Tokio 2020. Polacy grzmią po porażce. "Przegraliśmy wygrany mecz"

Zdjęcie okładkowe artykułu: Getty Images / Christian Petersen / Na zdjęciu: Chińczycy po meczu z Polską i Michael Hicks (pierwszy z prawej)
Getty Images / Christian Petersen / Na zdjęciu: Chińczycy po meczu z Polską i Michael Hicks (pierwszy z prawej)
zdjęcie autora artykułu

Reprezentacja Polski koszykarzy 3x3 po fatalnej końcówce przegrała z Chinami 19:21. - Przegraliśmy wygrany mecz - grzmią Biało-Czerwoni.

Z Tokio - Grzegorz Wojnarowski, WP SportoweFakty

Polscy koszykarze 3x3 prowadzili z Chinami już 19:15 i wydawało się, że wygrana w tym meczu jest już tylko formalnością. Od tego momentu Biało-Czerwoni zaczęli forsować rzuty z dystansu, a rywale skrzętnie to wykorzystali. Nie tylko doprowadzili do remisu, ale na koniec to oni trafili zza łuku i wydarli zwycięstwo.

- Przegraliśmy wygrany mecz. Powinniśmy do końca zachować zimną krew, grać konsekwentnie, a każdy starał się być bohaterem w tym meczu. Nie o to chodzi. Trzeba było zagrać dwa razy za jeden, albo spenetrować, odrzucić i mielibyśmy otwarte pozycje - skomentował po spotkaniu Paweł Pawłowski w rozmowie z WP SportoweFakty.

W całym meczu Polacy oddali aż 21 rzutów z dystansu i trafili tylko sześć (29 procent). - Jesteśmy drużyną, która z tego żyje. To nasza broń. Nie możemy jednak oddawać rzutów przez ręce, tylko szukać otwartych pozycji. A jak rzucamy przez ręce, te rzuty są nieskuteczne - wytłumaczył Pawłowski.

- Mecz był całkiem niezły, zawaliliśmy końcówkę. Mieliśmy wygraną w kieszeni, kontrolowaliśmy końcówkę, a te przestrzelone rzuty się na nas zemściły - mówił z kolei Przemysław Zamojski. I zdradził, jakie były założenia zespołu na tę potyczkę. - Plan mieliśmy inny. Mieliśmy mijać z obwodu i punktować za jeden. Pospieszyliśmy się dwa razy z rzutami z dystansu i od tego zginęliśmy - zakończył

O 15:25 Polacy zagrają drugi mecz w tym dniu. Tym razem zmierzą się z Holandią.

Czytaj także: - Tokio 2020. Dramatyczna końcówka Polaków! Co oni zrobili?!Z buta wjechał! Kapitalny debiut Luki Doncicia na igrzyskach olimpijskich

ZOBACZ WIDEO: Igrzyska pod znakiem obostrzeń. "Jesteśmy kontrolowani co kilka metrów"

Źródło artykułu:
Komentarze (6)
avatar
Sartre
26.07.2021
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
@HalaLudowa: Jedno z najbardziej niedocenianych słów to pokora. Imho równie ważne jak miłość czy przyjaźń. Jej przeciwieństwem jest buta. Jeśli jesteś naprawdę lepszy od przeciwników to nikt ci Czytaj całość
avatar
HalaLudowa
26.07.2021
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
@Sartre: Powiedz, Sertre, czemu się tak ostatnio radykalizujesz? Istnieje nie tylko czerń i biel, nie tylko dur i mol, nie tylko aniołowie i nieudacznicy. Znaj, mocium Panie, proporcje.  
avatar
obiektywny
26.07.2021
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Zamiast "grzmieć" trzeba grać i myśleć!  
avatar
Sartre
26.07.2021
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Jedziemy po złoto powiedziała banda nieudaczników i przegrała kolejny wygrany mecz.  Koło złota to wy stać nawet godni nie jesteście. Wracajcie z podkulonymi ogonkami "gwiazdorzy".