Andrzej Wąsowicz: Te igrzyska będą wojskowe
Podczas konferencji prasowej w Krakowie zorganizowanej przed rozpoczęciem sezonu olimpijskiego Andrzej Wąsowicz, wiceprezes PZN określił zbliżające się igrzyska w Soczi mianem "wojskowych".
Używając takiego epitetu, działacz miał na myśli m.in. kontrole, których w Soczi będzie zapewne sporo. - To wynika, jak sądzę, z sytuacji panującej w tym regionie. Użyłem takiego słowa, bo wojska i ich milicja będą rygorystycznie przestrzegały sprawdzania wszystkiego. Poza tym, komitety narodowe mają ograniczoną liczbę akredytacji. W zależności od tego ilu zawodników jedzie, taki się stosuje przelicznik - tłumaczy w rozmowie z portalem SportoweFakty.pl Andrzej Wąsowicz.
Mimo niepokoju, działacz Polskiego Związku Narciarskiego nie obawia się o to, że sytuacja może wpłynąć na samych zawodników. - Ja się wybieram na te igrzyska z prezesem i musimy zrobić wszystko, znając język rosyjski, żeby zawodnicy bezstresowo docierali na miejsce swoich startów. Musimy stworzyć taką atmosferę, aby ich to nie obciążało - kończy Andrzej Wąsowicz.
Sporty zimowe na SportoweFakty.pl - nasz nowy profil na Facebooku. Dla wszystkich fanów narciarstwa i nie tylko! Kliknij i polub nas.
Pomóż nam ulepszać nasze serwisy - odpowiedz na kilka pytań.