Żużel. Wysyłali go na emeryturę. On został jednym z bohaterów Startu!

Zdjęcie okładkowe artykułu: WP SportoweFakty / Arkadiusz Siwek / Na zdjęciu: Zbigniew Suchecki.
WP SportoweFakty / Arkadiusz Siwek / Na zdjęciu: Zbigniew Suchecki.
zdjęcie autora artykułu

Aforti Start Gniezno pokonał ekipę Trans MF Landshut Devils 52:38. Gospodarzy do zwycięstwa poprowadził duet Antonio Lindbaeck - Zbigniew Suchecki. Zmiennicy zdali więc egzamin.

Kibice Aforti Startu Gniezno przed niedzielnym meczem z Trans MF Landshut Devils byli pełni obaw. Przede wszystkim o tor, ale i o to, czy czerwono-czarni w osłabionym zestawieniu zdołają rozprawić się z ambitnym beniaminkiem z Niemiec. Pojedynek pokazał, że te niepokoje były zbyteczne.

Aforti Start Gniezno zdecydował się na radykalne zmiany torowe. Zrezygnowano z przygotowania nawierzchni "po nowemu", a wrócono do sprawdzonych zabiegów. Tor zdał egzamin. Nie było pułapek, nie było większych problemów, a na dodatek czerwono-czarni sprawowali się na tym owalu bardzo dobrze, co ucieszyło lokalnych kibiców.

Zmiennicy też właściwie uzupełnili luki po Oskarze Fajferze czy Peterze Kildemandzie. Solidne zawody odjechali Antonio Lindbaeck oraz Zbigniew Suchecki. Szczególnie dziwić może postawa tego drugiego. Niektórzy wysyłali go już na emeryturę i twierdzili, że nie jest w stanie sprostać pierwszoligowym realiom. On zadał kłam tym teoriom.

ZOBACZ WIDEO Woźniak mechanikiem Zmarzlika. "Zawsze to cenne doświadczenie"

Tego dnia gospodarze byli poza zasięgiem ekipy z Niemiec. Choć jej menedżer Sławomir Kryjom robił zmiany taktyczne, to na niewiele się to zdawało. Przyjezdni nie byli w stanie zmniejszać strat. Zwycięstwo pozostawało natomiast jedynie w ich sferze marzeń.

Miejscowi zwycięstwa z niemieckim zespołem byli już pewni przed wyścigami nominowanymi. Z pewnością wobec tego triumfu spadł kamień z serca menedżera czerwono-czarnych Aforti Startu Błażeja Skrzeszewskiego. Po ostatnich zdarzeniach musiał on mierzyć się z potężną lawiną krytyki.

Punktacja:

Aforti Start Gniezno - 52 pkt. 9. Ernest Koza - 4+4 (1*,1*,1*,1*) 10. Szymon Szlauderbach - 10+1 (1*,2,2,2,3) 11. Antonio Lindbaeck - 11+1 (2,3,2*,3,1) 12. Zbigniew Suchecki - 10+1 (3,2*,3,2,0) 13. Michael Jepsen Jensen - 10+2 (2*,3,3,1*,1) 14. Mikołaj Czapla - 3 (1,2,0) 15. Marcel Studziński - 4 (3,0,1) 16. Philip Hellstroem-Baengs - 0 ()

Trans MF Landshut Devils - 38 pkt. 1. Kai Huckenbeck - 16+1 (3,2,3,3,3,2*) 2. Valentin Grobauer - 1+1 (0,1*,0,-) 3. Erik Riss - 2+1 (0,1,1*,-,0) 4. Mads Hansen - 4 (0,w,2,-,2) 5. Dimitri Berge - 10 (1,3,1,2,0,3) 6. Norick Bloedorn - 5 (2,3,0,t,0) 7. Erik Bachhuber - 0 (0,0,0,-) 8. Mario Niedermeier - 0 ()

Bieg po biegu: 1. (65,05) Huckenbeck, Lindbaeck, Koza, Riss - 3:3 - (3:3) 2. (65,47) Studziński, Bloedorn, Czapla, Bachhuber - 4:2 - (7:5) 3. (65,19) Suchecki, Jepsen Jensen, Berge, Grobauer - 5:1 - (12:6) 4. (65,25) Bloedorn, Czapla, Szlauderbach, Hansen - 3:3 - (15:9) 5. (64,91) Lindbaeck, Suchecki, Riss, Hansen (w) - 5:1 - (20:10) 6. (65,26) Jepsen Jensen, Huckenbeck, Grobauer, Studziński - 3:3 - (23:13) 7. (64,91) Berge, Szlauderbach, Koza, Bachhuber - 3:3 - (26:16) 8. (66,03) Jepsen Jensen, Hansen, Riss, Czapla - 3:3 - (29:19) 9. (64,50) Huckenbeck, Szlauderbach, Koza, Grobauer - 3:3 - (32:22) 10. (65,62) Suchecki, Lindbaeck, Berge, Bloedorn - 5:1 - (37:23) 11. (65,19) Huckenbeck, Suchecki, Koza, Bachhuber - 3:3 - (40:26) 12. (64,08) Lindbaeck, Berge, Studziński, Bloedorn - 4:2 - (44:28) 13. (64,85) Huckenbeck, Szlauderbach, Jepsen Jensen, Berge - 3:3 - (47:31) 14. (65,60) Szlauderbach, Hansen, Jepsen Jensen, Riss - 4:2 - (51:33) 15. (65,19) Berge, Huckenbeck, Lindbaeck, Suchecki - 1:5 - (52:38)

Frekwencja: około 3 tys. osób

Czytaj także: > Żużel. Groźny upadek Mateja Zagara. Zawodnik opuścił tor w karetce!Żużel. Niespodzianka w Bydgoszczy! ROW Rybnik zaskoczył Abramczyk Polonię

Źródło artykułu:
Komentarze (8)
avatar
Lon_Ger
16.05.2022
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
I czym się tu podniecać? raz że przeciwnik słaby, a dwa Suchecki na pewno nie na swoim sprzęcie tylko podstawionym od Fajfera.  
avatar
zyga
15.05.2022
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Teraz będzie z górki. Na rezerwie będzie nowy pewniak, mianowicie :Amon. Pod koniec maja kończy 16-tkę i kto mu zabroni. Powodzenia i trzymaj gaz.  
avatar
Wirago
15.05.2022
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
W następnym mecz Suchecki za Koze jak Oskar pojedzie.  
avatar
UNIA LESZNO kks
15.05.2022
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
ZBYCHU ale comeback!! Toninho tez swietnie. No to jak Oskar wroci dosyc szybko Start oczywiscie bedzie sie liczyc, bo widac ze ogarneli tez swoj tor mimo ze jeszcze na DMPJ byly jaja. a w Lands Czytaj całość
avatar
rosomak1
15.05.2022
Zgłoś do moderacji
5
0
Odpowiedz
Kolejny artykuł z nietrafionym tytułem. Jeżeli 37 letni Suchecki jest nazywany emerytem to jak mają się czuć starsi zawodnicy którzy ścigają się z powodzeniem w polskich ligach?