Wimbledon: Agnieszka Radwańska oazą spokoju na korcie centralnym, Polka w IV rundzie

Zdjęcie okładkowe artykułu: PAP/EPA / GERRY PENNY / Na zdjęciu: Agnieszka Radwańska
PAP/EPA / GERRY PENNY / Na zdjęciu: Agnieszka Radwańska
zdjęcie autora artykułu

Agnieszka Radwańska pokonała 3:6, 6:4, 6:1 Szwajcarkę Timeę Bacsinszky i awansowała do IV rundy wielkoszlemowego Wimbledonu na kortach trawiastych w Londynie.

W sobotę Agnieszka Radwańska zmierzyła się z Timeą Bacsinszky, z którą przegrała oba wcześniejsze mecze. Stawką był awans do drugiego tygodnia Wimbledonu. Polka walczyła o to, aby po raz 10. w 12. starcie w londyńskiej imprezie zameldować się w IV rundzie. I udało się jej tego dokonać. Po raz pierwszy pokonała Szwajcarkę i w poniedziałek o ćwierćfinał zagra z Rosjanką Swietłaną Kuzniecową.

W gemie otwarcia meczu Radwańska obroniła trzy break pointy, ale czwartego Bacsinszky wykorzystała minięciem bekhendowym po krosie. Po chwili Szwajcarka, podobnie jak Polka, z 0-40 doprowadziła do równowagi, ale też oddała podanie, pakując forhend w siatkę. Krakowianka miała okazję na 3:1, ale rywalka obroniła się ostrym forhendem. W piątym gemie Bacsinszky uzyskała przełamanie głębokim krosem bekhendowym wymuszającym błąd.

Szwajcarka zaczęła dużo lepiej operować bekhendem, otwierała sobie kort i z każdym kolejnym punktem rozkręcała się. Tymczasem Radwańska po dobrym otwarciu prezentowała zbyt pasywną grę, co dodatkowo pomagało Bacsinszky w rozwinięciu skrzydeł. Seta Szwajcarka zakończyła w dziewiątym gemie efektownym bekhendem po linii.

W drugim gemie II seta Radwańska popisała się dwoma znakomitymi wolejami i utrzymała podanie na przewagi. To dodało jej animuszu i wiary we własne możliwości. Po chwili uzyskała przełamanie korzystając z forhendowego błędu rywalki. Dobrą kontrą wymuszającą forhendową pomyłkę rywalki Polka odparła break pointa i wyszła na 3:1. Kolejną szansę na odrobienie straty Bacsinszky miała w szóstym gemie, ale krakowianka obroniła się bekhendem na linię. Mądrze i cierpliwie grająca Radwańska nie oddała przewagi. Wynik seta na 6:4 ustaliła świetnym forhendem.

ZOBACZ WIDEO #dziejesiewsporcie: Serena Williams na korcie w 7. miesiącu ciąży (WIDEO)

W tym momencie Bacsinszky po prosiła o interwencję medyczną z powodu problemów z lewym udem. Na otwarcie III seta Radwańska uzyskała przełamanie wymuszając na rywalce błąd sprytnym slajsem. Szwajcarka całkowicie się rozsypała. Oddała podanie wyrzucając dwa smecze i Polka prowadziła 3:0. Krakowianka kontynuowała bardzo rozsądną grę, zmieniając kierunki i rotację oraz mieszając piłki krótkie i długie. Krakowianka poszła za ciosem i głębokim returnem wymuszającym błąd wykorzystała break pointa na 5:0. Radwańska nie zdołała wygrać seta do zera, bo rozluźniona Bacsinszky odgryzła się kilkoma dobrymi zagraniami i zdobyła honorowego gema. Po chwili Szwajcarka obroniła dwie piłki meczowe, ale przy trzeciej przestrzeliła bekhend.

W trwającym dwie godziny i dziewięć minut spotkaniu Radwańska cztery razy oddała podanie, a sama wykorzystała sześć z 13 break pointów. Przy siatce Polka zdobyła 26 z 35 punktów. Posłała 17 kończących uderzeń i popełniła 12 niewymuszonych błędów. Bacsinszky naliczono 33 piłki wygrane bezpośrednio i 34 pomyłki. Dla Szwajcarki był to ósmy występ w Wimbledonie. Tylko raz udało się jej dojść do drugiego tygodnia. Dwa lata temu osiągnęła ćwierćfinał.

The Championships, Wimbledon (Wielka Brytania) Wielki Szlem, kort trawiasty, pula nagród w singlu kobiet 12,180 mln funtów sobota, 8 lipca

III runda gry pojedynczej:

Agnieszka Radwańska (Polska, 9) - Timea Bacsinszky (Szwajcaria, 19) 3:6, 6:4, 6:1

Program i wyniki turnieju kobiet

Źródło artykułu:
Czy Agnieszka Radwańska awansuje do ćwierćfinału Wimbledonu 2017?
Tak
Nie
Zagłosuj, aby zobaczyć wyniki
Trwa ładowanie...
Komentarze (16)
Pietryga
9.07.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Nic tylko się cieszyć z gry Krakowianki.  
avatar
Kilianowsky
9.07.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Sharapov świrze xD odblokuj mnie to porozmawiamy  
avatar
panda25
8.07.2017
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
Niestety, nie dane mi było obejrzeć transmisji, zobaczę dopiero powtórkę. Ale sam wynik mile mnie zaskoczył. A z szeregu opinii różnych komentatorów wnoszę, że jakość gry była po stronie Agnies Czytaj całość
avatar
Gregory62
8.07.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Aga psychicznie jest dobrze zmotywowana jeśli wygra z Kuzniecową jest forma na Finał!!!  
avatar
Włókniarz
8.07.2017
Zgłoś do moderacji
0
4
Odpowiedz
Wisla wygrala z Barcelona,Radwanska z Bacsinszky dzieja sie takie rzeczy w sporcie eh ilu isiofanatykow sie uaktywnilo nagle