WTA Rzym: błąd polskiej sędzi i porażka poirytowanej Karoliny Pliskovej. Simona Halep rozbiła Naomi Osakę

Zdjęcie okładkowe artykułu: Getty Images / Clive Brunskill / Na zdjęciu: Karolina Pliskova
Getty Images / Clive Brunskill / Na zdjęciu: Karolina Pliskova
zdjęcie autora artykułu

Karolina Pliskova przegrała z Marią Sakkari w II rundzie turnieju WTA Premier 5 w Rzymie. Duży wpływ na wynik meczu miała sędziowska pomyłka.

W I rundzie rzymskiej imprezy Maria Sakkari (WTA 42) wyeliminowała Holenderkę Kiki Bertens, finalistkę Mutua Madrid Open z ubiegłego tygodnia. W środę Greczynka pokonała 3:6, 6:3, 7:5 Karolinę Pliskovą (WTA 5), która kilka dni temu grała w półfinale w Madrycie. W trzecim secie Czeszka z 1:3 wyszła na 4:3 i wszystko wskazywało, że odzyskała kontrolę nad meczem. Jednak duży wpływ na losy tej rywalizacji miała fatalna pomyłka sędziowska.

Przy stanie 5:5 i równowadze w III secie Czeszka popisała się dosyć niepewnym smeczem, ale piłka zahaczyła linię i należał się jej punkt. Został jednak wywołany aut, a sędzia główna Marta Mrozińska nie dokonała korekty, tylko ogłosiła przewagę Greczynki. Pliskova nie usłyszała do tego i dopiero po chwili zorientowała się w sytuacji. Polska arbiter nie potrafiła odnaleźć śladu i doszło do wymiany zdań między nią a zdenerwowaną Czeszką. Miała też miejsce interwencja sędzi naczelnej, ale zmiany decyzji nie było. Po wznowieniu gry Pliskova nie zdołała wrócić do właściwego rytmu. Przegrała kolejny punkt, a tym samym straciła podanie. Sakkari mecz zakończyła w 12. gemie forhendem po linii. Czeszka swoją złość wyładowała rozwalając rakietę o wieżyczkę sędziowską i szybko opuściła kort.

W trwającym dwie godziny i 21 minut meczu Sakkari wykorzystała sześć z 14 break pointów. Posłała 35 kończących uderzeń przy 37 niewymuszonych błędach. Pliskovej naliczono 32 piłki wygrane bezpośrednio i 41 pomyłek. Kolejną rywalką Greczynki będzie Niemka Andżelika Kerber lub Rumunka Irina-Camelia Begu.

Simona Halep rozbiła 6:1, 6:0 Naomi Osakę (WTA 21). W ciągu 59 minut minut Rumunka obroniła sześć break pointów, a sama wykorzystała sześć z siedmiu szans na przełamanie. Liderka rankingu zdobyła 59 z 89 rozegranych punktów (66 proc.). Było to trzecie spotkanie obu tenisistek w tym roku. W IV rundzie Australian Open wygrała Halep, a w półfinale w Indian Wells zwyciężyła Osaka.

O ćwierćfinał Rumunka zmierzy się z Madison Keys (WTA 14), która pokonała 7:6(2), 7:6(0) Donnę Vekić (WTA 52). W pierwszym secie Chorwatka podniosła się z 0:4 i 2:5, ale w tie breaku od 2-2 straciła pięć punktów. W drugiej partii Amerykanka wróciła z 1:4. Halep wygrała pięć z sześciu dotychczasowych meczów z Keys.

Caroline Garcia (WTA 7) pokonała 6:3, 6:4 Timeę Babos (WTA 38). W ciągu 79 minut Francuzka zdobyła 25 z 34 punktów przy swoim pierwszym podaniu, obroniła trzy break pointy i uzyskała dwa przełamania. W III rudzie tenisistka z Lyonu zagra ze Sloane Stephens (WTA 10), która zwyciężyła 6:0, 5:7, 6:4 Kaię Kanepi (WTA 59). Estonka z 0:6, 0:2 doprowadziła do trzeciej partii. W niej z 2:5 zbliżyła się na 4:5 i miała break pointa na 5:5. Amerykanka wykorzystała trzecią piłkę meczową. W trwającym dwie godziny i 17 minut spotkaniu Kanepi popełniła 11 podwójnych błędów.

Daria Kasatkina (WTA 13) wygrała 6:2, 6:3 z Danielle Collins (WTA 47). W ciągu 74 minut Rosjanka wykorzystała sześć z 10 break pointów. Kolejną jej rywalką będzie Elina Switolina, z którą ma bilans meczów 0-3.

Internazionali BNL d'Italia, Rzym (Włochy) WTA Premier 5, kort ziemny, pula nagród 3,351 mln euro środa, 16 maja

II runda gry pojedynczej:

Simona Halep (Rumunia, 1) - Naomi Osaka (Japonia) 6:1, 6:0 Caroline Garcia (Francja, 7) - Timea Babos (Węgry) 6:3, 6:4 Sloane Stephens (USA, 9) - Kaia Kanepi (Estonia, Q) 6:0, 5:7, 6:4 Madison Keys (USA, 13) - Donna Vekić (Chorwacja, Q) 7:6(2), 7:6(0) Daria Kasatkina (Rosja, 14) - Danielle Collins (USA, Q) 6:2, 6:3 Maria Sakkari (Grecja) - Karolina Pliskova (Czechy, 6) 3:6, 6:3, 7:5

ZOBACZ WIDEO #dziejesiewsporcie: Moda na Ulę Radwańską

Źródło artykułu:
Czy Simona Halep awansuje do ćwierćfinału turnieju WTA w Rzymie?
Tak
Nie
Zagłosuj, aby zobaczyć wyniki
Trwa ładowanie...
Komentarze (50)
avatar
Kri100
17.05.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Grały dwie moje ulubione tenisistki i wygrała ta bardziej egzotyczna w swoim kraju. ;)  
avatar
Pao
17.05.2018
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Ale walczy! Tak dla takiej Garbi zarywam noce! a Gavrila annoying af.  
avatar
Baseliner
16.05.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Ale jaja. Pokazali na powtórce telewizyjnej (czasami puszczają challenge, taki tylko dla widzów), że ten smecz był w korcie?  
avatar
Juliaa
16.05.2018
Zgłoś do moderacji
4
0
Odpowiedz
Siostra Karoliny, Krystina, zamiescila taki wpis na twiterze: Czytaj całość
avatar
stanzuk
16.05.2018
Zgłoś do moderacji
3
1
Odpowiedz
Błąd sędzin to jedno, a zaćmienie umysłu u Pliskovej przy tym smeczu to drugie.