Bombardierzy i maratończycy. Mecz Kevina Andersona z Johnem Isnerem pobił historyczne rekordy

Marcin Motyka
Marcin Motyka

Najdłuższy mecz na korcie centralnym Wimbledonu

Kort centralny Wimbledonu jest świątynią tenisa. To miejsce mityczne dla każdego tenisisty. Ta arena widziała największe mecze w dziejach białego sportu. Ale nigdy nie tak długiego. Pojedynek Andersona z Isnerem trwał bowiem aż sześć godzin i 36 minut. Wcześniej rekordowe było starcie z 1969 roku, w epoce bez tie breaków, trwające pięć godziny i 12 minut, ale rozgrywane na przestrzeni dwóch dni. Richard Pancho Gonzales pokonał wówczas 22:24, 1:6, 16:14, 6:3, 11:9 Charlie'ego Pasarella.

Piątkowy mecz Afrykanera z Amerykaninem to także drugi najdłuższy w dziejach Wimbledonu. Ten rekord należy do Isnera i Nicolasa Mahuta, którzy w I rundzie The Championships 2010 w ciągu trzech dni rywalizowali ze sobą łącznie przez 11 godzin i pięć minut.

ZOBACZ WIDEO Mundial 2018. Chorwacki piłkarz Legii liczy na wygraną w finale. "Najpiękniejszy dzień w naszym życiu"
Który rekord ustanowiony w pojedynku Kevina Andersona z Johnem Isnerem robi na Tobie największe wrażenie?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Polub Tenis na Facebooku
inf. własna
Zgłoś błąd
Komentarze (1)