Polub Tenis na Facebooku
Zgłoś błąd
TVP S.A.
Komentarze (13)
  • stanzuk Zgłoś komentarz
    Może już wystarczy tej medialnej histerii, bo otwiera człowiek lodówkę, a tu wyskakuje Kerber.
    • ort222 Zgłoś komentarz
      przy nazwisku Niemki z jej własnego wyboru zawsze stoją litery GER GER GER własność niemiecka, made in Germany nie ruszać, nie tykać, ręce precz. no chyba że jest się polskim
      Czytaj całość
      złodziejaszkiem i żebraczkiem bez honoru i godności jak gębicz . Nie bądź jak gębicz.
      • ort222 Zgłoś komentarz
        Tak wygląda polska flaga ( Niemka po sukcesie paradowała z niemiecką flagą na plecach) dla polskich złodziejaszków i żebraczków, w rodzaju sikory, gębicza, fibaka i całej reszty
        Czytaj całość
        zakompleksionej polskojęzycznej bandy. Oni już swój niemiecki szlem mają, nie potrzebują już innego i nie dostaną. Niech teraz opowiadają bajki dla kogo to Niemka nie chciała grać - bo dla kogo gra to wszyscy na całym świecie dobrze wiedzą :) - wszyscy polscy żebracy chętnie te bajeczki kupują i w każde słowo uwierzą które schlebia ich żebraczej próżności. :). Polscy żebracy mają już swój niemiecki szlem, a Polacy niestety jeszcze nie mają, ale to już nie ma większego znaczenia, dla kraju żebraków nie warto go zdobywać. Pora pójść po rozum do głowy i dostosować się do polskich standardów, po co walczyć z wiatrakami. Polska to kraj żebraków, którzy służą obcym krajom za przysłowiową czapkę gruszek i fetują ich sukcesy jak własne , a nawet bardziej niż własne, bo na własne polskich żebraków nie stać. Dobra wiadomość jest taka że polscy tenisiści ( dziwne że jeszcze tacy są, ale to się pewnie niedługo zmieni) na czele z Radwańską , nie muszą już polskim żebrakom wygrywać wielkiego szlema, bo polscy żebracy już wielkiego szlema mają, wywalczyli go im ... Niemcy, i już nie potrzebują go od polskich sportowców , do tego nie musieli nic robić tylko merdać grzecznie ogonkami przed Niemcami, łasić się do nich i zajadać się odpadkami z niemieckiego stołu, pękając przy tym z żebraczej dumy że i im się coś od Niemców dostało. Dla żebraków reprezentowanie Polski nie ma żadnego znaczenia, polscy reprezentanci to dla nich ciężcy frajerzy na których ciągle wieszają psy, złorzeczą i wyszydzają za brak sukcesów na miarę ich żebraczych ambicji, dla nich liczą się już tylko plemienne korzonki i tzw. polska krew w obcych barwach, a polskie barwy są tylko przeszkodą, bo w obcych krajach z obcymi trenerami w obcych realiach dużo łatwiej o wielkie sukcesy na miarę ich żebraczych ambicji, i do tego nic nie muszą robić tylko je fetować odpadkami pozostałymi z obcych stołów. Takie to standardy obowiązują w polskiej prasie ( np. przegląd sportowy ), wśród polskich ekspertów, komentatorów, dziennikarzy i większości kibiców. Po co z nimi walczyć, należy pogodzić się że Polska to kraj żebraków i na nic własnego nie zasługuje i trzeba cieszyć się tym co osiągają inne kraje i tylko we własnym żebraczym mniemaniu uznając ich osiągnięcia za własne pod pretekstem korzonków i tzw. polskiej krwi.To nic że barwy są obce, to nawet lepiej, bo ich osiągnięcia nie wymagają żadnego wysiłku, obcy wszystko za nich zrobią, nic tylko żyć i nie umierać w kraju żebraków nad Wisłą :). Od dziś nie będę pisał o polskich reprezentantach, nie będę używał tego słowa, będę pisał np. krakowianka, bo Polski już nie ma, jest już tylko kraj żebraków nad Wisłą, dla którego nie warto się starać, o którym nie warto pisać, dla mnie AR walczy już tylko o własne sukcesy, polskich sukcesów już nie ma, bo już nie ma Polski. Polacy tak wybrali, nie chcą już być Polakami, chcą być żebrakami na służbie obcych. Ich wola, ja się dostosuję.
        • ort222 Zgłoś komentarz
          Sukces jak wiadomo ma wielu Ojców, więc Polacy uznali sukces Niemiec za swój, widać godność i honor nie są im znane :). Skoro wychował ich system niemiecki i duński to promują
          Czytaj całość
          niemiecki i duński tenis i udowadniają że Niemiec i Duńczyk potrafi, widać logika polskiemu żebraczkowi Fibakowi jest zupełnie obca :). Biedni Polacy sami u siebie nic nie potrafią to kradną cudze, dobrze że tylko we własnym głupim mniemaniu, bo dla świata zawsze to będzie tylko i wyłącznie niemiecki szlem:). Polski żebraczek Fibak miesza polskich tenisistów z obcymi, kładzie ich na jednej szali, zupełnie rozum postradał, co z człowieka robi niedostatek własnych sukcesów i potrzeba żebrania o cudze :). Nie ma też czegoś takiego jak "polska krew" ( naziści się kłaniają), krew wszyscy ludzie mają jednaką, ludzką albo człowieczą i wszyscy pochodzą od Adama i Ewy ( a może wszyscy są Polakami, pewnie tak :)), polska może być tylko świadomość narodowa, a ta w sporcie przejawia się tym jaki kraj sportowiec chce dobrowolnie reprezentować na arenie międzynarodowej wobec całego świata, jakiemu krajowi chce służyć :). Język nie jest żadnym wyznacznikiem, zresztą można znać ich kilka, jedynym wyznacznikiem w sporcie jest to jaki kraj sportowiec dobrowolnie i oficjalnie reprezentuje na arenie międzynarodowej wobec całego świata. Ja już nie jestem Polakiem, z krajem żebraków nie chcę mieć nic wspólnego, ja od teraz jestem bezpaństwowcem :), z Polski została mi już tylko historia i wspomnienie dawnych normalnych honorowych Polaków, którzy się teraz w grobie przewracają. Skoro już nie jestem Polakiem, to jeszcze napiszę do polskich żebraczków, co wy chcecie tym żebractwem osiągnąć żeby Polacy kibicowali Niemcom, to może niech wszyscy z Polski wyjadą i grają dla Niemiec , na to samo wyjdzie i będzie prościej:). Chcecie się cieszyć z niemieckich sukcesów, to co z polskimi?, to po co Polacy mają cokolwiek osiągać, dla kogo?, skoro się cieszycie innymi sukcesami, to po co komu polskie:), czy wy na głowę upadliście, czy wy w ogóle myślicie, przecież tym zabijacie polski sport, ale jak widać polskie żebraczki moją go w czterech literach, wola służyć obym, nic nie robiąc mogą fetować obce sukcesy :).
          • Sułtan WTA Zgłoś komentarz
            Pewnie że się spełniają i to ostatnio hurtowo. Vinci zagrała w finale szlema w singlu, Flavia i Angie zostały wielkoszlemowymi mistrzyniami a Aga mistrzynią WTA. Gdy Kerber grała piach w
            Czytaj całość
            zeszłym roku, pisałem że widzę ją jako nr rankingu WTA, ze szlemami na koncie. Teraz jest druga w rankingu, ma 28 lat więc może jeszcze zdąży zakończyć któryś sezon na jedynce a i na kolejnego szlema ma szanse. Presja już zdjęta. Zwycięstwa Angie i Flavii, sukcesy Simony i rozwój dziewczyn grających z kontry, świadczą o tym że ten styl jest obecnie na topie.
            Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
            ×