Rybnik Match Race 2016 zakończone

Trzy dni regat, słoneczna pogoda, a na końcu walka nie z wiatrem a o wiatr. Tak w kilku słowach można podsumować zakończone w niedzielę w Rybniku regaty w ramach cyklu Polish Match Tour. Zwyciężyła załoga Tymona Sadowskiego.

Maciej Frąckiewicz
Maciej Frąckiewicz
Materiały prasowe

Regaty w Rybniku rozgrywane były w systemie match racingu (każdy z każdym). Załogi pływały na identycznych łódkach - Skippi650.

- To niezwykle trudne oraz wymagające konstrukcje dla żeglarzy i wymagają sporych umiejętności od nas jako zawodników w match racingu - mówi Kacper Olszewski z PG Racing Ronstan.

To właśnie załoga PG Racing Ronstan wykazała się najlepszymi umiejętnościami. - Na taki efekt składa się praca i wzajemne zrozumienie całej załogi - mówi sternik Tymon Sadowski, który wraz z Kacprem Olszewskim i Adamem Kominkiem wygrali Rybnik Match Race.

- Warunki były bardzo wymagające ze względu na kręcący i dość słaby wiatr, ale udało nam się poradzić z tymi przeciwnościami. No i wreszcie przełamaliśmy klątwę drugiego miejsca, które do tej pory zdobywaliśmy w Rybniku - dodał sternik zwycięskiej załogi.

ZOBACZ WIDEO: Zofia Klepacka powalczy o Tokio 2020

Drugie miejsce zajęła załoga Szymona Jabłkowskiego ze Sztorm Regata Team, tuż za nimi znalazł się Piotr Harasimowicz z HRM Racing.

Rywalizacja pomiędzy załogami zaczyna się jeszcze przed startem, kiedy to zawodnicy próbują nawzajem zmusić się do popełnienia błędu, wszystko jednak w ramach zasady fair play oraz przepisów regatowych, a czy te są przestrzegane oceniają arbitrzy.

- Walka była momentami ostra i zacięta, ale bardzo sportowa. Jako sędziowie zajmujemy się przede wszystkim rozstrzyganiem sytuacji spornych na wodzie, mierzeniem siły wiatru i ustawianiem trasy - mówi Filip Moczorodyński główny arbiter regat.

- To ostatnie regaty w tym sezonie w ramach cyklu Polish Match Tour, które są zaliczane do Pucharu Świata. W tym roku nasze regaty zorganizowane były w Szczecinie, Świnoujściu oraz Rybniku. Polish Match Tour przez fakt, że jest realizowany jako cykl, daje możliwość zdobywania punktów w Pucharze Świata, co pozwala zawodnikom znajdować się w światowej klasyfikacji - mówi Maciej Cylupa z MT Partners, organizatora regat.

Kolejny sezon rozpocznie się na wiosnę 2017 roku, prawdopodobnie również w Rybniku. Być może uda się zorganizować jedne z regat wcześniej jako regaty zimowe.

Wyniki:

1) Tymom Sadowski - PG Racing Ronstan
2) Szymon Jabłkowski - Sztorm Regata Team
3) Piotr Harasimowicz - HRM Racing
4) Wiktor Plitko
5) Mikołaj Beniesiewicz - Benesiewicz Team
6) Tomasz Micewicz - Procat Racing Team

Partnerami regat byli Subaru Import Polska, TT Line, DAD, AVA, Vavuud, Kancelaria DTP, wodoaktywni.com oraz targi Wiatr i Woda. Regaty organizowane są przez MT Partners, Polish Match Tour - Towarzystwo Żeglarstwa Regatowego oraz KS Górnik Boguszowice.

Polish Match Tour to pierwszy i jedyny w historii polskiego żeglarstwa cykl regat meczowych. Rozgrywany jest od 2007 roku na różnych akwenach. W sezonie 2016 cykl składał się z 6 imprez, rozgrywanych na akwenach w Szczecinie, Świnoujściu i Rybniku. Cykl organizowany był przy współpracy z Polskim Związkiem Żeglarskim. Regaty meczowe to duża ilość krótkich wyścigów jeden-na-jeden w systemie pucharowym z półfinałami i finałami. Regaty rozgrywane są blisko brzegu i towarzyszy im komentarz na żywo oraz relacje w TV. W regatach startują zawodnicy zbierający punkty do rankingu światowego.

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×