinnati.

Rafał Smoliński 20 Sierpnia 2016, 03:40

PAP/EPA / TANNEN MAURY

27-letnia krakowianka będzie chciała szybko wyrzucić z pamięci piątkowy pojedynek. Po dwóch przełamaniach prowadziła w partii otwarcia już 4:0, ale gdy tylko oznaczona trzecim numerem Rumunka zredukowała liczbę błędów własnych, to Polka błyskawicznie znalazła się opałach.

WTA Cincinnati: Pierwszy półfinał Garbine Muguruzy od Rolanda Garrosa

Simona Halep rzeczywiście zaczęła fatalnie. Już w trakcie trwania piątego gema miała na koncie 15 pomyłek. Obraz gry uległ jednak zmianie, kiedy tylko Rumunka zaczęła grać bardziej cierpliwie. Gdy wymiany wydłużyły się, Agnieszka Radwańska przestała dostawać punkty za darmo i znalazła się w poważnych tarapatach.

Kto wie, czy wpływ na słabszą postawę 24-latki z Konstancy miała godzinna przerwa spowodowana opadami deszczu, jeszcze zanim obie panie wyszły na kort. Halep rozkręcała się powoli, choć ciągle nie unikała prostych błędów. Trzykrotnie przełamała jednak serwis najlepszej polskiej tenisistki i przy stanie 5:4 podawała po seta.

Po kapitalnej wymianie, zakończonej wygrywającym półwolejem, Radwańska oddaliła setbola. Halep najpierw nagrodziła zagranie Polki brawami, a następnie nie wytrzymała presji i straciła serwis. Co się jednak odwlecze, to nie uciecze. Krakowianka dała się przełamać po raz czwarty i po chwili Rumunka miała już drugą piłkę setową. Tym razem rozegrała ją kapitalnie, posyłając genialnego dropszota na boczną linię.

.@ARadwanska making it look easy out there!#CincyTennis https://t.co/9OsaYaEkv6
— WTA (@WTA) August 20, 2016

Radwańska już po pierwszym secie miała na koncie niewyobrażalną liczbę 23 błędów własnych. Skończyła także 11 piłek i wygrała aż 80 proc. punktów po drugim serwisie rywalki. Halep miała tylko sześć winnerów i aż 22 pomyłki. Mimo kiepskiego początku okazała się ostatecznie lepsza od krakowianki w premierowej odsłonie w stosunku 7:5.

Druga partia była fatalna w wykonaniu "Isi". Piąta rakieta globu ani razu nie utrzymała podania, a jedynego gema zdobyła przy serwisie Rumunki na 1:1. Halep trzymała się rad, jakich udzielił jej w przerwie między setami trener Darren Cahill. - Znalazłaś odpowiedni balans między defensywą i ofensywą. Kiedy nadarzy się jakaś krótka piłka, to po prostu idź na całość. Wygrasz ten mecz dzięki głowie, sercu i nogom - stwierdził doświadczony szkoleniowiec.

Statystyki meczu Agnieszki Radwańskiej z Simoną Halep

I tak też było w drugiej części meczu. Halep popełniła w niej tylko cztery błędy własne oraz skończyła dziewięć piłek. Gra Radwańskiej całkowicie się posypała. Polka przegrywała wymiany, dlatego po 91 minutach doznała zasłużonej porażki 5:7, 1:6. W sumie nasza reprezentantka zanotowała 14 winnerów i aż 36 pomyłek. Halep również zakończyła mecz "na minusie", ale dużo mniejszym od przeciwniczki, bowiem miała 15 kończących uderzeń i 26 błędów własnych.

WTA New Haven: Znajoma droga Agnieszki Radwańskiej do US Open

Tenisistka z Konstancy wyrównała rachunek z krakowianką za porażkę doznaną w zeszłorocznych Mistrzostwach WTA i teraz obie panie mają po pięć zwycięstw na koncie w głównym cyklu. Halep jest o krok od utrzymania czwartej pozycji w świecie, ale w sobotnim półfinale będzie musiała pokonać Andżelikę Kerber, która walczy o miano liderki rankingu WTA. Jeśli Rumunka przegra, to wyprzedzi ją Radwańska. Polka będzie wtedy rozstawiona z "czwórką" w rozpoczynającym się 29 sierpnia wielkoszlemowym US Open 2016.

Krakowianka po raz czwarty w karierze odpadła z zawodów Western & Southern Open na etapie ćwierćfinału. Taka sama sytuacja miała miejsce w latach 2012-2014, kiedy lepsze od "Isi" były w Cincinnati Karolina Woźniacka i Na Li (dwukrotnie). Radwańską czeka jeszcze przed wyjazdem do Nowego Jorku występ w New Haven. Polka otrzymała dziką kartą do tego turnieju rangi WTA Premier na kortach twardych i w głównej drabince została rozstawiona z "jedynką".

Western & Southern Open, Cincinnati (USA)
WTA Premier 5, kort twardy, pula nagród 2,809 mln dolarów
piątek, 19 sierpnia

ćwierćfinał gry pojedynczej:

Simona Halep (Rumunia, 3) - Agnieszka Radwańska (Polska, 5) 7:5, 6:1

ZOBACZ WIDEO Włoszczowska na trasie. Zobacz co czeka Polkę (źródło TVP)

Oglądaj mecze WTA Tour z udziałem Igi Świątek, Magdy Linette i innych topowych zawodniczek w serwisie CANAL+ online. (link sponsorowany)

Polub Tenis na Facebooku

Tweetnij

Skomentuj 135

Zgłoś błąd

inf. własna

Polecane

Komentarze (135)

Killuminati 20-08 20:45 Zgłoś komentarz

Garbinka poległa w godzinę hmmm ciekawe xd z miłą chęcią oglądne ta miazge! KLOCEK PO TYTUŁ #KLOCKOMANIA #CZESKIELEGO

1 1 Odpowiedz

Pokaż odpowiedzi
Eleonor_ 20-08 17:53 Zgłoś komentarz

Mam pytanie... Kto widział na żywo trening Agnieszki Radwańskiej ze sparingpartnerem Dawidem Celtem?

0 0 Odpowiedz

Pokaż odpowiedzi

Crush 20-08 16:37 Zgłoś komentarz

kurcze lukam na powtórke i to jest po prostu badminton to co Agnieszka gra :)) za 4 lata do Tokio rakieta lotka i po złoto jechać ;D byłaby naszą muruwaną faworytką jak Anita :)) tego Rio
Czytaj całość
już troche szkoda bo spkojnie mogła wrócić z medalem ;)

4 1 Odpowiedz

Pokaż odpowiedzi
Direk 20-08 15:47 Zgłoś komentarz

Na tym zdjęciu wygląda trochę jakby Simona łapała Agnieszkę za gardło! ;)

3 0 Odpowiedz

Pokaż odpowiedzi
Ktosia 20-08 14:33 Zgłoś komentarz

Ok, podobno Wiktorowski bierze dziś ślub i dlatego nie ma go w Cinci (moga to być plotki ale brzmi prawdopodobnie). Czyli raczej na żadne zmiany w sztabie nie ma co liczyć.

0 0 Odpowiedz

Pokaż odpowiedzi
Pottermaniack 20-08 14:27 Zgłoś komentarz

Cudowny tenisowy świat, w którym zwolnienie Wiktorowskiego jest remedium na wszystkie serwisowe, forehandowe, backhandowe, wolejowe i returnowe bolączki. Bajka. ;)

2 3 Odpowiedz

Pokaż odpowiedzi
Crush 20-08 14:08 Zgłoś komentarz

Co do obecności Wiktorowskiego to sie robi temat zastępczy. Czy ktoś uważa że jego obecność cokolwiek zmienia ? Wolne żarty. Czy jest czy nie ma Iśka gra swoje a jego gadki nie widać
Czytaj całość
żeby cokolwiek jeszcze zmieniały w coraz słabszym podejściu Agi do gry. Jak jej samej sie nie będzie chciało to Sumyk z Cahillem nic nie pomogą ;) Dawida wysyłać na czas z myślą "nie ma granka , nie ma dymanka" to może by to ją poruszyło... moooże ;) Czarne i Martwe ;)

2 2 Odpowiedz

Pokaż odpowiedzi
Ktosia 20-08 13:57 Zgłoś komentarz

Też się zastanawiałam gdzie jest Wiktorowski, nie wiadomo czy go zwolniła czy urlop czy co się działo, ale wczoraj miałby się akurat szanse wykazać. A co do tego że Aga nie zdążyła
Czytaj całość
się zregenerować po meczu z Kontą - ok, czasu nie było za wiele, ale przecież mogło być jeszcze gorzej. Ile czasu na regeneracja miała Petkovic po meczu z Safarova? Z 4 i pół? Niestety, zdarza się, a wiadomo że w takich turniejach gra się dzień po dniu.

2 0 Odpowiedz

Pokaż odpowiedzi
Blake 20-08 13:41 Zgłoś komentarz

Biorąc pod uwagę ostatnie turniejowe starty Agi, ćwierćfinał w Cinci to wcale nie jest słaby rezultat. Wiadomo, że mając na uwadze tracącą punkty S fajnie gdyby Aga przycisnęła, ale
Czytaj całość
sama tego nie zrobi. Potrzebuje teamu, ludzi wokół siebie, którzy wiedzą co robić, bo przecież Age stać na więcej.

2 0 Odpowiedz

Pokaż odpowiedzi
SŁOWO WÓJTA 20-08 12:14 Zgłoś komentarz

No nasza Isia nie zawiodła i kolejny mecz oddany prawie bez walki. Jak ona z taką grą utrzymuje się ciągle w top 10 to nie mam pojęcia.

0 2 Odpowiedz

Pokaż odpowiedzi
juuliaa 20-08 11:57 Zgłoś komentarz

Smutna to była noc. Szczypiorniści przegrali, Aga przegrała.... Czytam, te komentarze i zamiast odpowiadać na kilka napiszę jeden. 1. Jeszcze tydzień temu Aga była w Rio, to skąd ta
Czytaj całość
wyczekiwana forma, miała się wziąć tak nagle. Pstrykam w place i jest? Chyba to tak nie działa... Potrzeba spokoju, treningów, więcej wygranych spotkań itd 2. Z tego co widziałam Radwańska trenowała w Cincinnati własnie z Halep, ale takze z Muguruzą. Po tych treningach zostawała jeszcze na korcie i trenowała sama. Pracuje dziewczyna. Teraz jeszcze jeden turniej przed US Open. Mam nadzieje, ze dobrze jej to zrobi. 3. Rok temu Aga prowadziła z Halep w Toronto 6:0, 1:0.... a przegrała całe spotkanie. Albo ten pamiętny tie-break z Simonką, gdzie akurat ta druga wypuściła z rąk wysokie prowadzenie i pewne zwycięstwo. Takie rzeczy się dzieją, zwłaszcza jak grają ze sobą dziewczyny z czołówki. 4. Co do wczorajszego meczu, w końcówce pierwszego i w drugim secie Aga po prostu padła. Odcięli jej prąd. Nie wiem czy ze zmęczenia (na upartego mozna powiedziec, ze to Aga grała wczoraj dwa mecze, bo mecz z Konta skonczył sie po północy czasu lokalnego, a mecz z Halep zaczął sie tego samego dnia o 20) czy z innego powodu. Ale padła koncentracja(zwłaszcza przy serwisie), timing, brakowało mocy i Aga nie nadążała za Simonką, ktora przeciez tez nie grała wczoraj świetnie... 5. Ciszą mnie wygrane z Petko i Kontą. Trzeba pracowac dalej. Grac dalej. Nie od razu Rzym zbudowano. Nie od razu formę się zbuduje. Poza tym wydaje mi się, ża Aga szuka odważniejszych rozwiązań, stara się wiecej atakowac (stąd te błedy?). Ale moze tylko mi sie wydaje. Dlatego nie bijcie :p 6. GDZIE JEST WIKTOROWSKI? W Cincinatti, go nie widziałam. Ani na treningach, ani na meczach. Pojechał sobie na urlop?

7 2 Odpowiedz

Pokaż odpowiedzi
Adam Zabokrzycki 20-08 11:56 Zgłoś komentarz

W Cincinnati afrykańskie upały spotęgowane przez ulewne deszcze - ogromna wilgoć w powietrzu. Agnieszka Radwańska (starczyło jej sił na pierwsze 4 gemy, które wygrała później był to
Czytaj całość
unforced error festival), Carla Suárez Navarro, Angelique Kerber czy Tímea Babos zaprezentowały się jako śnięte ryby. Natomiast Garbiñe Muguruza i Rumunka Simona Halep czyli te, które mają stałe problemy z cerą (trądzik sterydowy) mają mniejsze problemy z kondycją. Halep dla tenisa obcięła sobie piersi więc faszerowanie się dopingiem nie jest jakąś nadzwyczajną ofiarą. Aga obecnie ma z Rumunką bilans 5:5, ale nie planuje operacji plastycznych i odżywek sterydowych. Ktoś wie czy Tomasz Wiktorowski jest nadal trenerem Agi?

3 3 Odpowiedz

Pokaż odpowiedzi