Rewolucji w sztabie ciąg dalszy. Novak Djoković zakończył współpracę z Radkiem Stepankiem

Zdjęcie okładkowe artykułu: Getty Images / Clive Brunskill / Na zdjęciu: Novak Djoković
Getty Images / Clive Brunskill / Na zdjęciu: Novak Djoković
zdjęcie autora artykułu

Po 10 miesiącach Novak Djoković wrócił do punktu wyjścia. Serb zakończył współpracę z Andre Agassim oraz Radkiem Stepankiem i teraz znów będzie musiał skompletować sztab.

Wydarzenia potoczyły się błyskawicznie. Najpierw Andre Agassi ogłosił podczas programu w ESPN, że nie jest już trenerem Novaka Djokovicia. Utytułowany Amerykanin stwierdził, że zbyt często jego poglądy na pewne sprawy różniły się od tych, prezentowanych przez jego podopiecznego.

W środę Serb potwierdził, że Agassi nie jest już członkiem jego sztabu. Do tego ogłosił, iż zdecydował się również zakończyć współpracę z Radkiem Stepankiem. Czech został trenerem "Nole" w listopadzie 2017 roku. 12-krotny mistrz wielkoszlemowy leczył wówczas uraz łokcia, który wyłączył go z rywalizacji po Wimbledonie.

Djoković pozostanie ze Stepankiem w przyjacielskich stosunkach. Teraz jednak zamierza dalej poszukiwać sposobu, aby powrócić do dawnej formy. Najbliższy czas spędzi z rodziną, a potem zacznie przygotowania do występów na europejskiej mączce. Nie wiadomo jeszcze, kto będzie jego trenerem. Serbskie media informują, że przez najbliższe tygodnie pozostanie bez głównego szkoleniowca. Po ostatnich rewolucjach (w maju 2017 roku tenisista pożegnał trenera Mariana Vajdę i kilku współpracowników) w jego sztabie pozostał kontrowersyjny Pepe Imaz.

ZOBACZ WIDEO "Kubica show" podczas konferencji prasowej

Źródło artykułu:
Czy Novak Djoković wygra jeszcze turniej wielkoszlemowy?
Tak
Nie
Zagłosuj, aby zobaczyć wyniki
Trwa ładowanie...
Komentarze (10)
avatar
Pao
4.04.2018
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Sterta głupot i hejtu poniżej. Imaz to nie jest żaden trener i do tego worka nie należy go wkładać. Novak nawet już po zatrudnieniu Agassiego i Stepanka mówił mediom, że wciąż szuka trenera na Czytaj całość
avatar
da-r-ko
4.04.2018
Zgłoś do moderacji
0
2
Odpowiedz
Coś jest nie tak z Nole. Najpierw odeszli Becker (podobno po konflikcie z Imazem) i zaraz potem Vajda. Teraz rezygnują Agassi i Stepanek. Cała czwórka w mojej opinii to wybitni szkoleniowcy lub Czytaj całość
avatar
Sir Muzza
4.04.2018
Zgłoś do moderacji
3
1
Odpowiedz
Szkoda patrzeć na Novaka, dostał w twarz i nadstawia drugi policzek, a najlepsze jest to że sam się po tej twarzy leje. Nie wiem już o co chodzi, był takim dominatorem, grał wybornie i nagle ja Czytaj całość
avatar
Zartanxxx
4.04.2018
Zgłoś do moderacji
2
3
Odpowiedz
Uhuhu. Myślę , że teraz Djoković to już będzie równa pochyła. Nie wróże mu już sukcesów większych , cały sztab zmieniony , po kontuzji nie może znaleźć rytmu. Słabo to wygląda.  
avatar
Sylwia.
4.04.2018
Zgłoś do moderacji
1
2
Odpowiedz
Póki Imaz będzie w jego otoczeniu póty Djokovic nie wróci do formy sprzed lat. Jeśli Serb tego nie zrozumie to narazie nie ma co liczyć na to że wróci do swojej najlepszej dyspozycji. Żaden goś Czytaj całość