Tenis. Roger Federer, Rafael Nadal, Ashleigh Barty - oto najwięksi nieobecni US Open 2020

Zdjęcie okładkowe artykułu: Getty Images / Tim Clayton/Corbis  / Na zdjęciu: Rafael Nadal
Getty Images / Tim Clayton/Corbis / Na zdjęciu: Rafael Nadal
zdjęcie autora artykułu

W US Open 2020 zabraknie wielu gwiazd. Nie zagrają obrońcy tytułu w singlu, najbardziej utytułowany tenisista w historii czy aktualnie dwie najlepsze tenisistki świata. Oto nasze subiektywne zestawienie największych nieobecnych turnieju.

Roger Federer 

Najbardziej utytułowany tenisista w historii. Rekordzista w wielu statystykach, w tym najważniejszych - liczby tytułów wielkoszlemowych (20) i tygodni spędzonych na pozycji lidera rankingu ATP (310). Od czasu debiutu w US Open, w 2000 roku, opuścił tylko jedną edycją tego turnieju (w sezonie 2016 z powodu kontuzji kolana). W Nowym Jorku zwyciężył pięć razy z rzędu (w latach 2004-08), co jest najlepszym osiągnięciem w erze zawodowego tenisa.

Powodem nieobecności Szwajcara w US Open jest - podobnie jak przed czterema laty - kontuzja kolana. Tenisista z Bazylei w tym roku przeszedł dwie operacje i do rozgrywek wróci wraz z początkiem przyszłego sezonu.

US Open: Magda Linette, Iga Świątek i Katarzyna Kawa na starcie. Powrót Cwetany Pironkowej [nextpage]

Rafael Nadal 

Drugi najwybitniejszy tenisista w historii. Zwycięzca 19 turniejów wielkoszlemowych i lider rankingu ATP przez 209 tygodni. Najlepszy w dziejach specjalista od gry na kortach ziemnych. W US Open triumfował czterokrotnie (2010, 2013, 2017, 2019). Pod tym względem lepiej wiodło mu się jedynie w Rolandzie Garrosie (12 zwycięstw). Wygrywając w Nowym Jorku po raz pierwszy, skompletował tzw. "Karierowy Wielki Szlem", czyli tytuły we wszystkich imprezach wielkoszlemowych.

O tym, że nie będzie bronił mistrzostwa w US Open, Hiszpan poinformował na początku sierpnia. Uargumentował to sytuacją związaną z pandemią koronawirusa i chęcią lepszego przygotowania się do wrześniowych turniejów na jego ulubionej mączce. "Sytuacja na całym świecie jest bardzo skomplikowana, liczba przypadków COVID-19 rośnie, wygląda na to, że nadal nie mamy kontroli nad tą pandemią. Wiemy, że skrócony kalendarz tenisowy jest barbarzyński w tym roku po czterech miesiącach przerwy w grze" - napisał w oświadczeniu.

ZOBACZ WIDEO: Lotos PZT Polish Tour. Paula Kania-Choduń: Tenis w końcu sprawia mi przyjemność

[nextpage]

Ashleigh Barty 

Aktualna liderka rankingu WTA. W 2014 roku przerwała karierę tenisistki i grała zawodowo w krykieta. Po dwóch latach wróciła na korty i zaczęła odnosić największe sukcesy. W 2018 roku wygrała US Open w deblu, a w zeszłym sezonie zwyciężyła w Rolandzie Garrosie w grze pojedynczej. W singlu w Nowym Jorku jej najlepszym wynikiem jest 1/8 finału z sezonów 2018 i 2019.

Australijka nie zagra w Nowym Jorku z powodu obaw przed koronawirusem. - Była to trudna decyzja, ale nadal istnieje poważne ryzyko związane z COVID-19 i nie czuję się komfortowo, stawiając siebie i mój zespół w takiej sytuacji - wyjaśniła. [nextpage]

Simona Halep 

W przeszłości przez 64 tygodnie była liderką rankingu WTA. Obecnie w klasyfikacji singlistek zajmuje drugą lokatę. Dwukrotna mistrzyni wielkoszlemowa (Roland Garros 2018 i Wimbledon 2019) i trzykrotna finalistka imprez tej rangi. Jedna z najlepszych i najbardziej regularnych tenisistek ostatnich lat, choć w US Open nie wiodło jej się tak dobrze jak w pozostałych imprezach Wielkiego Szlema. Najlepszy wynik na Flushing Meadows osiągnęła w 2015 roku, gdy doszła do półfinału. W trzech ostatnich edycjach tylko raz przeszła I rundę.

Choć Rumunka wróciła do gry najszybciej spośród tenisistek z czołówki i wystąpiła w rozegranym w połowie sierpnia turnieju w Pradze, w US Open jednak nie weźmie udziału. - Po rozważeniu wszystkich czynników i wyjątkowych okoliczności, w jakich żyjemy, zdecydowałam, że nie polecę do Nowego Jorku. Zawsze mówiłam, że kwestie zdrowotne będą najważniejsze przy podejmowaniu przeze mnie decyzji. Dlatego wolę zostać i trenować w Europie - poinformowała. [nextpage]

Bianca Andreescu 

W zeszłym sezonie przebojem wdarła się do czołówki. Wygrała prestiżowe turnieje w Indian Wells i w Toronto, ale na szczyt weszła na początku września, gdy wygrała US Open, stając się czwartą w Erze Otwartej tenisistką, która zdobyła tytuł w debiucie w turnieju wielkoszlemowym. W finale 19-letnia wówczas Kanadyjka pokonała Serenę Williams, legendę światowego tenisa.

Jednak w tym roku Andreescu, podobnie jak Nadal, nie będzie bronić tytułu. "Zdałam sobie sprawę, że nieprzewidziane wyzwania, w tym pandemia COVID-19, pozbawiły mnie możliwości przygotowania i rywalizowania w stopniu, którego potrzebuję, aby grać na moim najwyższym poziomie" - napisała na Twitterze szósta singlistka globu. [nextpage]

Elina Switolina 

Czołowa tenisistka świata ostatnich lat. Od trzech sezonów utrzymuje się w najlepszej "10" rankingu WTA, a obecnie zajmuje piąte miejsce. Wygrała 15 turniejów głównego cyklu, w 2018 roku zwyciężyła w WTA Finals, ale na poziomie Wielkiego Szlema wciąż czeka przynajmniej na finał. Najbliżej była w minionych rozgrywkach, kiedy to dotarła do półfinałów Wimbledonu i US Open.

Ukrainka nie poleciała do Nowego Jorku ze względu na pandemię COVID-19. - Biorąc pod uwagę wszystkie aspekty, zdecydowałam się nie grać w US Open 2020. Nie czuję się komfortowo, aby lecieć do USA i narażać siebie i mój sztab na tak duże ryzyko - wyjawiła. [nextpage]

Stan Wawrinka 

Jeden z nielicznych, który w ostatnich latach w turniejach Wielkiego Szlema potrafił się przeciwstawić tenisistom z tzw. "Wielkiej Trójki" (Federer, Nadal, Novak Djoković). Trzykrotny mistrz wielkoszlemowy (Australian Open 2014, Roland Garros 2015 i US Open 2016), triumfator Pucharu Davisa i złoty medalista olimpijski w deblu z Federerem. W czasach największej świetności zajmował trzecie miejsce w rankingu i zachwycał jednoręcznym bekhendem. Obecnie próbuje wrócić do dawnej formy po operacji kolana.

Zamiast gry na twardych kortach w Nowym Jorku, Szwajcar wybrał występy w turniejach na ceglanej mączce i przygotowania do Rolanda Garrosa. W zeszłym tygodniu wygrał imprezę rangi ATP Challenger Tour w Pradze. [nextpage]

Kiki Bertens

Kolejna tenisistka z Top 10 rankingu WTA. Aktualnie notowana na siódmej lokacie. Wygrała dziesięć turniejów rangi WTA Tour. W turniejach wielkoszlemowych jej najlepszym rezultatem jest półfinał Roland Garros 2016. US Open to jednak jej najsłabsza impreza Wielkiego Szlema - nigdy nie przebrnęła w nim III rundy.

Holenderka nie poleciała do Nowego Jorku, bo - jak wyjaśniła - po powrocie do ojczyzny musiałaby się poddać 14-dniowej kwarantannie, a to zakłóciłoby jej przygotowania do wrześniowych turniejów na mączce.  [nextpage]

Gael Monfils 

Showmen. Tenisista uwielbiany przez wielu kibiców ze względu na zachowania na korcie, sposób bycia, niewiarygodną sprawność i spektakularne zagrania. W ostatnich sezonach ustabilizował swoją pozycję w Top 10 rankingu ATP, a obecnie zajmuje dziewiąte miejsce. Wciąż jednak czeka na największe sukcesy w Wielkim Szlemie. W turniejach tej rangi występuje od 15 lat, ale dotychczas zanotował tylko dwa półfinały (Roland Garros 2008 i US Open 2018).

Francuz nie zagra w US Open, bo dla niego priorytetem jest jak najlepszy występ w Rolandzie Garrosie, który zostanie rozegrany w jego rodzinnym Paryżu. [nextpage]

Del Potro, Bencić i pozostali

Wymieniona dziewiątka to naszym subiektywnym zdaniem najwięksi nieobecni US Open. Ale w turnieju nie zagra o wiele więcej znanych postaci tenisa.

Spośród tenisistek z czołowej "50" rankingu WTA w Nowym Jorku nie wystąpią także: Belinda Bencić (WTA 8), Qiang Wang (WTA 29), Anastazja Pawluczenkowa (WTA 30), Barbora Strycova (WTA 31), Swietłana Kuzniecowa (WTA 32), Shuai Zhang (WTA 36), Julia Görges (WTA 38), Jelena Ostapenko (WTA 42), Fiona Ferro (WTA 45) i Polona Hercog (WTA 47).

Z kolei z Top 50 klasyfikacji mężczyzn zabraknie również: Fabio Fogniniego (ATP 11), Keia Nishikoriego (ATP 31), Nicka Kyrgiosa (ATP 40) i Jo-Wilfrieda Tsongi (ATP 49).

Na uwagę zasługuje też nieobecność Juana Martin del Potro. Argentyńczyk wprawdzie w rankingu ATP zajmuje 132. miejsce, ale to jeden z najlepszych tenisistów ostatnich lat. Największe wielkoszlemowe sukcesy święcił właśnie w US Open. W 2009 roku w Nowym Jorku zdobył swój jedyny tytuł tej rangi, a w sezonie 2018 zagrał w finale. Teraz jednak zmaga się z kontuzją kolana i pauzuje od czerwca ubiegłego roku.

Źródło artykułu: