Żużel. Stanowcza opinia o Krzysztofie Kasprzaku. GKM powinien się go pozbyć?

Zdjęcie okładkowe artykułu: WP SportoweFakty / Krzysztof Konieczny / Na zdjęciu: Krzysztof Kasprzak
WP SportoweFakty / Krzysztof Konieczny / Na zdjęciu: Krzysztof Kasprzak
zdjęcie autora artykułu

Wszystko wskazuje na to, że klubu z Grudziądza ponownie zabraknie w fazie play-off. W klubie przyznają już, że powoli są myślami przy sezonie 2023. Zdaniem Piotra Śwista GKM powinien podziękować za współpracę Krzysztofowi Kasprzakowi.

Mimo że za nami dopiero 6. kolejek PGE Ekstraligi, to już teraz praktycznie znany jest skład drużyn, które pojadą w fazie play-off. W niej po raz kolejny zabraknie ZOOleszcz GKM-u Grudziądz, który sezon 2022 rozpoczął nadspodziewanie dobrze, jednak z każdym kolejnym meczem było coraz gorzej.

Czarę goryczy przelało ostatnie wyjazdowe spotkanie grudziądzan, które zakończyło się zwycięstwem zielona-energia.com Włókniarza Częstochowa 65:25. Co prawda GKM w tym starciu był osłabiony brakiem Nickiego Pedersena, jednak to nie usprawiedliwia tak fatalnej postawy reszty drużyny.

Co zdaniem Piotra Śwista klub z Grudziądza powinien zrobić, żeby nie kończyć sezonu po rundzie zasadniczej? - Trzeba jechać i zdobywać punkty - mówi nam były zawodnik. - Nie mam pojęcia, co tam się dzieje. Nie wiem, jakie tam oni mają plany, co robią, jak trenują i jaka jest atmosfera. Od tylu lat ten klub jeździ w PGE Ekstralidze i cały czas są na granicy przepaści: będą albo nie będą. Ja mam na to swoje zdanie - dodaje Świst.

ZOBACZ WIDEO Termińska o sezonie Apatora: Doświadczyliśmy całego spektrum

Jednym, a może i największym z problemów jest dyspozycja Krzysztofa Kasprzaka. Wicemistrz świata z 2014 roku od kilku lat notuje regres formy, a poza pojedynczymi wyskokami nie jest to zawodnik, na którego zawsze można liczyć.

- Prawdę mówiąc, to Kasprzak nie jedzie już z pięć lat. Już w Gorzowie miał takie dwa lata, że było beznadziejnie. Teraz wyskoczy raz, wyjdą mu jeden czy dwa biegi. Chłopak nie jedzie i nie ma co tego ukrywać - komentuje ekspert.

Czy zatem GKM, jeśli marzy o czymś więcej niż tylko o utrzymaniu, powinien po zakończeniu tegorocznego sezonu pożegnać się z Krzysztofem Kasprzakiem? - Dokładnie tak - spuentował Piotr Świst.

Zobacz także:Czas płynie, a ból pozostaje ten sam. 18 lat od śmierci Rafała KurmańskiegoPoznaliśmy obsady sędziowskie, nowe daty zaległych spotkań i mecze telewizyjne następnych kolejek

Źródło artykułu: