MotoGP: deszczowy Sachsenring dla Marca Marqueza

Początek wyścigu nie był udany w wykonaniu Marca Marqueza. Hiszpan, startujący z pole position, już na pierwszym okrążeniu dał się wyprzedzić Valentino Rossiemu oraz Andrei Dovizioso, a po chwili również Danilo Petrucciemu. "Doctor" nie cieszył się jednak zbyt długo z prowadzenia, gdyż na okrążeniu numer trzy uporali się z nim "Dovi" i "Petrux".

Na kolejnych okrążeniach Marquez, który wygrywał na Sachsenringu wszystkie wyścigi od 2011 roku, tracił kolejne pozycje. Z łatwością wyprzedzili go Jack Miller i Hector Barbera.

Ogromny pech spotkał prowadzącego Petrucciego, który na dziesiątym okrążeniu zanotował upadek. Sporo szczęścia miał w tym momencie jadący za nim Dovizioso, który uniknął uderzenia w motocykl swojego rodaka. W tym samym momencie poza torem znalazł się Marquez, który zdołał jednak powrócić do rywalizacji na dziewiątym miejscu.

Na trzynaście okrążeń przed końcem wyścigu, zawodnicy zaczęli pojawiać się w boksach w celu zmiany motocykli, gdyż tor zaczął przesychać. Uczynili to m. in. Marc Marquez, Pol Espargaro i Bradley Smith. Jazda na slickach w takich warunkach wiązała się jednak ze sporym ryzykiem, o czym przekonał się Espargaro, który chwilę po wyjeździe z pit-lane zanotował upadek.

ZOBACZ WIDEO Piękny gest organizatorów TdP. Rower dla papieża Franciszka (źródło: TVP)

{"id":"","title":""}

Bardzo późno po slicki zjechał Rossi. "Doctor" pojawił się w alei serwisowej dopiero po trzech okrążeniach odkąd mechanicy dali mu znak o wymianie maszyny. W tym samym czasie w pit-lane pojawił się prowadzący Dovizioso oraz Cal Crutchlow i Barbera.

Ostatecznie po zwycięstwo na Sachsenringu sięgnął Marquez, który zaczął kręcić bardzo dobre czasy po zmianie opon na slicki. Jako drugi na linię mety wjechał Crutchlow, a trzeci był Dovizioso.

W wyścigu Moto2 o sporym pechu mogą mówić Takaaki Nakagami i Franco Morbidelli. Japończyk zanotował upadek na prowadzeniu po przejechaniu kilku okrążeń, zaś Włoch popełnił błąd i wywrócił się pod koniec rywalizacji. Błędów ustrzegł się za to Johann Zarco i to on sięgnął po zwycięstwo na Sachsenringu. Podium uzupełnili Jonas Folger oraz Julian Simon.

Wyścig Moto3 był rozgrywany w trudnych, deszczowych warunkach. Najlepiej w nich poradził sobie Khairul Idham Pawi. Malezyjczyk, chociaż startował z odległej pozycji, był bardzo szybki na mokrym asfalcie i potwierdził opinię zawodnika świetnie radzącego sobie w takich realiach. W tym sezonie Pawi wygrał wyścig w Argentynie, który również rozgrywany był w deszczu. Razem z Malezyjczykiem na podium stanęli Andrea Locatelli oraz Enea Bastianini.

Wyniki wyścigu o Grand Prix Niemiec: