Nick Kyrgios zakończył sezon. "To nie był dla mnie aż tak pomyślny rok"

Nick Kyrgios zdecydował, że nie zagra już w tym roku na zawodowych kortach. Australijczyk odpuści końcówkę sezonu, aby wyleczyć uraz biodra.

Rafał Smoliński
Rafał Smoliński
Nick Kyrgios PAP/EPA / WU HONG / Na zdjęciu: Nick Kyrgios
Dopiero co informowaliśmy, że sezon zakończył Tomas Berdych, a kilka godzin później w jego ślady poszedł Nick Kyrgios. - Z powodu odnowienia kontuzji biodra, której wcześniej nabawiłem się na trawnikach Queen's Clubu, kończę sezon, aby poddać się rehabilitacji i przygotować jak najlepiej na australijskie lato. Od turnieju w Waszyngtonie sporo grałem w tenisa i teraz nie chcę ryzykować pogorszenia urazu. Muszę słuchać swojego ciała oraz sztabu - poinformował tenisista z Canberry

W 2017 roku Australijczyk osiągnął tylko jeden finał, w Cincinnati, gdzie przegrał z Grigorem Dimitrowem. Aktualnie zajmuje 20. miejsce w rankingu ATP. - To nie był dla mnie aż tak pomyślny rok, jak tego chciałem, szczególnie w turniejach wielkoszlemowych, ale na szczęście był pozytywny w innych aspektach. Do tego nie jest żadną tajemnicą, że poza kortem musiałem mierzyć się ze smutnymi sytuacjami - wyznał Kyrgios, który w kwietniu bardzo przeżył śmierć ukochanego dziadka.

Decyzja o zakończeniu sezonu oznacza, że tenisista z Antypodów nie weźmie udziału w halowych imprezach w Bazylei oraz Paryżu. Australijczyk miał jeszcze szansę na występ w londyńskich Finałach ATP World Tour.

ZOBACZ WIDEO Trio Sulęckich przebije braci Kliczków? "To byłby rekord!"


Pomóż nam ulepszać nasze serwisy - odpowiedz na kilka pytań.
Czy Nick Kyrgios osiągnie w 2018 roku Top 10?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×