Iga Świątek kontra pogromczyni gwiazd. Estonka przeżywa drugą młodość

Zdjęcie okładkowe artykułu: PAP/EPA / DEAN LEWINS / Na zdjęciu: Iga Świątek
PAP/EPA / DEAN LEWINS / Na zdjęciu: Iga Świątek
zdjęcie autora artykułu

Iga Świątek już zanotowała życiowy wynik w Australian Open, a może zrobić jeszcze więcej. W środę w Melbourne polska tenisistka zmierzy się z Estonką Kaią Kanepi, która potrafi wygrywać z największymi gwiazdami światowych kortów.

W trzech pierwszych rundach Australian Open Iga Świątek nie oddała seta Brytyjce Harriet Dart, Szwedce Rebecce Peterson i Rosjance Darii Kasatkinie. W 1/8 finału Polka miała pierwszy poważny test. Pokonała 5:7, 6:3, 6:3 Rumunkę Soranę Cirsteę. Po meczu z oczu raszynianki polały się łzy.

- Na początku nie mogłam odnaleźć rytmu, przegrałam pierwszego seta, trochę się przestraszyłam. Podczas tego meczu mój poziom stresu był wyższy niż podczas poprzednich spotkań. Dlatego na koniec wyszły wszystkie te emocje - wyjaśniła triumfatorka Rolanda Garrosa 2020 w pomeczowym wywiadzie na Margaret Court Arena. - Tydzień bez płaczu to dla mnie jak nie tydzień. Płaczę, gdy przegrywam, płaczę, gdy wygrywam. Musicie się do tego przyzwyczaić! - dodała.

Świątek po raz pierwszy awansowała do ćwierćfinału Australian Open. W sumie po raz trzeci zameldowała się w tej fazie wielkoszlemowej imprezy. W dwóch poprzednich sezonach dokonała tego w Rolandzie Garrosie. W 2020 roku w Paryżu odniosła pierwszy triumf w turnieju tej rangi. Będzie miała szansę jako druga Polka wystąpić w półfinale w Melbourne. Dwa razy taki wynik osiągnęła Agnieszka Radwańska (2014, 2016).

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: polska sportsmenka na egzotycznych wakacjach. "Dlaczego nie"

Po wyeliminowaniu Cirstei na drodze Polki stanie kolejna tenisistka, która potrafi wygrywać z najlepszymi na świecie. Będzie nią 36-letnia Kaia Kanepi, która w poniedziałek odniosła 14. zwycięstwo nad zawodniczką z Top 10 rankingu. Estonka pokonała 5:7, 6:2, 7:6(7) wiceliderkę Arynę Sabalenkę.

Kanepi aż dziewięć z 14 zwycięstw nad tenisistkami z czołówki odniosła w wielkoszlemowych turniejach. Po raz drugi dokonała tego w Australian Open. W poprzednim sezonie w II rundzie wyeliminowała broniącą wtedy tytułu Sofię Kenin, ówczesną czwartą rakietę globu. Estonka może się pochwalić dwoma wygranymi z liderkami rankingu. Pokonała Karolinę Woźniacką (Tokio 2011) i Simonę Halep (US Open 2018).

Estonka osiągnęła teraz ćwierćfinał w każdym z czterech wielkoszlemowych turniejów. Po dwa razy taki wynik zanotowała w Rolandzie Garrosie (2008 i 2012), Wimbledonie (2010 i 2013) oraz US Open (2010 i 2017). Do półfinału jeszcze nigdy nie dotarła. Kanepi w rankingu najwyżej była klasyfikowana na 15. miejscu. W swoim dorobku ma cztery singlowe tytuły w WTA Tour. Zdobyła je w Palermo (2010), Brisbane i Oeiras (2012) oraz Brukseli (2013). Zaliczyła jeszcze pięć finałów, ostatni w 2021 roku w Melbourne (Gippsland Trophy).

Kanepi drogę do ćwierćfinału rozpoczęła od wyeliminowania Andżeliki Kerber, mistrzyni imprezy w Melbourne z 2016 roku. W kolejnych rundach odprawiła Czeszkę Marie Bouzkovą i Australijkę Maddison Inglis. Mecz z Sabalenką mogła rozstrzygnąć wcześniej niż w tie breaku trzeciego seta, ale zmarnowała cztery piłki meczowe.

- Gdy nie wykorzystałam czterech piłek meczowych w 10. gemie trzeciego seta, myślałam, że już po mnie. Przestawałam wierzyć, że mogę wygrać ten mecz, sama nie wiem, jak tego dokonałam. A przy serwisie ręce z nerwów tak mi się trzęsły, że bałam się, iż nie trafię w piłkę - mówiła Kanepi na konferencji prasowej.

Świątek i Kanepi zmierzą się po raz pierwszy. - Nie obserwowałam jej, nigdy z nią nie grałam, nie wiem, jak piłka zachowuje się po jej uderzeniach. Wszystkiego się dowiem, jak wyjdziemy na kort. Oczekuję, że będę grać dobrze - skomentowała Estonka, gdy dostała pytanie o polską tenisistkę.

Tradycyjnie dwa środowe ćwierćfinały kobiet odbędą się w środku nocy czasu polskiego (ich zwyciężczynie w czwartek zmierzą się w półfinale). Spotkanie Świątek z Kanepi zaplanowano na godz. 3:00, po starciu Amerykanki Danielle Collins z Francuzką Alize Cornet, które rozpocznie się o godz. 1:00. Transmisje z Australian Open 2022 na antenach Eurosportu 1 i Eurosportu 2 oraz w usłudze Eurosport Player. Relację tekstową na żywo z meczu Polki z Estonką przeprowadzi portal WP SportoweFakty.

Australian Open, Melbourne (Australia) Wielki Szlem, kort twardy, pula nagród 75 mln dolarów australijskich środa, 26 stycznia

ćwierćfinał: Rod Laver Arena, po godz. 3:00 czasu polskiego

Iga Świątek (Polska, 7) bilans: 0-0 Kaia Kanepi (Estonia)
9ranking115
20wiek36
176/65wzrost (cm)/waga (kg)181/74
praworęczna, oburęczny bekhendgrapraworęczna, oburęczny bekhend
Raszynmiejsce zamieszkaniaTallin
Tomasz Wiktorowskitrener-
sezon 2022
7-1 (7-1)bilans roku (główny cykl)5-1 (5-1)
półfinał w Adelajdzienajlepszy wynikćwierćfinał Australian Open
0-0tie breaki3-1
21asy32
39 000zarobki ($)3 675
kariera
2016początek1999
4 (2021)najwyżej w rankingu15 (2012)
153-47bilans zawodowy545-311
3/1tytuły/finałowe porażki (główny cykl)4/5
4 898 553zarobki ($)6 968 337

Czytaj także: Demolka w Melbourne. Liderka rankingu zmiotła z kortu kolejną rywalkę Walka w pierwszym secie, a potem faworytka zgasła. Awans i wielka radość Amerykanki

Źródło artykułu:
Jakim wynikiem zakończy się mecz Igi Świątek z Kaią Kanepi?
2-0 w setach dla Świątek
2-1 w setach dla Świątek
2-0 w setach dla Kanepi
2-1 w setach dla Kanepi
Zagłosuj, aby zobaczyć wyniki
Trwa ładowanie...
Komentarze (11)
avatar
Wino1901
26.01.2022
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Brawo Iga. Jak pisałem, dziś mam normalny office i do pracy wstaję o 4, żeby na 6 być w biurze. Dziś wstałem o 3 i obejrzałem pierwszy set z kawałkiem. Pomyślałem, będzie ciężko. Kanepi jest le Czytaj całość
avatar
fulzbych vel omnibus
26.01.2022
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Kaia to metoda na usunięcie z drogi Ashley kilku rywalek oraz części publiczności z trybun. ;-)  
avatar
fulzbych vel omnibus
25.01.2022
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Patrząc bezstronnie trzeba jednak zauważyć że niektóre tenisistki pokazuje się z najgorszymi grymasami na twarzy. Ale są wyjątki którym oszczędza się takich ujęć np. Barty. Czyżby na zasadzie Czytaj całość
avatar
erektus
25.01.2022
Zgłoś do moderacji
0
3
Odpowiedz
Świątek ma wyjść i pokonać Kanepi bo wiek i umiejętności są po jej stronie, tu już nie będzie wytłumaczenia dla porażki. Jeśli znów rozsypie się mentalnie to już i psycholog nie pomoże. Będzie Czytaj całość
avatar
Adela Rozen
25.01.2022
Zgłoś do moderacji
0
4
Odpowiedz
Jak przeżywa drugą młodość to Światek znowu będzie szlochać ...