WTA Charleston: W finale Serena kontra Wiera

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Serena Williams i Wera Zwonariewa skrzyżują rakiety w finale turnieju WTA w amerykańskim Charleston (z pulą nagród 1,34 mln dol.). Faworytką jest 26-letnia Amerykanka, choć trzy lata młodsza Rosjanka w Południowej Karolinie sprawiła już niejedną niespodziankę.

Grająca z numerem piątym młodsza z sióstr Williams w półfinale rozprawiła się z nastoletnią Francuzką Alize Cornet 7:5, 6:3. Natomiast rozstawiona z dziewiątką Zwnoariewa po prawie dwuipółgodzinnym boju pokonała swoją wyżej notowaną rodaczkę Jelenę Dementiewą 6:3, 6:7(2), 6:3.

W amerykańsko-rosyjskim finale za faworytkę uznaje się Williams. Bilans dotychczasowych starć obu tenisistek to 4-1 właśnie na jej korzyść, a dodatkowo kciuki za tenisistkę z Florydy będą trzymali miejscowi fani. Należy jednak pamiętać, że Zwonariewa jest w znakomitej formie, co potwierdziła pokonując w ćwierćfinale najwyżej rozstawioną tenisistkę zawodów, Serbkę Jelenę Jankovic.

Nic zatem nie stoi na przeszkodzie, aby 23-letnia Rosjanka mogła sprawić kolejną niespodziankę. Nic oczywiście - poza... Sereną Williams, która w tym sezonie przegrała tylko jedno spotkanie.

Wyniki półfinałów:

Wera Zwonariewa (Rosja, 9) - Jelena Dementieva (Rosja, 4) 6:3, 6:7(2), 6:3

Serena Williams (USA, 5) - Alize Cornet (Francja) 7:5, 6:3

Źródło artykułu:
Komentarze (0)