ATP Marrakesz: pierwszy finał Kyle'a Edmunda. Pablo Andujar po sześciu latach może odzyskać tytuł

Kyle Edmund w dwóch setach pokonał Richarda Gasqueta w półfinale rozgrywanego na kortach ziemnych turnieju ATP World Tour 250 w Marrakeszu. O tytuł Brytyjczyk zagra z Pablo Andujarem, który w sobotę wygrał z Joao Sousą.

Marcin Motyka
Marcin Motyka
Kyle Edmund Getty Images / Clive Brunskill / Na zdjęciu: Kyle Edmund
Sobota dla uczestników turnieju ATP w Marrakeszu była bardzo intensywnym dniem. Najpierw rozegrano przełożone z piątku ćwierćfinały, następnie, wieczorem lokalnego czasu, odbyły się pojedynki 1/2 finału.

W premierowym półfinale świetną dyspozycję potwierdził Kyle Edmund. Brytyjczyk w drodze do najlepszej "czwórki" imprezy Grand Prix Hassan II stracił zaledwie dziewięć gemów, a w meczu o finał okazał się lepszy od bardziej doświadczonego Richarda Gasqueta. 23-letni Brytyjczyk pokonał starszego o osiem lat Francuza 6:3, 6:4, wykorzystując cztery z sześciu szans na przełamanie.

Dla Edmunda to pierwszy w karierze awans do finału turnieju rangi ATP World Tour. O tytuł powalczy z Pablo Andujarem. Hiszpan w sobotę wygrał 6:4, 6:4 z Joao Sousą. - Jestem bardzo szczęśliwy. Zaczynając turniej, nie spodziewałem się, że dojdę do finału, bo wracam po kontuzji. Gra w Maroku jest dla mnie wyjątkowa, bo w przeszłości tu wygrywałem - powiedział tenisista z Walencji.

Dla Andujara to trzeci finał w Grand Prix Hassan II. Hiszpan wygrywał ten turniej w latach 2011-12, kiedy był rozgrywany w Casablance. Prócz tego, w 2014 roku wywalczył tytuł w Gstaad. Na finał czekał od kwietnia 2015 roku, gdy dotarł do decydującego meczu w Barcelonie.

Niedzielny pojedynek (początek o godz. 15:00 czasu polskiego) będzie pierwszym oficjalnym meczem pomiędzy Edmundem a Andujarem. W 2016 roku zmierzyli się ze sobą w kwalifikacjach w Pekinie i wówczas Brytyjczyk zwyciężył 6:3, 6:2. - To będzie trudny finał. Kyle jest świetnym tenisistą, a ja czuję się trochę zmęczony - skomentował Hiszpan.

W zmaganiach debla triumfowali najwyżej rozstawieni Nikola Mektić i Alexander Peya, którzy w finale pokonali 7:5, 3:6, 10-7 Benoita Paire'a i Edouarda Rogera-Vasselina, półfinałowych pogromców pary Marcin Matkowski / David Marrero. Dla Chorwata to trzeci tytuł w głównym cyklu, ale pierwszy w parze z Peyą. Austriak natomiast cieszył się z 16. trofeum.

Grand Prix Hassan II, Marrakesz (Maroko)
ATP World Tour 250, kort ziemny, pula nagród 501,3 tys. euro
sobota, 14 kwietnia

półfinał gry pojedynczej:

Kyle Edmund (Wielka Brytania, 2) - Richard Gasquet (Francja, 4) 6:3, 6:4
Pablo Andujar (Hiszpania, PR) - Joao Sousa (Portugalia) 6:4, 6:4

finał gry podwójnej:

Nikola Mektić (Chorwacja, 1) / Alexander Peya (Austria, 1) - Benoit Paire (Francja) / Edouard Roger-Vasselin (Francja) 7:5, 3:6, 10-7

ZOBACZ WIDEO Aston Villa ze skromnym zwycięstwem. Bohaterem Lewis Grabban [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]

Kto wygra turniej ATP w Marrakeszu?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×