Simona Halep: Momentami byłam widzem na korcie

Simona Halep nie wywalczyła pierwszego tytułu wielkoszlemowego na kortach Rolanda Garrosa. Rumunka doceniła klasę Jeleny Ostapenko, która w sobotę wróciła ze stanu 4:6, 0:3.

Rafał Smoliński
Rafał Smoliński
PAP/EPA / YOAN VALAT

- Jelena grała naprawdę bardzo dobrze, gratulacje dla niej za to zwycięstwo. Cały czas mocno uderzała piłkę. Były chwile, kiedy byłam widzem na korcie. Zasłużyła, aby wygrać ten mecz - powiedziała Simona Halep po porażce 6:4, 4:6, 3:6.

Rumunka miał break pointa w czwartym gemie drugiego seta, na objęcie prowadzenia 6:4, 4:0, lecz nie wykorzystała wielkiej okazji. To drugi przegrany przez nią finał Rolanda Garrosa. W 2014 roku lepsza od tenisistki z Konstancy była w Paryżu Maria Szarapowa.

- To dla mnie trudne chwile, ale mam nadzieję, że z czasem mi przejdzie. Będę dalej ciężko pracować, ponieważ bardzo chcę powtórzyć to, co osiągnęłam w tym turnieju. Zobaczymy, co wydarzy się w przyszłości - skomentowała Rumunka.

Halep nie wykorzystała szansy nie tylko na wygranie pierwszego turnieju wielkoszlemowego, ale i zostanie nową liderką rankingu WTA. - To były dla mnie dobre zawody. Występ w finale zawsze jest czymś niesamowitym - stwierdziła tenisistka.

ZOBACZ WIDEO: Rafał Jackiewicz został porwany. "Założyli mi reklamówkę na głowę i wywieźli do lasu"


Oglądaj mecze WTA Tour z udziałem Igi Świątek, Magdy Linette i innych topowych zawodniczek w serwisie CANAL+ online. (link sponsorowany)
Czy Simona Halep awansuje jeszcze do finału Rolanda Garrosa?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×