Kuba Giermaziak: Mam nadzieję, że będziemy walczyć o czołowe lokaty

Pełne trybuny, wysokie temperatury i zawrotne prędkości to znak rozpoznawczy włoskiego toru Monza, na który w najbliższy weekend zawita Verva Racing Team. Tym samym będzie to ostatnie Grand Prix na Starym Kontynencie.

Andrzej Prochota
Andrzej Prochota

Obiekt położony pod Mediolanem to najszybsza trasa w kalendarzu Porsche Supercup. Osiągane są tutaj najwyższe średnie prędkości w wyścigu, a sam obiekt jest kombinacją bardzo szybkich łuków i szykan, przed którymi każde hamowanie jest ogromnym wyzwaniem.

Choć samych stref hamowania jest zaledwie sześć, to Kuba Giermaziak wspierany przez PKN Orlen podkreśla, że to właśnie tam można zyskać najwięcej cennych sekund. Kluczem do szybkiego kółka na Monzie jest przede wszystkim bardzo dobre wyczucie hamulców.

Wyścig we Włoszech, podobnie jak poprzedni w Belgii, będzie rozgrywany w formacie dwóch rund. Pierwsze zmagania odbędą się w sobotę, a drugie o standardowej porze w niedzielę. Dla Verva Racing Team oznacza to kolejny intensywny okres, jednak wszyscy w zespole są gotowi do walki o jak najlepsze rezultaty.

- Wyścig na Monzie jest dla mnie zawsze szczególnym wydarzeniem. Uwielbiam klasyczne tory, a dodatkowo we Włoszech zawsze czuje się wyjątkowy klimat. Kibice są tutaj zafascynowani sportami motorowymi, a trybuny zawsze wypchane po brzegi. Jeśli chodzi o naszą formę, to oczywiście mam nadzieję, że będziemy walczyć o czołowe lokaty. Jedno jest pewne - rywalizacja będzie bardzo zacięta - powiedział Giermaziak.

Pierwszy wyścig odbędzie się w sobotę 05.09.2015 o godzinie 18.30. Retransmisja na kanale Polsat Sport News o godzinie 22.50. Drugi wyścig wystartuje w niedzielę 06.09.2015. Transmisja z tej rywalizacji na żywo w Eurosport i Polsat Sport News o godzinie 11.45.

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×