Roland Garros: rutynowa wygrana Novaka Djokovicia. Stan Wawrinka dokończył mecz z Grigorem Dimitrowem

Zdjęcie okładkowe artykułu: Getty Images / Jean Catuffe / Na zdjęciu: Novak Djoković
Getty Images / Jean Catuffe / Na zdjęciu: Novak Djoković
zdjęcie autora artykułu

Novak Djoković w trzech setach pokonał Salvatore Caruso w III rundzie rozgrywanego na kortach ziemnych wielkoszlemowego Roland Garros 2019. Stan Wawrinka i Stefanos Tsitsipas dokończyli mecze przerwane w piątek i zmierzą się ze sobą o ćwierćfinał.

W III rundzie Novak Djoković zmierzył się z Salvatore Caruso. 26-letni Włoch, który do głównej drabinki paryskiego turnieju przebijał się przez eliminacje, po raz pierwszy dotarł do tak zaawansowanej fazy imprezy wielkoszlemowej. Serb dotychczas na poziomie Wielkiego Szlema wygrał wszystkie (18) spotkań z kwalifikantami. W sobotę także schodził z kortu jako zwycięzca.

Dla Djokovicia był to rutynowy mecz. Serb miał olbrzymią przewagę, skutecznie serwował (ani razu nie został przełamany), kontrolował wydarzenia na placu gry i ani na moment nie mógł poczuć się zagrożony. Caruso, choć w każde zagranie wkładał całą moc i pasję, nie miał broni, by w jakikolwiek sposób przeciwstawić się Serbowi i stać go było jedynie na krótkie zrywy oraz rozgrywanie pojedynczych wyrównanych gemów. Spotkanie zakończyło się wygraną 6:3, 6:3, 6:2 belgradczyka, który tym samym bez straty partii przeszedł przez pierwszy tydzień Roland Garros 2019.

Wygrywając, Djoković (w sobotę osiem asów, pięć przełamań, 25 zagrań kończących i 32 niewymuszone błędy) wywalczył 13. awans do 1/8 finału Rolanda Garrosa w 15. starcie w tym turnieju, czym zrównał się z Budge'em Pattym. Więcej występów w IV rundzie zawodów w stolicy Francji (po 14) mają jedynie Rafael Nadal i Roger Federer. Serb może drugi raz w karierze zdobyć tzw. "Nieklasyczny Wielki Szlem", czyli wygrać cztery imprezy wielkoszlemowe z rzędu, ale nie w jednym roku. Aby tego dokonać, musi triumfować w Paryżu.

ZOBACZ WIDEO: Finał Ligi Mistrzów. Liverpool - Tottenham. Komu kibicują reprezentanci Polski? Sympatie podzielone

Stan Wawrinka udanie dokończył zatrzymany w piątek z powodu zapadającego zmierzchu pojedynek z Grigorem Dimitrowem. Mecz został przerwany po dwóch tie breakach, a w sobotę rozegrali trzecią dodatkową rozgrywkę, zdecydowanie najciekawszą i najbardziej wyrównaną. Wawrinka przegrywał już 2-6, ale wyrównał na 6-6, przy 6-7 obronił piątego setbola i ostatecznie zwyciężył 10-8.

Dla Szwajcara to 500. w karierze wygrany mecz w głównym cyklu. - Poziom naszych rozgrywek jest ekstremalnie wysoki, więc musisz sporo wycierpieć, by wygrać 500 meczów. To oznacza, że wiele przeszedłem, ale jeszcze nie skończyłem. Teraz będę pracował, by wygrać 600 pojedynków - zapowiedział Wawrinka, mistrz Rolanda Garrosa z 2015 roku, cytowany przez portal atptour.com.

Pierwszy krok w kierunku 600. wygranej Wawrinka może wykonać w niedzielę, kiedy to zmierzy się ze Stefanosem Tsitsipasem. Grek, podobnie jak Helwet, w sobotę także nadrobił zaległości z poprzedniego dnia i pokonał Filipa Krajinovicia. Mecz został wznowiony przy prowadzeniu Tsitsipasa 7:5, 6:3, 5:5. Zakończył się natomiast wynikiem 7:5, 6:3, 6:7(5), 7:6(6). Krajinoviciowi niewiele zabrakło, by doprowadzić do piątej odsłony, lecz w czwartej roztrwonił prowadzenie 5:3, a następnie w tie breaku nie wykorzystał setbola.

Zobacz także - Roland Garros: Francuzki zaskoczyły Rosolską i Yang. III runda nie dla Polki i Chinki

Roland Garros, Paryż (Francja) Wielki Szlem, kort ziemny, pula nagród 42,6 mln euro sobota, 1 czerwca

IV runda gry pojedynczej: Novak Djoković (Serbia, 1) - Salvatore Caruso (Włochy, Q) 6:3, 6:3, 6:2 Stefanos Tsitsipas (Grecja, 6) - Filip Krajinović (Serbia) 7:5, 6:3, 6:7(5), 7:6(6) Stan Wawrinka (Szwajcaria, 24) - Grigor Dimitrow (Bułgaria) 7:6(5), 7:6(4) 7:6(8)

Program i wyniki turnieju mężczyzn

Źródło artykułu: