Walczył tak ambitnie, że... aż zniszczył but. Zobacz niecodzienne zdarzenie z udziałem Noaha Rubina (wideo)
W czasie meczu II rundy turnieju ATP w Waszyngtonie przeciwko Johnowi Isnerowi, Noahowi Rubinowi przytrafiła się niecodzienna sytuacja. Amerykanin... zniszczył swój but.
Nieco mniej do śmiechu było samemu Rubinowi, który - jak się okazało - nie był przygotowany na taką ewentualność. Amerykanin nie miał bowiem zapasowego obuwia. Boso udał się do szatni, gdzie znalazł nowe buty i mógł kontynuować grę.
Rubin z pewnością na długo zapamięta czwartkowy pojedynek, nie tylko z powodu tej sytuacji. 22-latek z Nowego Jorku niespodziewanie pokonał 6:4, 7:6(6) aktualnie dziewiątego w rankingu ATP rodaka i odniósł pierwsze w karierze zwycięstwo nad tenisistą z czołowej "10" klasyfikacji singlistów.
- Byłem skupiony na grze i dobrze bawiłem się na korcie - powiedział Rubin, który klika godzin po zwycięstwie nad Isnerem znów wyszedł na kort, by tym razem zmierzyć się w 1/8 finału z Andriejem Rublowem. Rosjaninowi jednak uległ 3:6, 2:6.
ZOBACZ WIDEO Ambitne plany Igi Świątek. "Chciałabym wygrać wszystkie Wielkie Szlemy"