Australian Open: Danił Miedwiediew wyczerpał Duracella. W półfinale chce kontynuować wspaniałą serię

Zdjęcie okładkowe artykułu: PAP/EPA / DAVE HUNT / Na zdjęciu: Danił Miedwiediew
PAP/EPA / DAVE HUNT / Na zdjęciu: Danił Miedwiediew
zdjęcie autora artykułu

- Jest jak baterie Duracell. A mnie udało się go wyczerpać - powiedział Danił Miedwiediew o Andrieju Rublowie, którego pokonał w ćwierćfinale Australian Open. W 1/2 finału zagra ze Stefanosem Tsitsipasem i będzie chciał przedłużyć serię zwycięstw.

W ćwierćfinale Australian Open 2021 Danił Miedwiediew pokonał 7:5, 6:3, 6:2 rodaka i przyjacielaAndrieja Rublowa. - Andriej był jednym z kandydatów, by daleko dojść w tym turnieju. Biorąc pod uwagę jego możliwości fizyczne, zwycięstwo w trzech setach jest dla mnie niesamowite. Bardzo mnie to cieszy - mówił po meczu, cytowany przez atptour.com.

Rosjanin ocenił, że wygrał, bo pod względem fizycznym lepiej wytrzymał trudy pojedynku. - Rozgrywaliśmy nieprawdopodobne wymiany. Myślę, że był to mecz o wysokiej jakości. Po raz pierwszy widziałem zmęczonego Andrieja. On ze swoim szkoleniowcem każdego dnia trenuje po pięć godzin i nigdy nie jest zmęczony. Żartujemy, że jest jak baterie Duracell. A mnie udało się go wyczerpać.

Tenisista z Moskwy jest niepokonany od listopada ubiegłego roku. W tym czasie wygrał 19 meczów z rzędu, w tym 11 z rywalami z Top 10 rankingu, triumfował w turnieju ATP Masters 1000 w Paryżu, ATP Finals, w ATP Cup z reprezentacją, a teraz dotarł do półfinału Australian Open.

ZOBACZ WIDEO: Czy Iga Świątek zagra na igrzyskach olimpijskich w Tokio? Psycholog zdradza szczegóły

- Im więcej wygrywasz, tym czujesz się lepiej. Kontynuowanie takiej serii jest bardzo ważne dla mojej pewności siebie - przyznał.

Dla 24-letniego Miedwiediewa to trzeci w karierze wielkoszlemowy półfinał. Oba poprzednie wywalczył w US Open (sezony 2019 i 2020). O finał Australian Open 2021, w piątek, powalczy ze Stefanosem Tsitsipasem. Z Grekiem ma bilans 5-1, ale ich ostatni mecz, w listopadzie 2019 roku w fazie grupowej ATP Finals, przegrał.

- Jestem naprawdę szczęśliwy i czuję się wspaniale. Mam nadzieję, że uda mi się kontynuować serię zwycięstw jeszcze co najmniej przez dwa mecze - powiedział Rosjanin.

Andriej Rublow ma nadzieję, że zła karta odwróci się. "W końcu nadejdzie ten dzień"

Źródło artykułu: