ELMS. Robert Kubica najszybszy w swoim zespole. Jest jednak powód do niepokoju

WRT na torze Red Bull Ring w Austrii nie imponuje formą tak, jak robiło to w ubiegłym miesiącu, gdy startował nowy sezon European Le Mans Series na torze Catalunya w Barcelonie. Zmiany w przepisach aerodynamicznych i nieznajomość konstrukcji LMP2 bez wątpienia wpływają na sytuację w ekipie, którą reprezentuje Robert Kubica.

W sobotniej sesji treningowej Kubica był najszybszym kierowcą WRT. Podczas swojego przejazdu, w środkowej części treningu, krakowianin uzyskał czas 1:22.786. Wolniejsi od niego byli zarówno Louis Deletraz, jak i Yifei Ye.

Chociaż wynik uzyskany przez Kubicę dał WRT prowadzenie w środkowej części treningu, to później, gdy warunki na torze się poprawiały, krakowianin siedział już w boksie. Samochód przejął po nim Ye, który nie poprawił rezultatu Polaka.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: LeBron James z Legii Warszawa

WRT było przy tym jedną z bardziej zapracowanych załóg na koncie - pokonało aż 52 okrążenia.

Najlepsze okazało się Algarve Pro Racing, w którego barwach ściga się Ferdinand Habsburg. Austriak dla portugalskiego zespołu wykręcił czas 1:21.741. To wynik lepszy o 1,045 s. lepszy od tego, jaki uzyskał Robert Kubica.

European Le Mans Series - 4h Red Bull Ring - 2. trening - wyniki:

Czytaj także: Williams nie jest skazany na George'a Russella Mercedes nie zostawi na lodzie Grosjeana