ATP Cincinnati: Faworyci nie zawodzą

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Roger Federer (nr 1) pokonał Davida Ferrera (ATP 19) 3:6, 6:3, 6:4 i awansował do ćwierćfinału turnieju Western & Southern Financial Group Masters rozgrywanego na kortach twardych w Cincinnati (z pulą nagród 3 mln dolarów).

Szwajcar miał duże problemy z hiszpańskim tenisistą. W decydującym secie przegrywał 1:3, ale 19 z 23 wygranych punktów przy pierwszym podaniu i obronienie dwóch z trzech break pointów pozwoliło mu sięgnąć po zwycięstwo w trzecim secie, a tym samym w całym meczu.

- Były trudne warunki - powiedział Federer, którego bilans w tej imprezie to teraz 16-6. - To było dla mnie naprawdę ciężkie. Jestem szczęśliwy, że go naciskałem. Musiałem zagrać naprawdę dobrze, aby to przejść. Było to pierwsze spotkanie obu tenisistów od 2007 roku (Hamburg), gdy Ferrer również zdołał urwać Szwajcarowi seta. Także w 2007 roku ci dwa zawodnicy mierzyli się ze sobą w finale Turnieju Mistrzów i także w trzech setach zwyciężył Szwajcar.

27-letni Federer, który jest dwukrotnym triumfatorem turnieju w Cincinnati (2005, 2007), w ćwierćfinale zagra z Lleytonem Hewittem (ATP 42), który pokonał pogromcę Andy'ego Roddicka z poprzedniej rundy Sama Querrey'a (ATP 26) 6:1, 2:6, 6:3. Będzie to prawdziwy klasyk. Ci dwaj tenisiści grali już ze sobą 21 razy. Australijczyk wygrał siedem z dziewięciu pierwszych ich spotkań, ale w 12 ostatnich górą był Szwajcar.

Federera teraz dzieli już tylko jedno zwycięstwo, aby osiągnąć magiczną barierę 200 wygranych spotkań w ATp World Tour Masters 1000. Na czele tego rankingu znajduje się Andre Agassi (209). Lider światowego rankingu w tym sezonie wygrał turniej w Madrycie oraz French Open i Wimbledonie. Grał także w finale Australian Open, w którym przegrał z Rafaelem Nadalem.

Nie łatwą przeprawę z Paulem-Henrim Mathieu (ATP 31) miał właśnie Nadal (nr 2). Hiszpan wprawdzie zwyciężył w dwóch setach 7:5, 6:2, ale mecz trwał jedną godzinę i 56 minut. Tenisista z Majorki wykorzystał cztery z 12 break pointów, wygrał 68 proc. piłek przy swoim podaniu i zaserwował pięć asów. Hiszpan odniósł dziewiąte kolejne zwycięstwo nad Francuzem

Nadal po meczu stwierdził, że był to jego najlepszy meczu od czasu powrotu po kontuzji. - Myślę, że zacząłem tem mecz źle, szczególnie z bekhendu miałem dużo błędów, ale w miarę trwania meczu zmieniłem to i poprawiłem swój poziom. Myślę, że w końcówce pierwszego seta zagrałem lepiej, a w całym drugim grałem już bardzo dobrze. Bardzo fajnie, że jestem w ćwierćfinale i mogę kontynuować naprawianie swojego tenisa.

Hiszpan w ubiegłym tygodniu w Montrealu w swoim pierwszym występie po blisko dwumiesięcznej przerwie doszedł do ćwierćfinału. Wcześniej, zanim dopadły go problemy z kolanami, wygrał pięć turniejów w ciągu czterech miesięcy. Nadal, który w tym sezonie legitymuje się bilansem 48-6, osiągał fazę ćwierćfinałową we wszystkich 12 turniejach, w jakich wystąpił w tym sezonie.

Kolejnym rywalem Nadala będzie Tomas Berdych (ATP 18), który w ciągu 65 minut pokonał australijskiego kwalifikanta Chrisa Guccione (ATP 124) 6:4, 6:3. Hiszpan ma z nim bilans spotkań 4-3, ale na kortach twardych lepszy jest Czech, który wygrał trzy z czterech spotkań, w tym zaciętą trzysetową batalię (decydował tie-break trzeciego seta) przed czterema laty w Cincinnati.

- Przegrałem z nim nieprawdopodobny mecz w 2005 roku - wspomina Nadal. - Wiem, że kort jest szybki i myślę, że warunki są dla niego dobre. Ale ja będę starał się pokazać swój najlepszy tenis i znaleźć sposób na odniesienie zwycięstwa.

Novak Djokovic (nr 4) w ciągu 93 minut pokonał Jeremy'ego Chardy (ATP 35) 7:5, 6:3. Serb wykorzystał cztery z 10 break pointów oraz wygrał 66 proc. piłek przy swoim podaniu. Kolejnym rywalem Serba, który w tym sezonie osiągnął trzy finały w turniejach z cyklu ATP World Tour Masters 1000 (Miami, Monte Carlo, Rzym) będzie Gilles Simon (nr 9), który po blisko 2,5-godzinnym boju pokonał Nikołaja Dawidienkę (nr 8) 6:7(6), 6:4, 6:4. Djokovic ma bilans spotkań z Francuzem 2-1. Pokonał go na początku tego roku w półfinale turnieju w Dubaju. Dla Simona, ktory zmagał się z kontuzją kolana, będzie to pierwszy ćwierćfinał od kwietnia (Estoril).

Najłatwiejszą przeprawę miał broniący tytułu Andy Murray (nr 3), który na pokonanie Radka Stepanka (nr 16) 6:4, 6:1 potrzebował 76 minut. Kolejnym rywalem Brytyjczyka będzie szczęśliwy przegrany z kwalifikacji Julien Benneteau (ATP 55), który po trwającym trzy godziny i cztery minuty maratonie pokonał Hiszpana Guillermo Garcię-Lopeza (ATP 53) 4:6, 6:4, 7:6(4).

Western & Southern Financial Group Masters, Cincinnati (USA)

ATP World Tour Masters 1000, kort twardy, pula nagród 3 mln dol.

czwartek, 20 sierpnia 2009

wyniki

trzecia runda (1/8 finału) gry pojedynczej:

Roger Federer (Szwajcaria, 1) - David Ferrer (Hiszpania) 3:6, 6:3, 6:4

Rafael Nadal (Hiszpania, 2) - Paul-Henri Mathieu (Francja) 7:5, 6:2

Andy Murray (Wielka Brytania, 3) - Radek Stepanek (Czechy, 16) 6:4, 6:1

Novak Djokovic (Serbia, 4) - Jeremy Chardy (Francja) 7:5, 6:3

Gilles Simon (Francja, 9) - Nikołaj Dawidienko (Rosja, 8) 6:7(6), 6:4, 6:4

Lleyton Hewitt (Australia) - Sam Querrey (USA) 6:1, 2:6, 6:3

Julien Benneteau (Francja) - Guillermo Garcia (Hiszpania) 4:6, 6:4, 7:6(4)

Tomas Berdych (Czechy) - Chris Guccione (Australia, Q) 6:4, 6:3

pary ćwierćfinałowe:

Roger Federer - Lleyton Hewitt

Andy Murray - Julien Benneteau

Gilles Simon - Novak Djokovic

Tomas Berdych - Rafael Nadal

druga runda (1/8 finału) gry podwójnej:

Bob Bryan / Mike Bryan (USA, 1) - Maks Mirnyj / Andy Ram (Białoruś/Izrael) 6:4, 6:2

David Ferrer / Tommy Robredo (Hiszpania) - Lukas Dlouhy / Leander Paes (Czechy/Indie, 3) 6:2, 6:4

Mariusz Fyrstenberg / Marcin Matkowski (Polska, 6) - Jeremy Chardy / Gilles Simon (Francja) 6:2, 6:4

Łukasz Kubot / Oliver Marach (Polska/Austria, 8) - John Isner / Sam Querrey (USA, WC) 4:6, 6:2, 10-8

Źródło artykułu: