Niemcy zapraszają Ukraińców. Wyjątkowy gest
Po tym jak reprezentacja Ukrainy zagrała towarzyski mecz z Borussią Moenchengladbach, na kolejny gest względem Ukraińców uciekających przed wojną zdecydowali się zarządcy niemieckiej serii wyścigowej DTM.
Materiały prasowe
/ DTM
/ Na zdjęciu: Martin Tomczyk (po prawej)
Zysk ze spotkania rozegranego w Moenchengladbach zostanie przekazany na pomoc Ukraińcom. W trakcie spotkania w studiu telewizji ProSieben ogłoszono kolejną ważną informację dla osób, które uciekły przed wojną na terytorium Niemiec.
Ukraińcy będą mogli zobaczyć za darmo najbliższe wyścigi DTM na torze Lausitzring, który położony jest blisko polsko-niemieckiej granicy. Aby odebrać bezpłatne wejściówki, w wybranych kasach trzeba będzie pokazać ukraiński paszport.
ZOBACZ WIDEO: Milioner chwali się luksusową łodzią. Tak na niej szalejeZa inicjatywą stoi Martin Tomczyk, były kierowca DTM, który od początku wojny w Ukrainie jest mocno zaangażowany w niesienie pomocy Ukraińcom. 40-latek w ostatnich tygodniach kilkukrotnie pojawiał się na granicy polsko-ukraińskiej, gdzie zostawiał dary dla uchodźców wojennych.
- Jestem przytłoczony chęcią pomocy i wysiłkiem, jaki podjęto. To wszystko wymaga mnóstwa energii. Chodzi o kwestie organizacyjne, pakowanie pudeł do późnych godzin nocnych, załadowanie tego do ciężarówek i wyruszenie w trasę. Cała podróż z Niemiec zajmuje jakieś 25 godzin - przekazał Tomczyk, który po wizycie na ukraińskiej granicy "wciąż ma ciarki na plecach".
- Byłem tam, widziałem to wszystko i mocno odczułem, jak pilnie potrzebna jest nasza pomoc - dodał były kierowca DTM.
Wyścigi DTM na Lausitzringu odbędą się w kolejny weekend (20-22 maja). Są to pierwsze zawody tej serii rozgrywane w Niemczech w sezonie 2022.
Warto zauważyć, że podobne inicjatywy od kilku tygodni podejmowane są w Polsce. Możliwość oglądania spotkań za darmo Ukraińcom umożliwiły m.in. kluby żużlowe rywalizujące w PGE Ekstralidze i eWinner 1. Lidze. W środowisku piłkarskim przed szereg wyszła Arka Gdynia, która jako pierwsza zaoferowała darmowe wejściówki uchodźcom, co rozpętało aferę w mediach społecznościowych.
Czytaj także:
Nowy zespół w F1? Amerykanin buduje koalicję
Ekipa Kubicy coraz bliżej zmiany właściciela. Powstanie nowy gigant?
