Tenis. Koniec współpracy Łukasza Kubota z Marcelo Melo. Znane nazwisko nowego partnera Polaka

Łukasz Kubot i Marcelo Melo nie będą razem występować na światowych kortach w 2021 roku. Po czterech latach współpracy drogi Polaka i Brazylijczyka rozeszły się.

Rafał Smoliński
Rafał Smoliński
Marcelo Melo i Łukasz Kubot, mistrzowie China Open 2018 Getty Images / Lintao Zhang / Na zdjęciu: Marcelo Melo i Łukasz Kubot, mistrzowie China Open 2018
Pierwszy raz Łukasz Kubot i Marcelo Melo zagrali razem w 2015 roku w Wiedniu, gdzie sięgnęli po tytuł. Wynik ten powtórzyli w kolejnym sezonie. Wtedy podjęli decyzję, że będą razem regularnie występować na zawodowych kortach. Ich współpraca trwała cztery lata i przyniosła 15 tytułów imprez głównego cyklu.

2017 rok był kapitalny w wykonaniu polsko-brazylijskiej pary. Zaczęło się od finału w Indian Wells, a potem były triumfy w Miami i Madrycie. Kubot i Melo całkowicie zdominowali sezon gry na europejskiej trawie. Po zwycięstwach w Den Bosch i Halle sięgnęli po tytuł w wielkoszlemowym Wimbledonie, po kapitalnym meczu finałowym z duetem Oliver Marach i Mate Pavić (5:7, 7:5, 7:6, 3:6, 13:11).

W końcowej fazie sezonu 2017 Kubot i Melo wygrali jeszcze turniej w paryskiej hali Bercy, a następnie dotarli do finału kończących sezon londyńskich ATP Finals. Dzięki kapitalnym wynikom uzyskanym w tamtym czasie pochodzący z Lubina tenisista został pierwszym Polakiem, który wspiął się na szczyt deblowego rankingu ATP.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Maria Szarapowa szykuje formę na święta

W 2018 roku Kubot i Melo wygrali zawody w Sydney i Halle, a latem dotarli do finału wielkoszlemowego US Open, w którym triumfu pozbawili ich Mike Bryan i Jack Sock. Polsko-brazylijska para podbiła za to azjatyckie korty, zwyciężając w Pekinie i Szanghaju, dzięki czemu pewnie zakwalifikowała się do ATP Finals.

Sezon 2019 nie przyniósł Kubotowi i Melo wielkich triumfów. Polsko-brazylijska para osiągnęła co prawda finały w Indian Wells, Halle, Pekinie, Szanghaju i Wiedniu, ale zabrakło spektakularnego sukcesu. Udało się wygrać tylko zawody ATP Tour 250 w Winston-Salem i po raz trzeci awansować do ATP Finals.

2020 stał pod znakiem pandemii COVID-19. Mimo tego Kubot i Melo wygrali zawody w Acapulco i Wiedniu, dzięki czemu czwarty raz z rzędu zagrali w Turnieju Mistrzów. Nie zdołali jednak wyjść z grupy i podjęli decyzję, że nadszedł czas na rozstanie.

Jak poinformował dziennikarz Polsatu Sport Tomasz Lorek, partnerem Kubota w sezonie 2021 będzie Holender Wesley Koolhof. Z kolei Melo będzie w przyszłym roku występować w parze z innym Holendrem, Jeanem-Julienem Rojerem.

31-letni obecnie Koolhof ma na koncie pięć tytułów oraz 15 deblowych finałów. Do touru wkroczył trzy lata temu wspólnie ze swoim rodakiem Matwe Middelkoopem. Potem występował z różnymi partnerami, a godne uwagi rezultaty odnosił z Artemem Sitakiem, Marcusem Daniellem, Rohanem Bopanną, Robinem Haase czy Stefanosem Tsitsipasem. W tym roku Holender był razem z Nikolą Mekticiem w finale US Open, w którym lepsi okazali się Mate Pavić i Bruno Soares.

Zobacz także:
ATP Finals: druga wygrana Dominika Thiema. Austriak lepszy od Rafaela Nadala
ATP Finals: Stefanos Tsitsipas pokonał Andrieja Rublowa po thrillerze

Czy Łukasz Kubot i Wesley Koolhof osiągną razem wielkoszlemowy finał?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×