Dla kogo paryska mączka okaże się szczęśliwa? Kto będzie czarnym koniem? - redakcja typuje wyniki Rolanda Garrosa

Motyka nie rwą z tego powodu włosów z głów. Widać, pogodzili się z decyzją włodarzy paryskiej lewej, którzy idąc za głosem szefa FFT odmówili oszustce przyznania dzikiej karty. Najwyraźniej nie chcą oni być kojarzeni z decyzjami organizatorów turniejów WTA którzy, jak wieść niesie, wyłącznie z powodów biznesowych, a nie z powodu jakiejś szczególnej wartości tenisowej Szarapowej, masowo rzucili się z dzikimi kartami dla niej. Odmawiając Szarapowej WC dali także prztyczka w nos duraczącemu szefowi WTA Steve Simonowi, a także pokazali środkowy palec niejakiemu Maxowi Eisenbudowi, agentowi dopingowiczki, który pochwalił się zupełnym brakiem ogłady wobec zawodniczek, który miały odwagę wypowiedzieć słowa krytyki na temat szastania dzikimi kartami, jakby to były wejściówki do WC.

finalistę:))) może teraz będą mieli więcej szczęścia :P