ATP Indian Wells: deszcz zatrzymał Rogera Federera. Grigor Dimitrow już poza turniejem

Zdjęcie okładkowe artykułu: Getty Images / Matthew Stockman / Na zdjęciu: Roger Federer
Getty Images / Matthew Stockman / Na zdjęciu: Roger Federer
zdjęcie autora artykułu

Deszcz uniemożliwił broniącemu tytułu Rogerowi Federerowi dokończenie inaugurującego pojedynku w turnieju ATP World Tour Masters 1000 w Indian Wells. Z imprezą pożegnał się już po pierwszym meczu Grigor Dimitrow, którego odprawił Fernando Verdasco.

Aura dała się Szwajcarowi we znaki jeszcze zanim mecz został rozpoczęty. Po szybkim osuszeniu kortu centralnego Roger Federer wygrał 6:3 pierwszą partię meczu z Federico Delbonisem, ale w drugiej tenisiści zeszli z kortu przy stanie 2:2. To jedyne sobotnie spotkanie turnieju panów, które zostanie dokończone w niedzielę. Szwajcarowi zależy na pokonaniu Argentyńczyka, gdyż w 2013 roku przegrał z nim po dwóch tie breakach w półfinale imprezy ATP World Tour 500 na mączce w Hamburgu.

Federerowi szybko ubył w górnej połówce drabinki groźny konkurent, Grigor Dimitrow. Bułgar zmierzył się z Fernando Verdasco i Hiszpan po raz kolejny udowodnił, że potrafi rywalizować z czołowymi tenisistami świata. Zawodnik z Madrytu wygrał 7:6(4), 4:6, 6:3 i wyrównał na 2-2 bilans pojedynków z Dimitrowem. W III rundzie na drodze Hiszpana stanie zdolny Amerykanin Taylor Fritz, który pokonał Rosjanina Andrieja Rublowa 6:4, 7:6(4). W ślady rodaka nie poszli Jared Donaldson i Mitchell Krueger. Ten pierwszy uległ Hiszpanowi Roberto Bautiście, zaś drugi Serbowi Filipowi Krajinoviciowi.

Do 1/16 finału zakwalifikował się również Hiszpan Pablo Carreno, który odrobił stratę seta i pokonał Argentyńczyka Horacio Zeballosa 3:6, 6:3, 7:6(3). Rozstawiony z "20" Francuz Adrian Mannarino nie dał żadnych szans Kanadyjczykowi Peterowi Polanskiemu, a Koreańczyk Hyeon Chung musiał w sobotni wieczór gonić wynik w meczu z Serbem Dusanem Lajoviciem. Zaledwie trzy gemy w spotkaniu z Hiszpanem Albertem Ramosem stracił Chorwat Borna Corić. W III rundzie zameldowali się ponadto Argentyńczyk Nicolas Kicker i Rosjanin Danił Miedwiediew.

BNP Paribas Open, Indian Wells (USA) ATP World Tour Masters 1000, kort twardy, pula nagród 7,972 mln dolarów sobota, 10 marca II runda gry pojedynczej

:

Roger Federer (Szwajcaria, 1) - Federico Delbonis (Argentyna) 6:3, 2:2 *do dokończenia Pablo Carreno (Hiszpania, 11) - Horacio Zeballos (Argentyna) 3:6, 6:3, 7:6(3) Roberto Bautista (Hiszpania, 13) - Jared Donaldson (USA) 6:4, 6:2 Adrian Mannarino (Francja, 20) - Peter Polansky (Kanada, Q) 6:1, 6:4 Hyeon Chung (Korea Południowa, 23) - Dusan Lajović (Serbia) 6:7(9), 6:3, 6:3 Filip Krajinović (Serbia, 25) - Mitchell Krueger (USA, Q) 6:2, 6:2 Fernando Verdasco (Hiszpania) - Grigor Dimitrow (Bułgaria, 3) 7:6(4), 4:6, 6:3 Borna Corić (Chorwacja) - Albert Ramos (Hiszpania, 19) 6:0, 6:3 Nicolas Kicker (Argentyna) - Damir Dzumhur (Bośnia i Hercegowina, 26) 4:6, 6:2, 6:1 Taylor Fritz (USA) - Andriej Rublow (Rosja, 27) 6:4, 7:6(4) Danił Miedwiediew (Rosja) - Matteo Berrettini (Włochy, LL) 6:7(6), 7:5, 6:4

Program i wyniki turnieju mężczyzn

[b]ZOBACZ WIDEO: Bayer Leverkusen coraz bliżej europejskich pucharów [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]

[/b]

Źródło artykułu:
Czy Roger Federer wygra turniej w Indian Wells?
Tak
Nie
Zagłosuj, aby zobaczyć wyniki
Trwa ładowanie...
Komentarze (6)
avatar
Julius Federista
12.03.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
37 letni Federer męczy się najszybciej z czołówki ,tych robotów  
avatar
Mania.
11.03.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Nie wiem, co jest z tym tenisem Grigora, powtórka z zeszłego roku - duży sukces i kilkumiesięczny przestój. Rok temu było to samo - tytuły w Brisbane i Sofii, SF w Melbourne i aż do Cinci same Czytaj całość
avatar
Zartanxxx
11.03.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Roger dwa mecze w ciągu jednego dnia ?  
avatar
Kamileki
11.03.2018
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
"Federerowi szybko ubył w górnej połówce drabinki groźny konkurent, Grigor Dimitrow." Federer 7-0 Dimitrov, sety: 16-2 (w tym jeden z dwóch setów ugranych przez Grigora zdobyty po tie breaku).