Japończycy zaskoczyli świat, eksperci zachwyceni ich wyborem. "Piękna historia", "Wielki gest"

Krzysztof Kaczmarczyk 23 Lipca 2021, 18:42

PAP/EPA / RUNGROJ YONGRIT / Na zdjęciu: Naomi Osaka

W końcu. Igrzyska olimpijskie, które z powodu pandemii koronawirusa przełożono z 2020 roku na 2021, w końcu otwarte. Ceremonia odbyła się w piątek. Niestety z powodu pandemii związanej z COVID-19 na trybunach Stadionu Olimpijskiego nie było fanów.

Kulminacyjny punkt, czyli zapalenie olimpijskiego znicza, należał do tenisistki Naomi Osaki. Jeszcze niedawno wycofywała się z French Open i zmagała z depresją. Teraz dostąpiła wielkiego zaszczytu. To dla niej zmieniono terminarz.

Naomi Osaka zapali znicz olimpijski. Po wczorajszej zmianie terminarza można się było domyślać. Dobry wybór #Tokyo2020 #OpeningCeremony

— Krzysztof Sobczak (@K_fSobczak) July 23, 2021

To już jedna z piękniejszych historii podczas Tokio 2020.

Osaka. Piękna historia #Tokyo2020

— s_parfjanowicz (@parfjanowicz) July 23, 2021

"Naomi Osaka zapala znicz olimpijski. Fajna historia" - dodał Marcin Majewski.

Naomi Osaka zapala znicz olimpiijski. Fajna historia. #Tokio2021

— Marcin Majewski (@MarcinMajewski5) July 23, 2021

"Wielki gest wobec Naomi w tak trudnym dla niej czasie" - dodał Łukasz Jachimek.

Naomi Osaka właśnie zapaliła znicz olimpijski. Zaskakujące, że Japończycy nie wybrali któregoś ze swoich starych mistrzów. Wielki gest wobec Naomi w tak trudnym dla niej czasie. #Tokyo2020 pic.twitter.com/ByF84EUIAF

— Łukasz Jachimiak (@LukaszJachimiak) July 23, 2021

"Tokio przenosi igrzyska w zupełnie inny wymiar" - napisał Karol Górka ze Sport.pl, dodając że to wielkie zaskoczenie.

Ale że to właśnie Osaka zapaliła znicz olimpijski to wielkie zaskoczenie. Z drugiej strony, Tokio przenosi igrzyska w zupełnie inny wymiar. I to dopełnienie tej historii. #tokyo2020

— Karol Górka (@KGorka) July 23, 2021

Redaktor "Piłki Nożnej" Maciej Łanczkowski stwierdził, że to miłe, ale...

To miłe, że Naomi Osaka zapaliła znicz olimpijski. Ale cholera, po cichu liczyłem, że to będzie Son Gokū z DB #IgrzyskaOlimpijskie #Tokyo2020

— Maciej Łanczkowski (@mlanczkowski) July 23, 2021

"To piękne zwieńczenie nieprzyjemnych dla niej ostatnio historii ze zdrowiem psychicznym" - oznajmił Jakub Kazula z Newonce Radio.

Naomi Osaka podpalająca znicz to piękne zwieńczenie nieprzyjemnych dla niej ostatnio historii ze zdrowiem psychicznym #tokyo2020 https://t.co/zBdl8SFUDk

— Jakub Kazula (@KubaKazula) July 23, 2021

Zobacz także:
Kapitan siatkarzy: Srebra nie wziąłbym w ciemno. Zawsze jadę po złoto
USA bez złota na igrzyskach. Czy to naprawdę może się wydarzyć?