MotoGP: Kwalifikacje dla Marca Marqueza

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Marc Marquez wygrał kwalifikacje do wyścigu o Grand Prix Argentyny na torze Termas de Rio Hondo. Razem z Hiszpanem pierwszy rząd startowy utworzą Valentino Rossi oraz Jorge Lorenzo.

W pierwszej części kwalifikacji najlepiej wypadli zawodnicy teamu Monster Yamaha Tech3 - Bradley Smith oraz Pol Espargaro. Brytyjczyk uzyskał czas 1:40.552, a Hiszpan był od niego gorszy o 0.163 s. Tym samym obaj motocykliści wywalczyli prawo jazdy w kolejnej części czasówki. Sporym zaskoczeniem była za to postawa Scotta Reddinga, który z czwartym czasem odpadł na tym etapie kwalifikacji.

W drugiej części sesji kwalifikacyjnej bardzo dobre okrążenie wykręcił Marquez. Były mistrz świata pokonał tor Termas de Rio Hondo w czasie 1:39.411. Chwilę później na torze pojawili się Valentino Rossi i Jorge Lorenzo. Na ciekawą taktykę zdecydował się Hiszpan, który w przeciwieństwie do poprzednich kwalifikacji w Katarze, wyjechał na tor tylko na jedno okrążenie, a następnie ponownie pojawił się w boksach. Rossi osiągnął wynik 1:39.786, co dało mu drugi rezultat w kwalifikacjach.

Pod koniec sesji Marquez nie ustrzegł się błędu i zanotował upadek w zakręcie numer jeden, ale rywale i tak nie byli w stanie pobić jego czasu, więc Hiszpan mógł się cieszyć z pierwszego w tym roku pole position.

Wyniki kwalifikacji do wyścigu o Grand Prix Argentyny:

Pozycja Zawodnik Zespół Czas/strata
1Marc MarquezRepsol Honda Team1:39.411
2Valentino RossiMovistar Yamaha MotoGP+0.375
3Jorge LorenzoMovistar Yamaha MotoGP+0.533
4Dani PedrosaRepsol Honda Team+0.600
5Andrea DoviziosoDucati Team+0.787
6Andrea IannoneDucati Team+0.861
7Maverick VinalesSuzuki Team Ecstar+0.964
8Hector BarberaAvintia Racing+1.113
9Cal CrutchlowLCR Honda MotoGP+1.117
10Pol EspargaroMonster Yamaha Tech3+1.243
11Aleix EspargaroSuzuki Team Ecstar+1.297
12Bradley SmithMonster Yamaha Tech3+1.482
Źródło artykułu:
Czy Marc Marquez wygra wyścig o Grand Prix Argentyny?
Tak
Nie
Zagłosuj, aby zobaczyć wyniki
Trwa ładowanie...
Komentarze (0)