Alexander Zverev zrzucił balast. Teraz nie może doczekać się Wimbledonu

Zdjęcie okładkowe artykułu: Getty Images / Matthew Stockman / Na zdjęciu: Alexander Zverev
Getty Images / Matthew Stockman / Na zdjęciu: Alexander Zverev
zdjęcie autora artykułu

Alexander Zverev, który podczas Roland Garros zanotował pierwszy wielkoszlemowy ćwierćfinał, wyjawił, że nie może doczekać się startu Wimbledonu. - Treningi, jakie odbyłem po występie w Halle, były znakomite i czuję się gotowy do gry - powiedział.

W tym artykule dowiesz się o:

We Francji Alexander Zverev zrzucił balast. Zanotował pierwszy w karierze wielkoszlemowy ćwierćfinał i już nie musi słuchać wypominania nieżyczliwych, że choć jest trzecim tenisistą świata, nie ma na koncie ćwierćfinału w Wielkim Szlemie. Teraz Niemiec postara się o podobne osiągnięcie w startującym w poniedziałek Wimbledonie. - Nie mogę się doczekać. To Wimbledon. Wszyscy myślą o tym turnieju - mówił na konferencji prasowej.

Zverev przystąpi do londyńskiej imprezy z tylko jednym rozegranym meczem na kortach trawiastych. Wystąpił w Halle, gdzie w I rundzie przegrał z Borną Coriciem. - Rolanda Garrosa zakończyłem z kontuzją, dlatego przed turniejem w Halle nie trenowałem dużo i zagrałem tam bez żadnej praktyki. Ale treningi, jakie odbyłem po występie w Halle, były znakomite i czuję się gotowy do gry - ocenił.

Niemiec przyznał, że lubi grać na trawie. - Od zawsze powtarzam, że dla mnie nie liczy się nawierzchnia, lecz to, jak gram. Uważam, że jestem w stanie dobrze zaadaptować się do gry na trawie. Oczywiście, pewne rzeczy musisz wykonywać inaczej niż choćby na ceglanej mączce. Musisz więcej używać slajsa i grać niższą piłką. Ale najważniejsze jest to, by odnaleźć własną grę.

Zapytany o specjalne przygotowania, odparł: - Nie jestem przesądny. Nie mam żadnych czynności, które muszę wykonać, nim zacznę grać. Jeśli mam za sobą dobre treningi, to wiem, że sobie poradzę. To jest dla mnie ważniejsze niż jakiekolwiek przesądy.

Zmagania w Wimbledonie 2018 Zverev rozpocznie we wtorek. W I rundzie zmierzy się z Jamesem Duckworthem.

ZOBACZ WIDEO: Mundial 2018. Rosjanie zadowoleni z reprezentacji. Mimo to nie wierzą w zwycięstwo z Hiszpanią

Źródło artykułu: