Która tenisistka zanotowała największy postęp w minionym roku? Ekspertka nie ma wątpliwości
Miniony rok pokazał, że żeński tenis jest coraz bardziej nieprzewidywalny. Były jednak zawodniczki, które wystrzeliły z formą, a później potrafiły ją utrzymać. Takim przykładem jest Barbora Krejcikova.
- Ona wreszcie grała na miarę swojego potencjału, przekuła talent deblowy na singla. To było imponujące, jak przez cały sezon łączyła grę podwójną i pojedynczą, a dodatkowo wywalczyła sporo trofeów - mówi nam Joanna Sakowicz-Kostecka, była tenisistka, ekspertka Canal+ Sport.
W kategorii największy postęp roku to właśnie Krejcikova otrzymała wyróżnienie od naszej rozmówczyni. Czeszka szczególnie udany okres miała na przełomie maja i czerwca, gdy na nawierzchni ceglastej wygrała turniej w Strasburgu i wspomniany wcześniej Roland Garros.
ZOBACZ WIDEO: 17-latek stracił rękę. To, co zrobił, zszokowało cały światPóźniej Krejcikova utrzymała wysoki poziom. Wygrała turniej WTA 500 w Pradze, a następnie awansowała do turnieju WTA Finals. Tam nie poszło jej w turnieju singlowym, ale w grze podwójnej wspólnie z Kateriną Siniakową sięgnęła po zwycięstwo. Podsumowaniem świetnego roku w wykonaniu Krejcikovej jest miejsce w rankingu WTA w singlu. 26-latka zakończyła sezon na 5. pozycji, a przecież jeszcze rok wcześniej zajmowała 65. miejsce.
Nie zmienia się za to liderka rankingu. Nadal jest nią Ashleigh Barty. Australijka w minionym sezonie w świetnym stylu sięgnęła po triumf w Wimbledonie. Barty, gdy tylko jest zdrowa, to zachwyca na światowych kortach.
- Ashleigh Barty będzie dla mnie zawsze Rogerem Federerem spódnicy. Oczywiście mam na myśli styl gry, a nie liczbę tytułów. Australijka ma naprawdę wielki kunszt. Jej grę ogląda się z olbrzymią przyjemnością - dodaje Sakowicz-Kostecka.
Teraz przed nami rywalizacja w nowym sezonie, który rozpocznie się od turnieju WTA 500 w Adelajdzie (3-9 stycznia).
Czytaj także:
Z kim zagra Iga Świątek? Jest drabinka pierwszego turnieju WTA w sezonie 2022
Oglądaj mecze WTA Tour z udziałem Igi Świątek, Magdy Linette i innych topowych zawodniczek w serwisie CANAL+ online. (link sponsorowany)