Weszli na podium z kartką. Już wiadomo, co chcieli przekazać
Reprezentacja Słowenii triumfowała w konkursie drużynowym mistrzostw świata w lotach na Kulm. Podopieczni Roberta Hrgoty potwierdzili klasę także poza skocznią podczas ceremonii medalowej. Okazali wsparcie swojemu koledze z drużyny - Anse Laniskowi.
Podopieczni Roberta Hrgoty wyglądali na Kulm po prostu świetnie. Stąd przewaga prawie czterdziestu punktów nad srebrnymi medalistami. "Nie było już wątpliwości co do zwycięstwa" - czytaliśmy w światowych mediach (więcej przeczytasz TUTAJ).
Słoweńcy potwierdzili klasę także poza skocznią. Już w trakcie ceremonii medalowej weszli na najwyższy stopień podium z kartką i jednoznacznym przekazem zadedykowanym Anze Laniskowi. "Anze! Mi smo s Tabo" (Anze, jesteśmy z Tobą - przyp. red) - można było przeczytać.
Przypomnijmy, że Anze Lanisek tuż przed mistrzostwami świata w lotach w Bad Mitterndorf zerwał więzadła poboczne w prawym kolanie. Czekają go co najmniej dwa miesiące przerwy.
Sam skoczek nie może już doczekać się powrotu do rywalizacji. - Czuję się dobrze. Moja uwaga jest już skierowana na udaną rehabilitację. Planuję powrócić do zawodów Pucharu Świata jeszcze w tym sezonie. Cieszę się, że kontuzja nie była poważniejsza - mówił (więcej TUTAJ).
Zobacz też:
To nie w Thurnbichlerze jest problem? Zmian trzeba szukać w innym miejscu
Kibicuj polskim skoczkom w Pilocie WP (link sponsorowany)