Boris Becker: Novak Djoković nie trenował wystarczająco i dobrze o tym wie

Rafał Smoliński 07 Grudnia 2016, 10:34

PAP/EPA / FACUNDO ARRIZABALAGA

- Uzgodniliśmy, że po trzech latach zakończymy naszą współpracę. To był naprawdę niesamowity czas. Było oczywiście kilka porażek, które bardzo chciałbym wymazać z pamięci, ale gdyby na początku ktoś nam powiedział, że wygramy razem sześć turniejów wielkoszlemowych, odzyskamy dla Novaka miano lidera światowych list, to w pełni bym się pod tym podpisał - powiedział Boris Becker.

• Novak Djoković zakończył współpracę z Borisem Beckerem

Becker doskonale rozumiał, że Djoković chce być bliżej swojej rodziny. - Nie robiłem mu z tego powodu żadnych problemów, ponieważ rodzina zawsze powinna być na pierwszym miejscu. Tenis to sport indywidualny i wymagający ogromnego poświęcenia, a Novak ma 29 lat oraz żonę i dziecko. Ja również byłem w podobnej sytuacji i doskonale wiem, że jest to ogromne wyzwanie dla sztabu trenerskiego.

- Kiedy zaczynaliśmy, to chcieliśmy odzyskać miano lidera światowych list i wygrywać turnieje wielkoszlemowe. Po wykonaniu tego zadania przyszedł taki moment, kiedy zmieniły się priorytety, co było widoczne w drugiej części tego sezonu. Jestem przekonany, że Novak znów skupi się na wygrywaniu i odzyskaniu pozycji lidera rankingu ATP. Porażka w finale US Open ze Stanem Wawrinką trochę go zabolała, ale te przegrane ostatnio przez niego mecze powinny być dla niego odpowiednią motywacją przed rozpoczęciem nowego sezonu - stwierdził były numer jeden światowych list.

Becker po raz kolejny przyznał, że Djoković nie spędził na kortach treningowych zbyt dużo czasu. - Novak nie trenował wystarczająco w ostatnich sześciu miesiącach i dobrze o tym wie. Sukcesy w tym sporcie nie rodzą się przez zwykłe pstryknięcie palcem czy samo pojawienie się na turnieju. Trzeba ciężko pracować i jestem przekonany, że on znów będzie tak robił - zakończył Niemiec.