Rosyjscy hakerzy ujawnili dane WADA. Na liście polska mistrzyni z Rio

Rosyjska grupa hakerów "Fancy Bears" wykradła i upubliczniła dokumenty Światowej Agencji Antydopingowej. Dane dotyczą sportowców, którzy mieli zgodę na stosowanie substancji zakazanych. Na liście jest m.in. Natalia Madaj, złota medalistka z Rio.

Maciej Rowiński
Maciej Rowiński
Magdalena Fularczyk-Kozłowska (z lewej) i Natalia Madaj-Basińska (z prawej) ze złotym medalem olimpijskim Rio 2016 WP SportoweFakty / Łukasz Trzeszczkowski / Na zdjęciu: Magdalena Fularczyk-Kozłowska (z lewej) i Natalia Madaj-Basińska (z prawej) ze złotym medalem olimpijskim Rio 2016

Skradziona kartoteka medyczna dotyczy 25 zawodników z wielu krajów. Z dokumentu datowanego na maj 2014 roku wynika, że Natalia Madaj dostała tymczasową zgodę od WADA na stosowanie środka znajdującego się na liście zakazanych substancji. Chodzi o mannitol, działający przeciwobrzękowo.

Madaj na igrzyskach olimpijskich w Rio de Janeiro razem z Magdaleną Fularczyk-Kozłowską zdobyła złoty medal w wioślarstwie w rywalizacji dwójek podwójnych.

Poza Polką na liście znajdują się m.in. Christopher Froome i Petra Kvitova. Brytyjski kolarz w roku 2013 i 2014 miał przyzwolenie na przyjmowanie prednizolonu, który działa przeciwzapalnie i przeciwalergicznie. Z kolei czeska tenisistka przed ponad sześcioma laty mogła stosować leki ułatwiające oddychanie.

WADA uważa, że atak rosyjskich hakerów to zemsta za śledztwo w sprawie finansowanego przez państwo systemu dopingu w Rosji. "Potępiamy tę kryminalną działalność. Mamy nadzieję, że rosyjski rząd podejmie odpowiednie kroki, aby ją powstrzymać. Ataki hakerskie z Rosji podkopują prace nad odbudową antydopingowego programu w tym kraju" - napisała WADA w oświadczeniu.

Za wyciek kartoteki medycznej, Olivier Niggli, dyrektor generalny WADA przeprosił sportowców w imieniu organizacji i zaoferował wsparcie.

ZOBACZ WIDEO: Paraolimpijski serwis techniczny. Tu naprawią każdy wózek i protezę (źródło TVP)


Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×