MotoGP: sobotnie treningi dla Marqueza, groźne upadki Lorenzo i Dovizioso

W sobotni poranek pogoda na Phillip Island dała się we znaki zawodnikom MotoGP. Na krótko przed rozpoczęciem trzeciej sesji treningowej zaczął padać obfity deszcz, co oznaczało wyjazd na oponach typu wet. W tej sytuacji niemożliwe było poprawienie rezultatów z piątku.

Jazda w deszczowych warunkach oznaczała, że Jorge Lorenzo i Valentino Rossi musieli szykować się do jazdy w pierwszej części kwalifikacji, przeznaczonej dla wolniejszych motocyklistów. Po piątkowych treningach Hiszpan i Włoch znajdowali się poza czołową dziesiątką, a na mokrym asfalcie nie byli w stanie pobić piątkowych rezultatów. Na dodatek Lorenzo zanotował wywrotkę w szybkim zakręcie numer osiem. W jej wyniku skręcił kostkę.

Świetnie w takich warunkach czuł się za to Marc Marquez, który wykręcił najlepszy czas podczas porannej sesji. Gdy podczas kolejnego treningu asfalt był już suchy, aktualny mistrz świata również osiągnął pierwszy wynik.

W czwartym treningu doszło do groźnie wyglądającego upadku Andrei Dovizioso. Zawodnik Ducati upadł na dojeździe do dziesiątego zakrętu. Z nieznanych przyczyn, jego przednia opona straciła przyczepność. Na szczęście Włochowi, walczącemu z Marquezem o tytuł mistrzowski, nic się nie stało.

Wyniki 3. treningu przed wyścigiem o Grand Prix Australii:

Wyniki 4. treningu przed wyścigiem o Grand Prix Australii:

ZOBACZ WIDEO Fantastyczny gol Karola Linettego [ZDJĘCIA ELEVEN EXTRA]