Tenis. ATP Wiedeń: Łukasz Kubot i Marcelo Melo po raz trzeci mistrzami w Austrii. Wzrosły szanse na ATP Finals!

Zdjęcie okładkowe artykułu: Getty Images / James Chance / Na zdjęciu: Łukasz Kubot
Getty Images / James Chance / Na zdjęciu: Łukasz Kubot
zdjęcie autora artykułu

Debel Łukasz Kubot i Marcelo Melo po raz trzeci wygrał halowy turniej ATP Tour 500 na kortach twardych w Wiedniu. Polsko-brazylijska para zrobiła bardzo duży krok w kierunku zakwalifikowania się do kończących sezon ATP Finals 2020.

W niedzielnym finale debla zawodów Erste Bank Open 2020 Łukasz Kubot i Marcelo Melo zmierzyli się z duetem Jamie Murray i Neal Skupski. Brytyjczyków spotkali już w zeszłym roku w półfinale imprezy ATP Tour 250 w Winston-Salem, gdzie sięgnęli po tytuł. W Wiedniu bardzo chcieli odnieść kolejne zwycięstwo i zbliżyć się do awansu do kończących sezon ATP Finals 2020.

Partię otwarcia Kubot i Melo rozpoczęli od utraty podania, ale szybko wyrównali na po 2. Potem nie zdołali wykorzystać kilku okazji na przełamanie w siódmym i dziewiątym gemie, dlatego decydować musiał tie break. W rozgrywce tej lubinianin i jego partner zaatakowali po zmianie stron. Od stanu 2-4 wygrali pięć z sześciu punktów i tym samym zwieńczyli premierową odsłonę.

Na początku drugiej partii serwis stracił Melo, jednak znów błyskawicznie doszło do wyrównania, bo podania nie utrzymał Skupski. Od tego momentu gra się wyrównała, a obie pary cierpliwie czekały na swoje szanse. Jako pierwsi break pointa wypracowali Polak i Brazylijczyk, którzy w ósmym gemie przełamali podanie Murraya. Tenisista z Belo Horizonte nie wyserwował jednak zwycięstwa i Brytyjczycy po obronie meczbola odrobili stratę breaka.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: niewiarygodna wymiana! Wybiegł poza kort, wrócił i... Zobacz koniecznie

Po zmarnowaniu meczbola przez Kubota i Melo zrobiło się nerwowo. W 10. gemie mieli oni jeszcze jedną szansę na zakończenie spotkania, ale Skupski wygrał podanie do 40. Przy stanie po 5 w opałach znalazł się nasz reprezentant, jednak po obronie break pointa udało się wyjść na 6:5. Po zmianie stron polsko-brazylijska para zaatakowała przy serwisie Murraya. Udało się wypracować cztery kolejne piłki meczowe. Po 115 minutach lubinianin i jego partner zwyciężyli ostatecznie 7:6(5), 7:5.

Wiedeń znów okazał się szczęśliwy dla Kubota i Melo. Wcześniej po tytuł sięgali tutaj w latach 2015-2016, a w sezonie 2019 byli w finale. W niedzielę Polak wywalczył 27. deblowe trofeum w głównym cyklu, a jego brazylijski partner 35. To ich 15. wspólne mistrzostwo w tourze. Ich największym sukcesem pozostaje triumf na kortach trawiastych Wimbledonu w 2017 roku.

Za zwycięstwo w austriackiej stolicy Kubot i Melo otrzymali czek na sumę 40,5 tys. euro do podziału oraz 500 punktów do rankingu deblowego. To bardzo ważna zdobycz, bowiem przesunie ich w górę klasyfikacji ATP Race to London i zwiększy szanse na występ w ATP Finals. W Londynie zagra osiem najlepszych par sezonu. Jak na razie zajęte są cztery miejsca, a cztery kolejne zostaną przydzielone w przyszłym tygodniu w Paryżu, gdzie odbędzie się halowy turniej rangi ATP Tour Masters 1000.

Erste Bank Open, Wiedeń (Austria) ATP Tour 500, kort twardy w hali, pula nagród 1,409 mln euro niedziela, 1 listopada

finał gry podwójnej:

Łukasz Kubot (Polska, 3) / Marcelo Melo (Brazylia, 3) - Jamie Murray (Wielka Brytania) / Neal Skupski (Wielka Brytania) 7:6(5), 7:5

Czytaj także: Hamburg: Kamil Majchrzak odpadł w półfinale singla, ale wygrał turniej debla Paryż: Hubert Hurkacz czeka na rywala. Rafael Nadal najwyżej rozstawiony

Źródło artykułu:
Czy Łukasz Kubot i Marcelo Melo awansują do ATP Finals 2020?
Tak
Nie
Zagłosuj, aby zobaczyć wyniki
Trwa ładowanie...
Komentarze (6)
KO-szernywirus
1.11.2020
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
Wiedeń hm , niech uważają bo jak dr.Jan ; skończą na cmentarzu lub A2 !!!  
avatar
zgryźliwy
1.11.2020
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Przynajmniej debliści grają w normalnych dla siebie warunkach. Bez wirusa też ich nikt nie ogląda.  
avatar
Zdzisław Sobolewski
1.11.2020
Zgłoś do moderacji
0
4
Odpowiedz
Super bo panna IGA po pałacach śmiga i wirusy zbiera !  
avatar
steffen
1.11.2020
Zgłoś do moderacji
4
1
Odpowiedz
Jest kolejny tytuł, brawo :)  Jednak coś w tym Wiedniu musi być ;)