ATP Szanghaj: Novak Djoković zagra o tytuł i o zbliżenie się do pozycji lidera rankingu. Mecz życia Borny Coricia
W finale rozgrywanego na kortach twardych turnieju ATP World Tour Masters 1000 w Szanghaju Novak Djoković zmierzy się z Borną Coriciem. Dla Serba będzie to mecz nie tylko o tytuł, ale i o zbliżenie się do awansu na pozycję lidera rankingu.
W drodze do finału Shanghai Rolex Masters Djoković nie pozostawił rywalom większych złudzeń. W czterech meczach nie przegrał ani jednego seta i w żadnym spotkaniu nie stracił więcej niż dziewięciu gemów. Wyeliminował kolejno: Jeremy'ego Chardy'ego (7:5, 6:3), Marco Cecchinato (6:4, 6:0), Kevina Andersona [7:6(1), 6:3] i Alexandra Zvereva (6:2, 6:1).
Corić natomiast ma za sobą pięć pojedynków, bo w I rundzie nie otrzymał wolnego losu. Rozpoczął od pokonania 4:6, 6:4, 6:3 Stana Wawrinki. Następnie wygrał 6:4, 6:2 z Bradleyem Klahnem, a w III rundzie z Juanem Martin del Potro rozegrał tylko jedną partię (Argentyńczyk poddał mecz po przegraniu 5:7 pierwszego seta). W 1/4 finału ograł 7:5, 6:4 Matthew Ebdena, natomiast w półfinale okazał się lepszy od broniącego tytułu Rogera Federera (6:4, 6:4).
Dla Serba będzie to 103. w karierze finał imprezy głównego cyklu. Jeśli wygra, zdobędzie 72. tytuł. O trofeum serii ATP Masters 1000 zagra po raz 46. Pod tym względem ustępuje Rafaelowi Nadalowi (49 finałów) i Federerowi (48). Jak dotychczas zgromadził 31 tytułów tej rangi (więcej, 33, ma jedynie Nadal). W tym roku tenisista z Belgradu zwyciężył w trzech turniejach - wielkoszlemowych Wimbledonie i US Open oraz imprezie złotej serii w Cincinnati.
ZOBACZ WIDEO: Wielki sukces Karola Drzewieckiego w Pekao Szczecin Open: Chłonę wiedzę jak gąbkaNiedzielny mecz będzie trzecim pomiędzy Djokoviciem a Coriciem. Oba poprzednie rozegrali na nawierzchni ziemnej i dwukrotnie bez straty seta lepszy okazał się Serb. W 2016 roku w II rundzie w Madrycie zwyciężył 6:2, 6:4, natomiast w maju tego roku w II rundzie w Monte Carlo triumfował 7:6(2), 7:5.
Djoković kontynuuje serię 16. kolejnych wygranych meczów. Ostatnią porażkę poniósł 9 sierpnia, gdy w III rundzie w Toronto uległ Stefanosowi Tsitsipasowi. Jeśli zwycięży w niedzielę, nie tylko zdobędzie kolejny tytuł, ale i zbliży się do awansu na pozycję lidera rankingu ATP. Do prowadzącego Nadala będzie wówczas tracił zaledwie 35 punktów. Dla Coricia natomiast będzie to najważniejszy pojedynek w dotychczasowej karierze.
Początek spotkania o godz. 10:30 czasu polskiego.