Półmetek 58. Turnieju Czterech Skoczni: Innsbruck (lista startowa)

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Jesteśmy na półmetku rywalizacji w 57. Turnieju Czterech Skoczni. Przed nami austriacka część cyklu, którą rozpocznie konkurs na Bergisel (HS 130) w Innsbrucku - mieście położonym w dolinie rzeki Inn. Stolicę Tyrolu, zamieszkiwaną przez około 118 000 osób, otacza olśniewająca panorama górskich szczytów. W najbliższej okolicy jest aż 6 regionów narciarskich, do dyspozycji narciarzy jest ponad 500 kilometrów nartostrad i 200 wyciągów.

W tym artykule dowiesz się o:

Wśród atrakcji turystycznych Innsbrucka można wymienić między innymi zamek cesarski Hofburg, zamek Ambas z bogatymi zbiorami zbrój i przedmiotów codziennego użytku, katedrę świętego Jakuba, kolekcję sztuki gotyckiej i dzieł malarstwa Z XIX i XX wieku, a także "Złoty dach" - symbol miasta, wybudowany z okazji ślubu Maximiliana I. Dach budynku pokrywają 2738 złoconych gontów. Obecnie znajduje się tam Muzeum Olimpijskie.

Nad miastem góruje skocznia Bergisel - arena zmagań trzeciego konkursu Turnieju Czterech Skoczni. Obiekt powstał w 1927 roku, ma za sobą liczne przebudowy. W 1988 podczas wizyty w Austrii mszę na arenie odprawił papież Jan Paweł II. W sezonie 2000/2001 Międzynarodowa Federacja Narciarska (FIS) warunkowo przedłużyła homologację i nakazała unowocześnienie skoczni. W 2001 roku obiekt przeszedł gruntowną modernizację, której koszt wyniósł około 14 000 euro. Charakterystyczny kształt wieży zaprojektowała Zaha Hadid, brytyjska architekt pochodząca z Iraku - pierwsza kobieta, która zdobyła Nagrodę Pritzkera - architektonicznego Nobla. Bergisel ma 90 metrów długości i 50 metrów wysokości, jest kombinacją wieży i mostu. Na obiekcie umieszczono czterokolorowe neony i podświetlona w nocy sprawia niesamowite wrażenie. W wieży znajdują się restauracje i taras widokowy, z którego widać... cmentarz. Podobny widok mają zawodnicy siadający na belce startowej. Tęczowe trybuny mieszczą około 30 000 widzów.

Oficjalny rekord obiektu (HS 130) należy do Svena Hannawalda i wynosi 134,5 metra. Skakano tam jednak dalej, we wrześniu 2004 roku 136 metrów skoczył Adam Małysz. Polak trzykrotnie stawał na podium konkursów Turnieju w Innsbrucku, w tym raz na najwyższym stopniu. W styczniu 2001 roku triumfował uzyskując ponad 44 punkty przewagi nad Janne Ahonenem.

W 1933 roku Innsbruck był organizatorem Mistrzostw Świata w narciarstwie klasycznym. Na dużej skoczni zwyciężył Szwajcar Marcel Reymond przed Rudolfem Burkertem i Svenem Erikssonem. Miasto dwukrotnie było gospodarzem Zimowych Igrzysk Olimpijskich. Po raz pierwszy w 1964 roku, kiedy głównym bohaterem była niesprzyjająca aura i organizatorzy zmuszeni byli przywozić biały puch z wyższych partii gór. Żołnierze zwieźli na areny sportowe ponad 40 000 metrów sześciennych śniegu! W rywalizacji wzięło udział 1091 zawodników (w tym 200 kobiet) z 36 krajów. Na skoczni K70 najlepszy okazał się Veikko Kankkonen, który wyprzedził Toralfa Engana i Torgeira Brandtzæga. Słabo spisali się reprezentanci Polski. Józef Przybyła był dopiero 18., Piotr Wala 22., Antoni Łaciak 34., Ryszard Witke 45. Na obiekcie K90 triumfował Engan, który wyprzedził Kankkonena i Brandtzæga. W czołowej "10" rywalizację zakończył Józef Przybyła. W pozostałych dyscyplinach nie było lepiej, Polacy wrócili bez medali. Najlepszym wynikiem było 4. miejsce Ireny Pawełczyk w saneczkarstwie.

Igrzyska Olimpijskie wróciły do Innsbrucka już 12 lat później w 1974 roku. Początkowo sportowców gościć miało Denver, które jednak nieoczekiwanie w ostatniej chwili złożyło rezygnację. Austriacka miejscowość miała gotowe obiekty sportowe i przyjęła olimpijczyków. 1123 sporowców walczyło o medale w 37 konkurencjach. Ponownie stolica Tyrolu nie była szczęśliwa dla Polaków. Biało-czerwoni byli najliczniejszą grupą na XII Igrzyskach Olimpijskich, a najlepszym wynikiem była dopiero 6. pozycja hokeistów, którzy awansowali w klasyfikacji tylko dzięki... dyskwalifikacji Czechosłowacji. Na skoczni K70 wygrał Hans-Georg Aschenbach przed Jochenem Dannebergiem i reprezentantem gospodarzy - Karlem Schnablem. Stanisław Bobak był 28., Tadeusz Pawlusiak 31., Adam Krzysztofiak 38., Janusz Waluś 52. Na K90 triumfował Schnabl przed Antonem Innauerem i Henrym Glassem, Aschenbach był 8. Polacy spisali się słabo. Dopiero 37. był Bobak, 39. Waluś, 40. Marek Pach, a 52. Pawlusiak.

W sezonie 2007/2008 wiatr uniemożliwił przeprowadzenie konkursu w Innsbrucku. Taka sytuacja zdarzyła się tylko raz w ponad półwiecznej historii cyklu. Walter Hofer zdecydował się na przeprowadzenie "Turnieju Czterech Konkursów" i w Bischofshofen skakano dwa razy. Komitet Organizacyjny zatroszczył się w ubiegłym roku o to, aby taka sytuacja więcej się nie powtórzyła. Po raz pierwszy na Bergisel zamontowano ruchomą siatkę ochronną. W okolicach progu wybudowano 18-metrowe maszty, na których tuż przed rywalizacją zawieszono kurtynę o powierzchni 1200 metrów kwadratowych. W ubiegłorocznym konkursie zwyciężył Wolfgang Loitzl przed Gregorem Schlierenzauerem i Martinem Schmittem.

Osłony przeciwwiatrowe nie pomogły w tym roku, organizatorzy byli zmuszeni odwołać zaplanowane na 2 stycznia kwalifikacje do trzeciego konkursu Turnieju Czterech Skoczni. Do skutku nie doszła także druga seria treningowa. Seria kwalifikacyjna na obiekcie Bergisel została przeniesiona na 3 stycznia na godzinę 12:00. Na godzinę 13:45 zaplanowano pierwszą serię konkursu, który nie będzie rozgrywany systemem KO. Do finału przejdzie trzydziestu najlepszych zawodników.

W klasyfikacji generalnej Pucharu Świata pozycji lidera dzielnie broni Simon Ammann. Szwajcar ma na swoim koncie 529 punktów. Tuż za nim sklasyfikowany jest Gregor Schlierenzauer, który traci do Ammanna zaledwie 28 punktów. Dalsze miejsca zajmują kolejni Austriacy: Andreas Kofler (426 pkt), Thomas Morgenstern (322 pkt) oraz Wolfgang Loitzl (321 pkt). Adam Małysz zgromadził do tej pory 210 punktów i zajmuje 8. pozycję ex aequo z Janne Ahonenem.

Na półmetku Turnieju Czterech Skoczni na czele jest dwóch Austriaków - Andreas Kofler przed Wolfgangiem Loitzlem. Na trzecim miejscu sklasyfikowany jest Ahonen, który traci do lidera niecałe 25 punktów, oddala się więc od szansy na szósty triumf w narciarskim Wielkim Szlemie.

Program zawodów:

3.1.2010 - niedziela

12:00 - kwalifikacje

13:45 - I seria konkursowa

Lista startowa kwalifikacji:

1. Mario Innauer AUT

2. David Unterberger AUT

3. Markus Eggenhofer AUT

4. Michael Hayboeck AUT

5. Andreas Strolz AUT

6. Pascal Egloff SUI

7. Vitaliy Shumbarets UKR

8. Radik Zhaparov KAZ

9. Chris Lamb USA

10. Richard Freitag GER

11. David Lazzaroni FRA

12. Ville Larinto FIN

13. Remi Francais SUI

14. Tomas Zmoray SVK

15. Bogomil Pavlov BUL

16. Fredrik Balkaasen SWE

17. Vladimir Zografski BUL

18. Carl Nordin SWE

19. Denis Kornilov RUS

20. Nicholas Alexander USA

21. Nikolay Karpenko KAZ

22. Heung Chul Choi KOR

23. Volodymyr Boshchuk UKR

24. Maximilian Mechler GER

25. Kenneth Gangnes NOR

26. Hyun Ki Kim KOR

27. Kai Kovaljeff FIN

28. Fumihisa Yumoto JPN

29. Ilja Rosliakov RUS

30. Stefan Hula POL

31. Taku Takeuchi JPN

32. Vincent Sevoie Descombes FRA

33. Roman Koudelka CZE

34. Andrea Morassi ITA

35. Pavel Karelin RUS

36. Manuel Fettner AUT

37. Martin Cikl CZE

38. Peter Prevc SLO

39. Kalle Keituri FIN

40. Matti Hautamaeki FIN

41. Mitja Meznar SLO

42. Lukas Hlava CZE

43. Stefan Thurnbichler AUT

44. Tom Hilde NOR

45. Jernej Damjan SLO

46. Michael Neumayer GER

47. Lukas Mueller AUT

48. Krzysztof Miętus POL

49. Sebastian Colloredo ITA

50. Andreas Kuettel SUI

51. Andreas Wank GER

52. Martin Schmitt GER

53. Shohei Tochimoto JPN

54. Jakub Janda CZE

55. Roar Ljoekelsoey NOR

56. Robert Kranjec SLO

57. Dimitry Vassiliev RUS

58. Noriaki Kasai JPN

59. Kamil Stoch POL

60. Anders Jacobsen NOR

61. Johan Remen Evensen NOR

62. Michael Uhrmann GER

63. Martin Koch AUT

64. Emmanuel Chedal FRA

65. Daiki Ito JPN

66. Harri Olli FIN

67. Adam Małysz POL

68. Janne Ahonen FIN

69. Pascal Bodmer GER

70. Bjoern Einar Romoeren NOR

71. Wolfgang Loitzl AUT

72. Thomas Morgenstern AUT

73. Andreas Kofler AUT

74. Gregor Schlierenzauer AUT

75. Simon Ammann SUI

Źródło artykułu: