Majdić zwycięża w Val di Fiemme. Pech Justyny Kowalczyk

Łukasz Witczyk 09 Stycznia 2010, 13:42

Siódmy etap Tour de Ski to bieg masowy ze startu wspólnego na dystansie 10 km stylem klasycznym. Jeśli zawody odbywają się stylem klasycznym to jedną z faworytek do zwycięstwa jest Justyna Kowalczyk. Na starcie sobotniego biegu stawiło się 47 zawodniczek. Nie zabrakło wśród nich naszej rodaczki, która bieg rozpoczęła bardzo dobrze. Na pierwszym punkcie pomiaru czasu, który usytuowany był po 1,7 km Polka była trzecia ze stratą blisko sekundy do głównej rywalki - Petry Majdić. Tę dwójkę rozdzielała Kristin Stoermer Steira. Po 3,3 km Kowalczyk zajmowała już drugą pozycję za Majdić, która swoją przewagę powiększyła do 3 sekund.

Przez następne 5 kilometrów Słowenka i Polka zamieniały się pozycjami i po 8,3 km lepsza była Kowalczyk, której przewaga nad Majdić wynosiła zaledwie 0,3 sek. Prócz tych dwóch zawodniczek do czołówki przedarły się Steira oraz Olga Savialova i to właśnie między nimi miała rozstrzygnąć się walka o zwycięstwo. Niestety los nie był tym razem łaskawy dla liderki Pucharu Świata. Polka na półtora kilometra przed metą uczestniczyła w kraksie i zanim się pozbierała wyprzedziło ją kilkanaście rywalek. Justyna Kowalczyk zajęła ostatecznie 24 miejsce i straciła prowadzenie zarówno w Tour de Ski jak i Pucharze Świata. Nową liderką obu klasyfikacji została zwyciężczyni siódmego etapu TdS - Petra Majdić.

Na kraksie najbardziej skorzystała reprezentantka Kazachstanu Elena Kolomina, która na ostatnim przed metą punkcie pomiaru czasu była dopiero na 20 pozycji. Na mecie okazała się minimalnie wolniejsza od zwyciężczyni biegu - Petry Majdić. Na trzecim miejscu sklasyfikowana została Marianna Longa.

Sobotni bieg masowy ze startu wspólnego na dystansie 10 km w Val di Fiemme był setnymi w historii zawodami Pucharu Świata rozegranymi w tej włoskiej miejscowości wliczając biegi, skoki narciarskie oraz kombinację norweską.

Klasyfikacja generalna Pucharu Świata kobiet: