Alonso na motocyklu MotoGP, Marquez na zabytkowej maszynie. Honda podsumowała sezon

Zdjęcie okładkowe artykułu: Materiały prasowe /  /
Materiały prasowe / /
zdjęcie autora artykułu

Jak co roku, na torze Motegi w Japonii odbyła się impreza, na której Honda podsumowała sezon w sportach motorowych. Udział w niej wzięli m. in. gwiazda F1 - Fernando Alonso oraz MotoGP - Marc Marquez i Dani Pedrosa.

W tym artykule dowiesz się o:

Miniony sezon był dla Hondy niezwykle udany, jeśli chodzi o rywalizację w MotoGP. Po rocznej przerwie na tron mistrzowski w królewskiej kategorii powrócił Marc Marquez. Hiszpan, chociaż początkowo motocykl Japończyków odstawał od konkurencji, wykorzystał błędy rywali i po raz trzeci w karierze został mistrzem świata MotoGP.

Dobre wyniki Marqueza oraz pozostałych zawodników korzystających z motocykli Hondy sprawiły, że Japończy sięgnęli po tytuł również wśród producentów. Jedynie wśród zespołów fabryczna ekipa Repsol Honda Team musiała uznać wyższość teamu Movistar Yamaha MotoGP.

W minionym sezonie Honda poczyniła również postępy w Formule 1. Japończycy obecnie dostarczają silników zespołowi McLarena. O ile w zeszłym roku ekipa z Woking notowała fatalne rezultaty, o tyle w sezonie 2016 Fernando Alonso (na zdjęciu z numerem 14) i Jenson Button notowali dobre rezultaty.

Alonso, który prywatnie jest wielkim fanem motocykli, postanowił przyjechać do Japonii na imprezę podsumowującą sezon. Hiszpan już przed rokiem miał okazję wyjechać na tor Motegi na maszynie klasy MotoGP. Tym razem również nie odmówił sobie tej przyjemności, na jeden z przejazdów wyjechał nawet u boku Marqueza, wcześniej biorąc u niego cenne lekcje.

Fani mogli oglądać swoich idoli w akcji przez dwa dni. W sobotę niezwykłą przygodę przeżył DaniPedrosa, który przez całą swoją karierę jest związany z japońskim producentem. Hiszpan wyjechał na tor na motocyklu RS125R, na którym w sezonie 2003 sięgnął po tytuł mistrza świata w kategorii 125 cm3.

ZOBACZ WIDEO Sergio Ramos uratował Real na Camp Nou! Zobacz skrót [ZDJĘCIA ELEVEN]

- Jestem szczęśliwy, że mogłem być ponownie w Japonii i spędzić czas z kibicami, którzy w tej części świata są wyjątkowi. Otrzymaliśmy sporo prezentów i miłych niespodzianek. Prowadzenie różnych motocykli czy samochodów to świetna zabawa. Do tego w tym roku dopisała pogoda - powiedział Pedrosa.

Honda przygotowała również niespodziankę dla Marqueza, który otrzymał do swojej dyspozycji zabytkowy motocykl japońskiego producenta. Model RC142 był używany w motocyklowych mistrzostwach świata w sezonie 1959.

- Dla kogoś, kto kocha motocykle równie mocno jak ja, to były fantastyczne dwa dni. Dla mnie były szczególne, bo po raz kolejny mogliśmy świętować zdobycie tytułu mistrzowskiego. Tym bardziej, że zapewniłem go sobie właśnie na Motegi! - stwierdził Marquez.

Japończycy nie zapomnieli też o czterech kółkach. Dani Pedrosa oraz Jenson Button otrzymali szansę pościgania się na torze Motegi nowoczesnym modelem NSX Concept-GT. Swojego wzruszenia w trakcie imprezy nie ukrywał Button, który po tym sezonie pożegnał się z Formułą 1.

Brytyjski kierowca reprezentował barwy Hondy w F1 w sezonach 2006-2008, a następnie przyszło mu korzystać w jednostek napędowych brytyjskiego producenta w latach 2015-2016.

Impreza na torze Motegi jest na tyle popularna, że na trybunach toru zameldowało się ponad 20 tysięcy kibiców. Honda traktuje szczególnie swoich pracowników i wielu z nich otrzymało zaproszenia razem ze swoimi rodzinami na to wydarzenie.

- To zaszczyt być na takiej imprezie organizowanej przez Hondę. Poświęciliśmy trochę czasu, by zrelaksować się z ludźmi z firmy. To dobra zabawa nie tylko dla nas, ale też dla fanów. Mamy szansę wymienić się opiniami z innymi zawodnikami, przedstawicielami innych sportów motorowych - powiedział Marquez.

- Nie mogę się już doczekać powrotu do Japonii na przyszłoroczną edycję imprezy! - podsumował Pedrosa.

Źródło artykułu:
Czy w przyszłym roku Honda poprawi swoje rezultaty w F1 i MotoGP?
Tak
Nie
Zagłosuj, aby zobaczyć wyniki
Trwa ładowanie...
Komentarze (0)