durnowatą !!! No, ale Maszka nie spadnie z wysokiego konia, ona zostanie tam wdeptana !

o ranking "bo bez rankingu nie ma niczego". Powiedzial tez o kulisach trudnego meczu pierwszej rundy. Trudnego nie tylko ze wzgledu na trudnego rywala (Basilaszwili'ego) Wczesniej mial ciezkie dwa tygodnie w Genui, w upale. przy duzej wilgotnosci. Mecz finalowy zakonczyl sie o 22:00 a wylot o 5:00 rano, co spowodowalo, ze prawie nie spal. Po wyladowaniu w Polsce przebyl 600 km drogi z przystankiem w Lodzi. Do Szczecina dotarl poznym wieczorem. Nastepnego dnia mogl tylko przez chwile zapoznac sie z kortem. Mecz w sesji nocnej byl dodatkowym utrudnieniem ze wzgledu na soczewki. ktorych musi uzywac. (co pisze na podstawie roznych zrodel, nie tylko tego wywiadu) * Miejmy nadzieje, ze po tym pierwszym trudnym meczu bedzie juz w Szczecinie latwiej. Wole nie zagladac do rankingu live-tennis eu, by nie kusic losu przymierzaniem sie do nowego rankingu , ale itak trzeba pamietac, ze Jerzego czeka obrona 176 pkt do konca roku. Wprawdzie potem , w 2017 dluuugo nie ma nic, ale to wlasnie ten ranking na koniec roku jest wazny i notowany w CV