Palma de Mallorca: świetny dzień Tarnowskiego i Dziarnowskiej

Paweł Tarnowski i Maja Dziarnowska awansowali na drugie miejsca w klasie RS:X w Pucharze Księżniczki Zofii w Palma de Mallorca. Coraz mniejsze szanse na kwalifikację olimpijską mają z kolei Piotr Kula (Finn) i Agata Barwińska (Laser Radial).

Maciej Frąckiewicz
Maciej Frąckiewicz
Materiały prasowe / PZŻ

Sprawdziły się wcześniejsze prognozy pogody na czwartek i już od rana widać wiatr wzmagał się z minuty na minutę. Dzięki temu organizatorzy mogli sprawnie przeprowadzić zaplanowane na ten dzień wyścigi.

Aż trzy starty mieli mężczyźni w klasie RS:X, którzy dzień wcześniej zaliczyli tylko jeden wyścig. Bardzo dobrze w tej stawce zaprezentował się nasz mistrz Europy Paweł Tarnowski (SKŻ Ergo Hestia Sopot). Reprezentant Energa Sailing Team Poland dwa wygrane wyścigi przedzielił czwartym miejscem i w klasyfikacji generalnej awansował z pozycji trzeciej na drugą. Prowadzi Tom Squires z Wielkiej Brytanii (miejsca 7., 2. i 2.), ale wyprzedza naszego zawodnika zaledwie o dwa punkty. Trzeci jest Francuz Thomas Goyard (miejsca 5., 1. i 4.). Z kolei Radosław Furmański (DKŻ Dobrzyń), pomimo gorszych wyników (miejsca 19., 25. i 6.), przesunął się z pozycji trzynastej na dwunastą.

- To było wreszcie normalne ściganie i prawdziwy windsurfing. Było słońce, super wiało i naprawdę chciało się zejść na wodę. Nie przypominam sobie, kiedy ostatni raz mieliśmy okazję rywalizować w takich warunkach. We wszystkich miejscach gdzie startowaliśmy więcej było "rzeźbienia" i pompowania niż żeglowania. W ostatnim roku, także na najważniejszych zawodach jak mistrzostwa świata i Europy, wiatru mieliśmy jak na lekarstwo - powiedział wyraźnie zadowolony Paweł Tarnowski.

Wśród pań świetnie spisała się czwarta zawodniczka zeszłorocznych mistrzostw Europy Maja Dziarnowska (SKŻ Ergo Hestia Sopot), która najpierw była najlepsza, a następnie druga i w ogólnej klasyfikacji awansowała z pozycji szóstej na drugą. Natomiast czwartą lokatę utrzymała Zofia Noceti-Klepacka (YKP Warszawa), po tym jak mijała linię mety na miejscach dziesiątym oraz trzecim. Bardzo podobne wyniki osiągała inna zawodniczka klubu SKŻ Ergo Hestia Sopot, Agnieszka Bilska, która po miejscach piątym oraz dziewiątym awansowała z pozycji trzydziestej pierwszej aż na dwudziestą drugą. Nadal prowadzi Rosjanka Olga Masliwiec, ale po dwóch "wpadkach" w postaci miejsc dziewiątego oraz trzynastego wyprzedza Dziarnowską już tylko o trzy punkty. Na trzeciej pozycji znajduje się Włoszka Flavia Tartaglini (miejsca 2. i 4.).

Ponownie ze zmiennym szczęściem w klasie 470 pływały przygotowujące się do tegorocznych igrzysk w Rio de Janeiro Agnieszka Skrzypulec i Irmina Mrózek Gliszczynska (SEJK "Pogoń" Szczecin/ChKŻ Chojnice). Piąta załoga ostatnich mistrzostw świata najpierw minęła linię mety na dwunastej pozycji, a w drugim wyścigu była najlepsza i w całych zawodach awansowała z miejsca szóstego na piąte. Prowadzą Brazylijki Fernanda Oliveira i Ana Barbachan, które były jedenaste oraz sklasyfikowane na ostatniej pozycji. Za nimi plasują się Holenderki Afrodite Kyranakou i Anneloes Van Veen (miejsca 13. i 5.) oraz reprezentantki Wielkiej Brytanii Amy Seabright i Anna Carpenter (miejsca 4. i 4.). Pozostałe dwie polskie załogi rywalizowały w grupie srebrnej. Antonina Marciniak i Weronika Janc (Baza Mrągowo/UKS Pogoria) - miejsca 13., 7. i 8. - zajmują w całych regatach czterdzieste ósme miejsce. Punkt za nimi znajdują się zawodniczki klubu YKP Gdynia, Ewa Romaniuk i Katarzyna Goralska (miejsca 22., 10. i 21.).

- Niestety w pierwszym wyścigu nie trafiłyśmy z ustawieniem łódki i byłyśmy bardzo wolne. Myślę, że to jest główna przyczyna słabego wyniku. Na drugi wyścig już się przestawiłyśmy więc ta prędkość była dużo lepsza od samego startu. Decydujący był ostatni kurs pełny, gdzie w grupie pięciu łódek wszystkie między sobą się "cięłyśmy". Wykorzystałyśmy szansę, kilka fal i wyszłyśmy na prowadzenie, a następnie minęłyśmy linię mety jako pierwsze - powiedziała po zejściu z wody Agnieszka Skrzypulec.

Wśród mężczyzn Maciej Sapiejka i Adam Krefft (SEJK Pogoń Szczecin/Wojskowe Centrum Szkolenia Sportowego) - miejsca 10., 7. i 16. w grupie srebrnej - znajdują się na czterdziestej siódmej pozycji. Pięćdziesiątą dziewiątą lokatę zajmują Marcin Urbański i Paweł Krysiak (KS Spójnia Warszawa) - 26., BFD-falstart przy wywieszonej czarnej fladze i 23., a pięć pozycji za nimi plasują się Kamil Cesarski i Beniamin Waszkiewicz z Bazy Mrągowo (miejsca 23., 21. i UFD-dyskwalifikacja). Nadal pewnie prowadzą Australijczycy Mathew Belcher i Will Ryan (miejsca 5. i 3.), drudzy są reprezentanci Grecji Panagiotis Mantis i Pavlos Kagialis (miejsca 1. i 1.), a trzecią pozycję zajmują Hiszpanie Jordi Xammar i Joan Herp (miejsca 10. i 4.).

W klasie Finn w której Polacy walczą jeszcze o kwalifikację olimpijską najlepszy z naszych reprezentantów jest niezmiennie Piotr Kula (Gdański Klub Żeglarski), który w czwartek był jedenasty oraz trzynasty i z pozycji dwudziestej siódmej awansował na dwudziestą czwartą. Na chwilę obecną miejsce Piotra jest piątą pozycją wśród krajów walczących o olimpijską kwalifikację i do miejsca dającego awans na igrzyska traci on trzydzieści punktów.

Czterdziesty czwarty jest aktualny mistrz Polski Mikołaj Lahn (UKS FIR Warszawa) - miejsca 39. i 30., dwie pozycje dalej plasuje się Miłosz Wojewski (SEJK "Pogoń" Szczecin) - miejsca 45. i 42., pięćdziesiątą czwartą lokatę zajmuje Michał Jodłowski (UKS FIR Warszawa) - miejsca 56. i 50., pięćdziesiąty ósmy jest Łukasz Lesiński (YK Stal Gdynia) - miejsca 50. i 36., a na sześćdziesiątej pozycji znajduje się zawodnik klubu UKŻ Wiking Toruń, Sebastian Kalafarski (miejsca 59. i 49.). Na pierwsze miejsce awansował mistrz świata Giles Scott z Wielkiej Brytanii (miejsca 4. i 1.), drugi jest reprezentant Nowej Zelandii Josh Junior (miejsca 3. i 6.), a trzecią pozycję zajmuje Fin Tapio Nirkko (miejsca 12. i 8.).

W klasie Laser Radial walcząca o kwalifikację olimpijską Agata Barwińska (MOS SSW Iława) najpierw zajęła miejsce siedemnaste, a następnie dwunaste i zanotowała awans z pozycji trzydziestej trzeciej na dwudziestą piątą. Jednak wśród państw walczących o Rio Polska zajmuje piąte miejsce i do pierwszej lokaty gwarantującej awans traci trzydzieści trzy punkty, co znacznie zmniejsza szanse na ostateczny sukces. Prowadzi mistrzyni świata Dunka Anne-Marie Rindom (miejsca 1. i 10.), druga jest brązowa medalistka mistrzostw Europy Finka Tuula Tenkanen (miejsca 8. i 4.), a trzecie miejsce zajmuje brązowa medalistka igrzysk w Londynie Evi Van Acker z Belgii (miejsca 6. i 15.).

- Walka trwa i nie zamierzam odpuszczać. Zostały jeszcze dwa wyścigi i wiele się w nich może wydarzyć. Postaram się popłynąć najlepiej jak potrafię, ale zdaję sobie sprawę, że poza moimi dobrymi startami muszę liczyć także na wpadki najgroźniejszych konkurentek. A w dziesięciu startach mamy tylko po jednej "odrzutce", zatem każdy kolejny słabszy występ może znacznie zmienić klasyfikację. Na ich postawę nie mam jednak żadnego wpływu - powiedziała Agata Barwińska.

W klasie 49er odbyły się aż cztery wyścigi. Pływający w złotej grupie Przemysław Filipowicz i Jacek Piasecki (AZS AWFiS Gdańsk/SKŻ Ergo Hestia Sopot) - miejsca 4., 20., 17. i 16. - awansowali z pozycji dwudziestej trzeciej na dwudziestą. Nowymi liderami zostali Niemcy Erik Heil i Thomas Ploessel (miejsca 25., 8., 1. i 1.), drugie miejsce zajmują wicemistrzowie świata Nico Delle Karth i Nikolaus Resch z Austrii (3., 16., 5. i 10.), a za nimi znajdują się reprezentanci Irlandii Ryan Seaton i Matt Mcgovern (miejsca 15., 5., 3. i 8.). Reprezentujący klub SKŻ Ergo Hestia Sopot Dominik Buksak i Szymon Wierzbicki (BFD-falstart przy wywieszonej czarnej fladze i miejsca 14., 4. i 16.), którzy pływali w grupie srebrnej, zajmują ogólnie trzydziestą czwartą pozycje.

W żeńskim odpowiedniku czyli klasie 49erFX na starcie w czwartkowych wyścigach nie pojawiły się Madeleine Zielińska i Nadia Zielińska (AZS UWM Olsztyn), które obecnie zajmują trzydzieste pierwsze miejsce. Prowadzą Holenderki Annemiek Bekkering i Annette Duetz (miejsca 4., 1., 1. i 1.) przed wicemistrzyniami Europy Jeną Hansen i Katją Salskov-Iversen z Danii (miejsca 3., 5., 3. i 2.) oraz Niemkami Tiną Lutz i Susann Beucke (miejsca 1., 4., 2. i 6.).

Hiszpańskie zawody potrwają do soboty 2 kwietnia.

Maciej Frąckiewicz z Palma de Mallorca

Zobacz wideo: Boniek o Pro Junior System: promocja klubów, w których grają wychowankowie
Źródło: TVP S.A.
Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×