WTA Wuhan: zagubiona Agnieszka Radwańska pokonana przez Ashleigh Barty
Agnieszka Radwańska przegrała 6:4, 0:6, 4:6 z Australijką Ashleigh Barty i nie awansowała do ćwierćfinału turnieju WTA Premier 5 na kortach twardych w Wuhan.
W III rundzie Wuhan Open Agnieszka Radwańska zmierzyła się z Ashleigh Barty. Australijka w tym roku zdobyła tytuł w Kuala Lumpur i zaliczyła finał w Birmingham. Doszła też do ćwierćfinałów w Strasburgu i Nottingham oraz do III rundy w Toronto, Cincinnati i US Open. W styczniu była na 271. miejscu w rankingu, a obecnie znajduje się na najwyższej w karierze 37. pozycji. W poprzedniej rundzie Barty wyeliminowała Johannę Kontę. Radwańska miała szansę na drugi ćwierćfinał w imprezie, ale jej nie wykorzystała. Przegrała z Australijką 6:4, 0:6, 4:6.
Głęboki kros bekhendowy wymuszający błąd dał Barty dwa break pointy w pierwszym gemie meczu. Forhend i wygrywający serwis pozwoliły Radwańskiej wyjść z opresji. To był zwiastun jej poważniejszych kłopotów. Ostry kros forhendowy przyniósł Barty przełamanie na 2:1. W czwartym gemie Australijka odparła cztery break pointy (dwa wygrywające serwisy, bekhend, forhend wymuszający błąd) i wyszła na 3:1.Radwańska szybko wyciągnęła wnioski i zaczęła lepiej czytać serwis rywalki. Dwa kończące returny dały jej przełamanie w szóstym gemie. Polka znacznie solidniej serwowała i stała się bardziej aktywna w wymianach, skutecznie łącząc agresywny i sprytny tenis. Z 1:3 wyszła na 4:3, a przy 5:4 uzyskała dwie piłki setowe. Wykorzystała już pierwszą świetną kombinacją loba i smeczu.
W pierwszym gemie II seta Radwańska oddała podanie pakując bekhend w siatkę. Barty weszła na wyższy poziom regularności, zmieniała kierunki i rotację, częściej chodziła do siatki. Zaczęła grać bardzo dobre slajsy, co w I partii kompletnie jej nie wychodziło. Polka po raz drugi straciła serwis po błędzie bekhendowym i przegrywała 0:3. Zagubiona krakowianka zaplątała się w pajęczynie chaosu taktycznego i poddała się dominacji rywalki. Taki stan utrzymał się do końca spotkania.
Dobrym slajsem Australijka uzyskała trzecie w secie przełamanie i podwyższyła na 5:0. As dał jej trzy piłki setowe. Wykorzystała już pierwszą wygrywającym serwisem. W partii tej Radwańska zdobyła tylko osiem punktów. Nie miała ani jednego kończącego uderzenia i popełniła cztery niewymuszone błędy, identycznie jak w I secie, w którym jednak zanotowano jej też siedem piłek wygranych bezpośrednio.
ZOBACZ WIDEO Specjalnie dla WP SportoweFakty! Spiker Napoli wspiera Milika. Po polsku!W gemie otwarcia III partii Radwańska oddała podanie wyrzucając forhend. Barty przytrafiła się chwila słabości. Podwójny błąd i wyrzucony forhend kosztowały ją stratę serwisu. Po chwili Polka od 15-30 zdobyła trzy punkty, ostatni asem, i objęła prowadzenie 2:1. To nie był jednak zwiastun metamorfozy krakowianki. Prostym błędem bekhendowym oddała podanie w piątym gemie. Barty z małymi problemami (od 40-15 straciła dwa punkty), ale wyszła na 4:2. W ósmym gemie Australijka wymianę złożoną z 27 uderzeń zakończyła skrótem.
Tenisistka z Ipswich czuła się na korcie bardzo pewnie i wydawało się, że nic nie mogło jej odebrać zwycięstwa. Przy 4:6, 6:0, 5:4 trochę nerwowości pojawiło się w jej grze. Zmarnowała trzy piłki meczowe, ale przy czwartej dopisało jej szczęście. Zagraniem po taśmie Australijka sprowadziła rywalkę do siatki, następnie zagrała loba i Radwańska przyparta do muru nie wytrzymała presji i popełniła bekhendowy błąd.
W trwającym godzinę i 57 minut meczu Barty zaserwowała cztery asy i wykorzystała sześć z 11 break pointów. Australijka posłała 40 kończących uderzeń przy 39 niewymuszonych błędach. Radwańska miała 12 piłek wygranych bezpośrednio i 17 pomyłek. Było to pierwsze spotkanie obu tenisistek.
Najlepszym tegorocznym rezultatem Radwańskiej pozostanie finał w Sydney. Poza tym Polka zanotowała jeszcze tylko ćwierćfinał w Shenzhen i półfinał w New Haven. W poniedziałek krakowianka awansuje w rankingu z 13. na 11. miejsce.
Barty osiągnęła największy ćwierćfinał w karierze. Kolejną rywalką Australijki będzie Czeszka Karolina Pliskova, która rozbiła 6:2, 6:1 Chinkę Qiang Wang. W poniedziałek tenisistka z Ipswich poprawi swój życiowy ranking. Jeśli w Wuhan wejdzie do półfinału zadebiutuje w czołowej "30".
Dongfeng Motor Wuhan Open, Wuhan (Chiny)
WTA Premier 5, kort twardy, pula nagród 2,666 mln dolarów
środa, 27 września
III runda gry pojedynczej:
Ashleigh Barty (Australia) - Agnieszka Radwańska (Polska, 9) 4:6, 6:0, 6:4
Oglądaj mecze WTA Tour z udziałem Igi Świątek, Magdy Linette i innych topowych zawodniczek w serwisie CANAL+ online. (link sponsorowany)