Rok temu uległa Alison van Uytvanck, teraz zmierzy się z życiową partnerką Belgijki. Drugi raz Katarzyny Kawy w Lyonie

W Lyonie Katarzyna Kawa zanotuje pierwszy występ w głównym cyklu od ubiegłorocznego US Open. W obecnym sezonie Polka do tej pory rozegrała jeden mecz. Uległa Amerykance Whitney Osuigwe w kwalifikacjach do Australian Open. Od poniedziałku będzie uczestniczyć w turnieju w Lyonie.

Dwa lata temu Kawa zanotowała finał w Jurmale. Od tamtej pory nie osiągnęła ani jednego ćwierćfinału w głównym cyklu. Najlepiej spisała się na mączce w Charlestonie (ITF z pulą nagród 100 tys. dolarów) w listopadzie 2020 roku. Dopiero w finale uległa Egipcjance Mayar Sherif.

Kawa po raz drugi wystąpi w Lyonie. W ubiegłym sezonie w I rundzie przegrała 1:6, 3:6 z Alison van Uytvanck. Rok później zmierzy się z jej rodaczką Greet Minnen. Belgijki w październiku 2018 roku triumfowały razem w Luksemburgu. Parę stanowią również poza kortem.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: szaleństwo Lindsey Vonn. Upadek jej nie złamał

- To niewiarygodne, że możemy dzielić tę samą pasję, grać razem w deblu i po prostu być partnerkami na korcie i poza nim. Dla nas jest to niesamowite robić wszystko razem - mówiła Minnen rok temu (cytat z wtatennis.com).

Dla Minnen i van Uytvanck bardzo ważnymi postaciami są Billie Jean King i Martina Navratilova, wielkie mistrzynie i pionierki ruchu LGBTQ. - Są dla nas ważnym wzorem do naśladowania. Naprawdę pomogły następnemu pokoleniu, nie tylko przez ujawnienie swojej orientacji seksualnej, ale przez wszystko, co zrobiły dla tenisa. To naprawdę wielkie osoby dla sportu. To bardzo ważne, aby każdy był sobą, otwarty i szczerzy we wszystkim, co robi. Nie ma tu czego wybaczać, bo to nie jest przestępstwo, po prostu każdy powinien być sobą - wyjawiła Minnen.

Minnen jako juniorka w singlu osiągnęła ćwierćfinał US Open 2014 i półfinał Australian Open 2015. W deblu może się pochwalić finałem w Melbourne osiągniętym w 2015 roku razem z Niemką Kathariną Hobgarski. W zawodowym tenisie Belgijka wygrała osiem niedużych turniejów ITF. W rankingu najwyżej znalazła się na 103. miejscu (marzec 2020).

Belgijska tenisistka do tej pory zanotowała cztery wielkoszlemowe występy. Jedyny mecz wygrała w Australian Open 2020, gdy okazała się lepsza od Białorusinki Alaksandry Sasnowicz po maratonie. W 2019 roku osiągnęła ćwierćfinały w Hobart i Den Bosch.

Rok 2021 Minnen rozpoczęła od trzech występów w Melbourne. W turniejach Yarra Valley Classic i Phillip Island Trophy wygrała po jednym meczu. W Australian Open Belgijka przeszła kwalifikacje, by w I rundzie nie dać rady Petrze Kvitovej.

W poniedziałek dojdzie do czwartej konfrontacji Kawy z Minnen, ale pierwszej w głównym cyklu. Belgijka była górą w turniejach ITF w Stuttgarcie-Stammheim (2017), Obidos (2018) i Tyler (2020). W dwóch ostatnich konfrontacjach pierwszy set padł łupem Polki. Na kort 1 w Lyonie tenisistki wyjdą o godz. 11:00. Relację na żywo przeprowadzi portal WP SportoweFakty.

Open 6eme Sens - Metropole de Lyon, Lyon (Francja) WTA 250, kort twardy w hali, pula nagród 235,2 tys. dolarów poniedziałek, 1 marca

I runda: kort 1, od godz. 11:00

Zobacz także: Urszula Radwańska mistrzynią zawodów ITF w Moskwie. Wielki powrót w finale Cykl ITF: kolejny tytuł Weroniki Falkowskiej w Monastyrze. Daniel Michalski dołączył do rodaczki

Oglądaj mecze WTA Tour z udziałem Igi Świątek, Magdy Linette i innych topowych zawodniczek w serwisie CANAL+ online. (link sponsorowany)

Pomóż nam ulepszać nasze serwisy - odpowiedz na kilka pytań.