Gael Monfils odpowiada na krytykę McEnroe'a: Jest mi przykro po słowach takiej legendy

Komentujący dla stacji ESPN John McEnroe przyznał w piątkowy wieczór, że Gael Monfils zachowuje się nieprofesjonalnie. Francuz odniósł się do słów Amerykanina na konferencji prasowej.

Karolina Konstańczak
Karolina Konstańczak
PAP/EPA / JUSTIN LANE

- [Gael] zachowuje się nieprofesjonalnie - powiedział komentujący dla ESPN John McEnroe w trakcie trwania półfinałowego spotkania US Open pomiędzy Novakiem Djokoviciem a Gaelem Monfilsem. - To jeden z najbardziej szalonych meczów, jakie kiedykolwiek widziałem.


Niedługo po przegranym pojedynku 3:6, 2:6, 6:3, 2:6 Francuz udał się na konferencję prasową. Dziennikarze nie zapomnieli zapytać 28-latka o słowa komentującego ten mecz Amerykanina.

- Jest mi przykro po słowach takiej legendy - skomentował całą sytuację Monfils. - Co mogę powiedzieć? John, chcę być najlepszy. Nie jest łatwo, ale staram się z całych sił. Przykro mi, jeśli uważasz, że zachowuję się nieprofesjonalnie. Pracuję jednak, cały czas się uczę. Często upadam, ale staram się podnieść. Gdy nazywa mnie nieprofesjonalnym tenisistą, tak naprawdę uderza tymi słowami również w mojego trenera, fizjoterapeutę i cały zespół. Nazywa nas nieprofesjonalnymi.

- Lubię Johna, jest świetną osobą. Nie łączą mnie z nim złe stosunki, więc przykro mi słyszeć takie słowa. Chętnie bym z nim porozmawiał. Oczywiście łatwo jest mnie oceniać, ponieważ generalnie nic nie wygrywam. Jaka to łatwa sprawa. Jestem jednak szczęsliwy, robie inne rzeczy i zawsze się uśmiecham.

ZOBACZ WIDEO: Tajemnicze przygotowania skoczków narciarskich (źródło TVP)
Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×