Puchar Davisa: ostateczna decyzja ITF, mecz Pakistan - Iran odbędzie się w Islamabadzie
Międzynarodowa Federacja Tenisowa (ITF) podtrzymała wcześniejszą decyzję, że mecz pomiędzy Pakistanem i Iranem w Pucharze Davisa będzie mógł zostać rozegrany w Islamabadzie.
W ostatnich latach reprezentacje z innych państw nie chciały przyjeżdżać do Pakistanu ze względów bezpieczeństwa. W 2009 roku w miejscowości Lahaur, stolicy prowincji Pendżab, bojownicy ostrzelali autobus krykiecistów Sri Lanki.
W listopadzie ITF wydała zgodę na organizację meczu z Iranem w Islamabadzie. Sekretarz Pakistańskiej Federacji Tenisa (PTF) Muhammad Kalid Rehmani zapewniał, że zapewniony zostanie taki sam poziom bezpieczeństwa, jaki obowiązuje przy okazji wizyt prezydentów obcych państw. Jednak Irańska Federacja Tenisa wysłała do ITF list, prosząc o rozegraniu meczu z Pakistanem na neutralnym obiekcie.
Ostateczna Rada Dyrektorów ITF podtrzymała wcześniejszą zgodę Komitetu Pucharu Davisa na organizację w Islamabadzie, stolicy Pakistanu, meczu I rundy Grupy II Strefy Azja/Oceania. - To bardzo dobra wiadomość, nie tylko dla całego środowiska tenisowego, ale także dla innych organizacji sportowych w naszym kraju. To pozytywny sygnał dla innych zespołów międzynarodowych, również przyjeżdżających do Pakistanu, o czym świadczą niedawne zawody w squashu i badmintonie - powiedział Muhammad Khalid Rehmani.
Pod koniec listopada PTF z wielką radością przyjęła zgodę ITF na rozegranie meczu z Iranem w Islamabadzie. W 2015 i 2016 roku Pakistan trzy razy mógł być gospodarzem, ale musiał grać na neutralnym terenie. Spotkania te odbyły się w Sri Lance (z Kuwejtem i Chinami) oraz w Turcji (z Tajwanem). We wrześniu w Christchurch Pakistan nie zdobył nawet seta w meczu z Nową Zelandią i spadł do Grupy II Strefy Azja/Oceania.
W dniach 3-5 lutego odbędzie się pierwszy mecz Pucharu Davisa w Pakistanie od 2005 roku. Przed 11 laty reprezentacja ta osiągnęła najlepszy wynik w swojej historii. Po domowych zwycięstwach z Tajlandią i Tajwanem (oba spotkania rozegrane w Lahuarze) doszła ona do barażu o Grupę Światową, w którym uległa na wyjeździe Chile.
ZOBACZ WIDEO Ewa Brodnicka wspomina, jak poskromiła pijanego adoratora
