Peter Kildemand myśli o SGP 2015. "Brak awansu będzie katastrofą"
Peter Kildemand wystartuje z "dziką kartą" w turnieju Grand Prix w Vojens. Marzeniem Duńczyka są jednak regularne starty w mistrzostwach.
Kildemand nie ukrywa, że początkowo nie zakładał walki o awans do cyklu SGP już w tym sezonie. - Jeśli awansuję do mistrzostw, to będzie coś więcej niż spodziewałem się po tym sezonie. Jednak zobaczymy co się wydarzy w Lonigo. Jeśli wszystko poszłoby po mojej myśli, to byłoby spełnienie marzeń. Chcę zostać pełnoprawnym uczestnikiem Grand Prix i chcę to miejsce wywalczyć sobie samemu, poprzez eliminacje. Chcę pokazać, że jestem wystarczająco dobry, aby tam jeździć - dodał reprezentant Danii.
Równocześnie zawodnik KantorOnline Viperprint Włókniarza Częstochowa jest zaskoczony, że w sobotni wieczór wystartuje w zawodach w Vojens. - Nie spodziewałem się "dzikiej karty" na ten turniej. Dlatego byłem bardzo zadowolony, gdy otrzymałem tę informację. Wiem, że nie będzie łatwo, ale pozostaje trzymać za mnie kciuki. Awans do finału zawodów w Kopenhadze dodał mi trochę pewności siebie - podsumował Duńczyk.
KUP BILET NA 2024 ORLEN FIM Speedway Grand Prix of Poland - Warsaw -->>