Wimbledon: Murray na razie nie zawodzi

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Andy Murray nie daje na razie powodów do niepokoju liczącym na niego Brytyjczykom, którym śni się pierwszy po 73 latach zwycięzca Wimbledonu. Szkot, trzecia rakieta świata, rozprawił się w drugiej rundzie 6:2, 7:5, 6:3 z Łotyszem Ernestsem Gulbisem (ATP 74).

W tym artykule dowiesz się o:

22-letni Murray stracił seta w pojedynku pierwszej rundy. Teraz sprawdzi się z Serbem Viktorem Troickim (ATP 31), który w drugim występie w Londynie, pokonując w pięciu setach Hiszpana Daniela Gimeno, już notuje swój najlepszy wynik na trawiastych kortach.

Bohaterem dnia był w czwartek Australijczyk Lleyton Hewiit (ATP 56), mistrz Wimbledonu z 2002 roku. Były lider światowego rankingu nie oddał seta Juanowi Martínowi Del Potro (ATP 5), a Argentyńczykom zostało dopingowanie Giseli Dulko.

28-letni Hewitt przejął przodownictwo na górze turniejowej drabinki, gdzie nie mógł z powodu kontuzji usadowić się Rafael Nadal, obrońca tytułu. Z aktywnych tenisistów jeszcze tylko Roger Federer, najwyżej rozstawiony w tym roku, ma na koncie triumf (a nawet pięć) w najsłynniejszym święcie tenisowym świata.

Obaj mistrzowie zagrają w 1/16 finału z Niemcami o imieniu Philipp. Rywalem Federera będzie w piątek Kohlschreiber (ATP 32), natomiast Hewiit spróbuje się z Petzschnerem (ATP 55). Finał australijsko-szwajcarski byłby wielkim spięciem klamrą historii Wimbledonu ostatnich lat.

Tymczasem dwukrotny finalista SW19, Andy Roddick (ATP 6) dzielnie próbuje dotrzymać kroku rekordzistom asów serwisowych dwóch rund: Ivo Karloviciowi i Robinowi Söderlingowi. W czwartek Amerykanin w czterech setach posłał w stronę Rosjanina Igora Kunicyna 18 takich zagrań.

Faworytem będzie Roddick również w sobotnim starciu z Jürgenem Melzerem, który po dwóch tie-breakach, ale bez straty seta, pokonał Niemca Benjamina Beckera, choć wciąż głośniej raczej o podejrzanej liczbie zakładów przewidujących bezproblemowe zwycięstwo Austriaka w pierwszej rundzie.

Cało z pięciosetowego pojedynku z Urugwajczykiem Pablo Cuevasem wyszedł amerykański kwalifikant Jesse Levine (ATP 133), pogromca Marata Safina, który w swoim zdecydowanie najlepszym wielkoszlemowym turnieju o czwartą rundę zagra ze Stanislasem Wawrinką.

Ze swoim ostatnim Wimbledonem (na razie w singlu) pożegnał się Fabrice Santoro, który bardzo chciał pokazać się w tym jedynym Wielkim Szlemie, gdzie jak mówił, ma jeszcze coś do udowodnienia. Lepszy okazał się Juan Carlos Ferrero, posiłkujący się w tym roku "dziką kartą" były lider listy ATP.

Honoru Francji w Londynie bronią już tylko Jo-Wilfried Tsonga i Gilles Simon. Ten ostatni, najwyżej notowany (ATP 7) reprezentant "trójkolorowych", po udanej przeprawie ze "szczęśliwym przegranym" z kwalifikacji, Brazylijczykiem Thiago Alvesem, stanie naprzeciw Rumuna Victora Hanescu, który w drugiej rundzie nie zaserwował sobie podobnego maratonu jak we wtorek.

The Championships, Wimbledon

Wielki Szlem, pula nagród 12,55 mln funtów

czwartek, 25 czerwca 2009

wyniki, mężczyźni

druga runda gry pojedynczej:

Andy Murray (Wielka Brytania, 3) - Ernests Gulbis (Łotwa) 6:2, 7:5, 6:3

Lleyton Hewitt (Australia) - Juan Martín Del Potro (Argentyna, 5) 6:3, 7:5, 7:5

Andy Roddick (USA, 6) - Igor Kunicyn (Rosja) 6:4, 6:2, 3:6, 6:2

Gilles Simon (Francja, 8) - Thiago Alves (Brazylia, LL) 5:7, 6:3, 6:4, 6:4

Fernando Gonzalez (Chile, 10) - Leonardo Mayer (Argentyna) 6:7(4), 6:4, 6:4, 6:4

Nikołaj Dawidienko (Rosja, 12) - Victor Crivoi (Rumunia) 6:4, 6:4, 6:2

Jesse Levine (USA, Q) - Pablo Cuevas (Urugwaj, LL) 6:2, 6:1, 4:6, 4:6, 6:3

David Ferrer (Hiszpania, 16) - Fabio Fognini (Włochy) 6:2, 6:2, 6:3

Stanislas Wawrinka (Szwajcaria, 19) - Martin Vassallo (Argentyna) 6:3, 6:2, 6:2

Tomas Berdych (Czechy, 20) - Paul-Henri Mathieu (Francja) 6:2, 6:4, 6:4

Radek Stepanek (Czechy, 23) - Potito Starace (Włochy) 6:4, 4:6, 6:2, 4:6, 6:3

Jürgen Melzer (Austria, 26) - Benjamin Becker (Niemcy) 7:6(6), 6:3, 7:6(1)

Viktor Troicki (Serbia, 30) - Daniel Gimeno (Hiszpania) 6:7(5), 6:0, 1:6, 6:3, 7:5

Victor Hanescu (Rumunia, 31) - Nicolas Devilder (Francja) 6:2, 6:3, 6:1

Juan Carlos Ferrero (Hiszpania, WC) - Fabrice Santoro (Francja) 6:7(1), 6:3, 6:4, 6:3

Philipp Petzschner (Niemcy) - Mischa Zverev (Niemcy) 4:6, 7:6(13), 3:6, 7:6(5), 6:0

Andreas Seppi (Włochy) - Marc Gicquel (Francja) 7:5, 6:4, 6:7(3), 5:7, 6:4

druga runda gry podwójnej:

Roger Wassen (Holandia) / Igor Zelenay (Słowacja) - Jeff Coetzee (RPA, 12) / Jordan Kerr (RPA, 12) 3:6, 6:3, 6:4, 3:6, 9:7

pierwsza runda gry podwójnej:

Chris Guccione (Australia) / Frank Mosek (Niemcy) - Benjamin Becker (Niemcy) / Rainer Schuettler (Niemcy) 7:6(4), 6:4, 6:7(5), 7:5

Igor Andriejew (Rosja) / Jewgienij Koroliew (Rosja) - Yen-Hsun Lu (Tajwan) / Bjorn Phaul (Niemcy) 7:5, 7:5, 7:5

Robert Kendrick (USA) / Sam Querrey (USA) - Julian Knowle (Austria) / Jürgen Melzer (Austria) 6:3, 4:6, 6:4, 6:4

Arnaud Clement (Francja) / Marc Gicquel (Francja) - Stefano Koubek (Austria) / Dudi Sela (Izrael) 6:2, 6:4, 2:6, 7:6(3)

James Blake (USA) / Mardy Fish (USA) - Lukas Dlouhy (Czechy, 3) / Leander Paes (Indie, 3) 6:4, 6:4, 6:3

Andrei Pavel (Rumunia) / Horia Tecau (Rumunia) - Karol Beck (Słowacja) / Jaroslav Levinsky (Czechy) 7:6(1), 6:4, 6:4

Rameez Junaidi (Australia) / Philipp Marx (Niemcy) - Guillermo Garcia (Hiszpania) / Ivan Navarro (Hiszpania) 6:4, 6:2, 6:4

Johan Brunstrom (Szwecja) / Jean-Julien Rojer (Atole Holenderskie) - Colin Fleming (Wielka Brytania) / Kenneth Skupski (Wielka Brytania) 6:7(4), 6:7(5), 7:6(5), 6:4, 6:4

James Cerretani (RPA) / Victor Hanescu (Rumunia) - Oscar Hernandez (Hiszpania) / Albert Montanes (Hiszpania) 7:6(5), 6:4, 6:3

Chris Eaton (Wielka Brytania) / Alexander Slabinsky (Wielka Brytania) - Marcel Granollers (Hiszpania) / Santiago Ventura (Hiszpania) 6:3, 6:4, 6:2

Źródło artykułu: